Strasznie się cieszyłam, że mała tak super przechodzi ząbkowanie wyszło 8 zębów i do tej pory nie było żadnego problemu, aż do wczoraj. W dzień był wesoła, rozrabiała jak co dzień, wieczorem ją wykoąpałam, dałam jeść i spać, usnęła na chwilke i obudziła się z okropnym płaczem, a raczej spała i płakała, próbowałam ją uspokoić, wziełam na ręce i troszkę przyneła i od nowa płacz, widać było że coś ją boli, bo na chwilke przestawała i od nowa, po 1,5 godziny krzyku zapakowałam dziecko do samochodu i na dyżur do przychodni, pan doktor stwierdził, że nic jej nie jest i nie wie czego płacze, to dziecko do samochodu i do drugiej przychodni. Tam chwała Bogu był bardzo sympatyczna pani doktor, obejrzała małą, zbadała pozaglądała do gardełka i do uszków i stwierdziła, że nic nie widać, że wyłażą ZĘBY trzonowe i że to tak musi być, przepisała viburcol, paracetamol i tantum verde i pojechaliśmy do domu. Zaaplikowałam jej te lekarstwa i prawie o 12 mała usneła, spała spokojnie do rana. A rano jak nowo narodzona, rozrabia, smieje się, jakby nigdy nic. Ciekawe jaka będzie dzisiejsza noc?
Iwona i Natalka 07.10.02
2 odpowiedzi na pytanie: Zęby, zębole
Re: Zęby, zębole
na razie śpi.
Iwona i Natalka 07.10.02
Re: Zęby, zębole
Nie strasz mnie, bo nasz czekają jeszcze wszystkie zęby 🙂 I już się boję tych nieprzespanych nocy 😉
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Zęby, zębole