Witajcie
Michał ma 6 lat, zaczął zerówkę w przedszkolu. Przedszkole to samo, ale nowa grupa, nowe panie, nowa sala, szatnia. Na szczęście część dzieci zna z poprzedniej grupy. Pierwszy dzień rozpoczął się płaczem, na szczęście następnego dnia pożegnanie już było bez łez.
U nas nie było jeszcze zebrania organizacyjnego, więc nie wiem jaki pomysł mają panie na przygotowanie dzieci do I klasy. A ja mam jeszcze stres z wyborem odpowiedniej, przyjaznej szkoły podstawowej – Michał ma wadę słuchu, nosi aparaty słuchowe i ma orzeczenie o niepełnosprawności… Co do przedszkola jestem bardzo zadowolona, a przed szkołą mam obawę, żeby nikt mu żadnej “łatki” nie przylepił.
Co do nowego roku, to mam jedno wielkie pragnienie – żeby M. nie chorował tak dużo jak w ostatnich dwóch latach w przedszkolu, gdzie pewnie więcej czasu był chory w domu niż w p-lu…
Macie ochotę na wątek o sukcesach (i porażkach ) sześciolatków w przedszkolu?
41 odpowiedzi na pytanie: ZERÓWKA w przedszkolu
Kamelio bardzo chetnie. Moj Adas tez zaczal zerowke w przedszkolu. Juz czwarty dzien zostawilam go rano z placzem. Przyznal sie, ze wczoraj w ciagu dnia poplakiwal, ale tak cichutko. Strasznie mi go szkoda, bo on jest strasznym wrazliwcem i ma trudnosci w zagadaniu do kogos jak jest sam. Dzisiaj pojade troszke wczesniej po niego i porozmawiam z Pania jak mu mozna pomoc, zeby mu bylo latwiej.
Chorob tez sie boje, bo w zeszlym roku w przedszkolu to moze w sumie byli ze 4 miesiace. A teraz ma obowiazek szkolny i z kazda infekcja trzeba leciec do lekarza.
Z nowa szkola tez pewnie bede miec stresa, ale ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze znam ta szkole, bo spedzilam w niej 9 lat swojego zycia. Co prawda kadra sie zmienila troche, ale dyrektora i czesc pedagogow znam doglebnie. Mam nadzieje, ze uda ci sie znalezc odpowiednia szkole dla synka, zeby mu nikt latek nie przypinal. Ja w podstawowce mialam najlepsza psiapsiolke chodzaca o kolach. Na szczescie nikt nie zwracal na to uwagi, tylko na to, ze byla wspaniala kolezanka 🙂
Eh… jade za godzinke po mlodego, zobacze jak dzisiaj minal mu dzien.
Dlaczego?
Rany, nie strasz… Jest taki przepis?
My też w zerówce przedszkolnej. A raczej tylko Mati – ja to sobie mogę pomarzyć… a fajnie by było…
hmm zwolnienia od lekarza w przypadku dziecka to dłuuugo nie widziałam, w mediach też nie słyszałam, drzwi do gabinetów w poradniach specjalistycznych tam gdzie się leczymy oklejone ogłoszeniami, że nie mają obowiązku wypisywania zwolnień, na gazetce wywieszone pisemko z ministerstwa w tej sprawie…
I ja tak własnie uważałam do tej pory, stąd moje dopytanie. Bo pewnie nieobecności trochę będziemy mieli, a nie biegniemy od razu do lekarza ze wszystkim.
Ale skoro w szkolach nie ma obowiazku dawania zwolnien lekarskich, to czy w zerowkach są?
najwięcej łatek mogą przyczepić rówiesnicy
a na to nie masz już wpływu
mozesz rozmawiać z panią
ale ona na siłę nic nie poradzi
nie zmusi dzieci aby np. nie dokuczały
bo te i tak znajdą okazję jak nie będzie wychowawczyni w pobliżu
Mikołaj też w przedszkolnej zerówce, panie te same, grupa ta sama tylko inna sala
Generalnie młody niechętny, pyskuje, że chodzić nie chce i bardzo rozdrażniony. Mikołaj to wrażliwy indywidualista i nie zawsze dobrze odnajduje się w grupie.
Spotkanie organizacyjne było, rodzice większością głosów zadecydowali, że dzeci powinny się uczyć czytać i pisać więc będą książki z cyklu wesoła szkoła do zerówki
Co do Michała, myślę, że dzieci dosyć naturalnie i bezproblemowo przyjmują takie rzeczy jak aparat słuchowy, przynajmniej ja się nie spotkałam aby to było jakimś problemem dla dziecka. Pani powinna wytłumaczyć dlaczego takie coś noci – aby lepiej słyszeć i myslę, że nie będzie problemu. Nie martw się na zapas. Ja tez czasami mam instynkty aby przed wszytskim młodego uchronić ale tak się nie da 🙁
Mnie sie obilo o uszyjuz w zeszlym roku, ze dzieciaki chorujace z obowiazkiem szkolnym powinny miec zwolnienie lekarskie. Czy to wynika z jakiegos przepisu to nie wiem. Moze jak zwykle ktos nie doczytal czegos i glupota wynikla 🙁
Ale kto tak twierdzi – w tej Waszej zerówce czy po prostu gdzieś zasłyszałaś?
