Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

na pewno kazda z Was czytala cos na ten temat…
przed chwila ” skaczac ” po jednym niemiecko-jezycznym forum znalazlam notke o chlopczyku, ktory w ten sposob pozegnal sie z tym swiatem w wieku 96 dni ! tak poprostu – bedac zdrowym i grzecznym maluszkiem ! ryczec sie chce czytajac cos takiego ! jakie to musi byc staraszne dla rodzicow, rodziny…
[Zobacz stronę]

kolki, nieprzespane noce, zmeczenie – co to jest w porownaniu ze smiercia?? !
w tej chwili nadsluchuje mojego Tillian’ka i czekam na porzadna dawke krzyku (chociaz on tak malo placze…) ! przynajmniej wiem, ze mamy sie dobrze, jestesmy !

czasem sie boje, myslicie / myslalyscie o tym??

onka i ;18.08.03

15 odpowiedzi na pytanie: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

  1. Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

    Ja sie tego strasznie obawiam, ale dzieki temu, ze kupilam monitor oddechu spie spokojnie, chociaz pare nocy bylo okropnych… monitor sie wlaczyl! Powiem szczerze, nogi z waty i serce walace jak mlot… Poderwalam mala na rece z lozeczka i na szczescie wszystko w porzadku. ale faktycznie spala bardzo gleboko, bo nawet to nagle poderwanie jej nie obudzilo…

    Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

    • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

      Ja dużo myślałam o SIDS jeszcze zanim Kasia się urodziła, tym bardziej, że córeczka znajomych zmarła z powodu nagłej śmierci łóżeczkowej w wieku 6 miesięcy – była zdrowym, donoszonym, świetnie rozwijającym się dzieckiem….. Oczywiscie miałam monitor oddechu bo chyba nie przespałabym nocy.

      Ania

      • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

        Nam się też włączył 2 noce z rzędu, akurat nie było męża….
        to co się wtedy czuje to nie do opisania, co?
        straszne
        oby nigdy więcej
        pozdrawiamy
        emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

        • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

          nie straszac oczywiscie nikogo – ten Maluszek mial monitor oddechu…

          onka i ;18.08.03

          • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

            Chyba kazda matka znajaca ten problem obawia sie o swoje dziecko. Ja tez co chwile patrze czy moje dziecko oddycha.
            A co do monitora to jest to tylko urzadzenie….czasem wlacza sie bez powodu.
            my osobiscie nie posiadamy.Filip i tak nie spi w łózeczku.


            Ala i Filipek
            ur.29.07.2003

            • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

              w takim razie, to czy monitor jest, czy nie, takie przypadki sie zdarzają…
              my nie mieliśmy, ale gdybym urodziła wcześniaka, to z pewnością bym się zaopatrzyła.

              Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

              • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                bo minitor oddechu z punktu medycznego jest nie przydatny – jak nie wie się co robić

                Rudasek i Mikołajek 16.08.2003

                • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                  Przy SIDS jesli wiesz, że doszło do bezdechu to praktycznie wystarczy wyjać dziecko z łóżeczka i wybudzić ewentualnie poklepać po pleckach. Nie jest potrzebna reanimacja, ale musisz działać szybko…. więc musisz wiedzieć, że doszło do bezdechu. Reanimacja jest niezbędna po dłuższym czasie gdy dziecko nie oddychało lub w przypadku innych jednostek chorobowych ( nie zdiagnozowanych ), których następstwem jest bezdech.

                  • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                    Nie rozumiem, czy opiekunowie zareagowali za późno?

                    • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                      wole nawet tego nie czytac…

                      • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                        o mój Boże, myślałam o tym jak oszalała, ale już nie myśle, bo naprawde by mnie odwieźli w kaftanie. A monitora nie mam, bo to nie na moje nerwy… Przez trzy tygodnie czuwałam nad Mikim CAŁĄ DOBĘ, śpiąc po…dwie godziny i stwierdziłam, że to chore. Nie moge o tym w ogóle myśleć…
                        ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku

                        • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                          myślałam…
                          zawsze w nocy, gdy mały nie tak chrząknie, zrywam sie i patrze czy oddycha!

                          My już raz otarlismy sie o śmierć, kiedy nasz Filpek był chory i trafił do szpitala.
                          Cały dzień był pogodnym niemowlakiem a w nocy wymioty, szpital i diagnoza – STAN KRYTYCZNY, PIERWSZA DOBA ZDECYDUJE, no i widok mojego syna z tysiącem rurek i powbijanych dosłownie wszedzie igieł – nieprzytomnego i takiego jakby to już sie stało, jakby Bóg Go zabrał.

                          Walczyłam wtedy najzajadlej na świecie ze swoimi myślami, których do siebie nie chciałam dopuszczać, modliłam się, płakałam, jednocześnie stałam sie silna i twarda – brak snu, czuwanie – to mi nie przeszkadzało.
                          A gdyby to sie stało a mnie by tam nie było, spałabym w domu, a moj synek byłby samotny i nieczułby mnie przy sobie.
                          Umarłabym.
                          Najpierw był ogromny i dziki krzyk, wrzask przeszpikowany bólem, a potem regeneracja i walka.
                          Udało się. Każdy kolejny dzień decydował o tym jak bedzie wyglądało nasze życie, życie mojego dziecka, ale ŻYCIE…
                          Już było wiadomo – moj syn bedzie żył.
                          Przychodzili, badali.
                          “Może nie słyszeć, może nie mówić, może… itd”
                          “Nieprawidłowo reaguje, źle patrzy, nie koordynuje…”
                          Myślałam – trudno! Ale bedzie żył i znów wezmę Go w ramiona.
                          To był koszmar.

                          Filip dziś jest zdrowy jak rydz, wspaniale słyszy, gaworzy, koordynuje ruchy, rozwija sie prawidłowo – żyje. Codziennie go tulę w ramionach, a gdy brak mi już sił, przypominam sobie na chwilę tamte straszne chwile i od razu czuję przypływ energii…
                          Bardzo kocham mojego syna.
                          Nie wiadomo skad i dlaczego bierze sie SIDS. Nie ma odpwiedzi na pytanie : DLACZEGO?
                          Ja też nie wiem skąd się wzieła bakteria w krwi mojego syna, która zaatakowała cały jego organizm, nikt nie wie. Też nikt nie potrafiłby mi dać odpowiedzi na takie pytanie.

                          Bruni i Filipek

                          • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                            oczywiscie ze myślałam o tym i mamy monitor oddechu – Franek nie sypia poza łóżeczkiem

                            Kaśka i Franek 02.05.2003;

                            • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                              oczywiscie, ze myslalm o tym. Pierwsze kilka dni w domu to myslalam, ze zwarjuje ale widze, ze maly sobie dobrze radzi a ja uwazam na to jak go klade do lozeczka i wierze ze bedzie dobrze,bo nie mozna inaczej myslec :pozdrawiam

                              Monia i Tymon (08.08.03)

                              • Re: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                                mama chlopca zareagowala natychmiast po wlaczeniu sie sygnalu. niestety bylo juz za pozno… Maly byl reanimowany najpierw przez matke, nastepnie w szpitalu. po 2 i pol godzinach oddzyskano prace serca, lecz dlugotrwala reanimacja pozostawiala duze szkody. na drugi dzien zmarl.

                                onka i ;18.08.03

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Zespol Naglej Smierci Lozeczkowej

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general