Dobrze by było to sprawdzić, bo faktycznie, jeśli tak jest…
ale z drugiej strony w szkołach tak nie jest, a w zerówkach by bardziej pilnowali?
Czy którąś z Was poinformowano o tym w przedszkolu?
W zeszlym roku podsluchalam rozmowy mam w starszakach, stad ta informacja. Za to w srode bedzie zabranie to sie wszystkiego dowiem.
Asia tez jest w przedszkolnej zerówce. Pani ta sama. Dzieci w większości też – kilkoro odeszlo do szkół, 3 nowych przyszło. Zmienili tylko salę i miejsca w szatni.
Po 4 dniach juz są pierwsze oznaki przeziębienia. Nie ukrywam ze chcialabym w tym roku by miala lepsza frekfencję, ale się nie łudzę.
Jeszcze nie wiem z jakich podręczników będą korzystać.
Ania i dzieciaki – asia (2003) i jaś (2006)
Mlody tez w zerowce przedszkolnej. Pani i dzieci te same, sala inna i szatnia inna:)
mlody zadowolony, hihi, w piatek go nie poslalam wiec teraz nie wiem czy mam mu pisac zwolnienie…. Ale poczekam az pani cos powie.
Zebranie jest dopiero w polowie wrzesnia wiec malz bedzie musial isc bo ja juz raczej rady nie dam…
Niko też został w przedszkolu. Część dzieci odeszła do szkoły, za to doszło kilku 5 latków które z racji tego że urodziły się na początku roku. Narazie wszystko jest jeszcze chyba niezorganizowane, bo z tego co słyszę to nic w przedszkolu nie robią poza zabawą. W zeszłym roku były już plany odnośnie przygotowania dzieci do szkoły i trochę nam rodzicom zostało to przekazane. Myślę że po zebraniu wszystko się zacznie. Powiedzą jakie książki będzie trzeba kupić.
U nas po tygodniu pojawił się katar, więc niewiem czy młody da radę dochodzić bez większych problemów do końca miesiąca.
Nie wiedziałam!
Zebranie dopiero 10 września. Na razie to tylko “wpadam i wypadam”, z paniami nie rozmawiałam. Na pewno będą jakieś książeczki (bo i w 5-latkach mieli nie pamiętam tylko tytułu, były 4 książeczki). O usprawiedliwianiu nieobecności nic nie wiem, ale cały poprzedni tydzień Michał w ramach przystosowania był odbierany przed 13, po obiedzie i nikt nie miał zastrzeżeń.
a dajecie cos dzieciom na uodpornienie?
Ja H daje echinacee w tabl. i kidabion,
rok temu zadzialalo, chory byl moze z 2-4 razy.i byly to niegrozne chorobska.
z chęcią posłucham co dajecie… ja daję tran LYSI i po kilka kropli propolisu, podobno mają działać
Ech, zeby u nas kiedyś było w tak wczesnym terminie… ale nie liczę na to 🙁
Podręczniki będą chyba kontynuacją tego, co w 5-latkach było, a to by chyba znaczyło, że będzie kontynuowany stary sposób nauczania?
Koszt zestawu – ponad 70 złotych i to chyba bez religii. O religii na razie cisza.
Choróbska pewnie nam się włączą lada dzień (już w sobotę był dziwny głos, ale przeszło), nawet się nie łudzę, że z takim migdałem może być inaczej.
Będzie zabieg?
—
W zeszłym roku za książeczki było chyba 56-58zł. Do religii chyba podręcznika nie będzie? W zeszłym roku nie było. A religia już się zaczęła u Michała, nowa katechetka (“pani Religia” 😉 ) przyszła wczoraj.
My się teraz na uodpornienie propolisem plus szprycujemy – wszyscy 🙂
Moje dziecie zaczęło od wczoraj uczęszczać na nauke pływania na basenie :D, miałam troche watpliwości bo choróbska się panoszą ale bardzo mu się podoba i błaga o chodzenie.
Boje się religii bo my z tych co do koscioła nie chodzą a przedszkolaki mają długie jezyki 😉
Ale posyłasz na religię?
Pamiętam taką sprawę z jednej szkoły podstawowej, z najmłodszych klas, co się działo, jak pani wyjaśniała dzieciom 6. przykazanie 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: ZERÓWKA w przedszkolu