Złapałam depresję
No właśnie. Złapałam okropną depresję, choć nie mam ŻADNEGO powodu, żeby się denerwować. Rano nie mogę wstać z łóżka, wszystko mnie denerwuje i dobija. Mój mąż jest w tym wszystkim kochany, a ja na niego ciągle bez powodu krzyczę. To bez sensu. Nie wiem, czemu tak sie dzieje, czemu nie mam na nic siły i jestem tak okropnie nerwowa. Mówiłam gince, ale ona powiedziała, ze maluszek jest najważniejszy. Ja wiem, pewnie, tylko, ze ja mam teraz poczucie winy, bo przeze mnie jemu też jest codziennie zle na pewno. Przeciez on czuje moje nastroje. Biorę Walidol, jak już na prawdę jestem w opłakanym stanie.
Czy istnieje w ogóle coś takiego, jak depresja przedporodowa? Wątpię. Ale ja zawsze byłam oryginałem…
Szkoda słów. Pozdrawiam!
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak wspomóc maluchy w nauce języka obcego? Odkryj najciekawsze zabawki językowe na Dzień Dziecka
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Oczekując na dziecko
- Złapałam depresję
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
9 odpowiedzi na pytanie: Złapałam depresję
Re: Złapałam depresję
zawsze miałam depresję poporodową,ale tym razem hormny działają mi w odwrotną stronę.Do niedawna chodziłam ponad ziemią,a teraz…..
np dzisiaj cały dzień ryczę bo mężuś na tydzień poleciał z firmy na Kretę.Wiem,że mu się należy odpoczynek bo tak dużo pracuje,a pozatym nie potrafi odpoczywać,a tam przynajmniej ma odpoczynek zorganizowany.Dzieci na mnie patrzą,a ja ryczę i bąbelki nosem puszczam,ale co zroić kiedy ja go bardziej kocham,niż 13,5 roku temu.
Re: Złapałam depresję
Wiesz, ja rozumiem, ze nie jest Ci łatwo. Sama tez ciągle chodzę nerwowa i wydaje mi się, ze przez to moje dziecko cierpi… choc jestem na zwolnieniu, pracuje w domu (bo nie ma kto ciagnąć moich projektów!!!!), telefon sie urywa, ja sie wsciekam…. ale mam zamiar rzucic to w cholerę i przestać się martwić i odpocząć i cieszyć sie dzieckiem… Własnie przyjaciółka przyniosła mi śliczną książkę, w które rozpisana jest co się dzieje tydzień po tygodniu ciąży… I Tobie też to polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam!
Deltax&Mały Ktoś (11 tyg.)
Re: Złapałam depresję
I ja sie dopisuje do listy.JA znowu nie krzycze tylko nic nie mowie.Od zawsze tak mialam ze zamiast krzyczec siadalam cicho. Nic bardziej nie denerwuje wroga jak milczenie!!! Jakos wszystko mnie przytlacza,wszystko zwalilo mi sie na glowe. NAjlepiej jest sie niedenerwowac,ale latwo powiedziec a trudniej zrobic. Moze to minie? ja juz nic nie wiem. Sylwia i 33tyg.oliwka
Re: Złapałam depresję
oj, znam to…rok temu mężuś wybył sobie firmowo na Rodos, a ja chodziłam wściekła, bo zostałam w domu z Pitulem i pomyślałam sobie wtedy:kiedy ja, do diabła, gdzieś wyjadę sama??? Hormony nas kiedyś wykończą 😉
Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Kruszynka 30.09-1.10
Re: Złapałam depresję
hehehe to Ty mnie w akcji nie widzials 😉
Pozdrawiam 🙂
Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05
Re: Złapałam depresję
Ech, Ty mnie też nie widziałaś 😉 Uwierz na słowo, ze na pewno jestem gorsza w 100%. Wszystkich już przewyższam. Króluję w rankingach. Wygrywam konkursy na okropną, zgorzkniałą, zgryzliwą babę wrzeszczącą i płaczącą 24 godziny na dobę.
Pozdrawiam!
Re: Złapałam depresję
HEJ!!
Masz rację, jest coś takiego jak depresja przedporodowa (ostatnio rozmawialiśmy o niej na szkole rodzenia z panią psycholog). Niestety u Ciebi to za wcześnie aby mówić o depresji przedporodowej, bo takowa może się ujawnić najwyżej kilka tyg przed porodem.
Wygląda na to, że burza hormonów ciążowych tak wpływa na Twoje nastroje. Spróbóju znaleźć sobie jskieś miłe zajęcie, dobrą koleżankę do wygadania się lub idź na zakupy czy do fryzjera. To na prawdę pomaga. Zastanów się, czy tak na prawdę masz powody do tych nerwów, jeśli tak spróbój je rozwiązać – bo szkodzisz sobie, dziecku i swojemu małżeństwu. Nawet najbardziej kochający facet w końcu nie wytrzyma tej presji.
Powodzenia – Ania
Re: Złapałam depresję
HEJ!!
Masz rację, jest coś takiego jak depresja przedporodowa (ostatnio rozmawialiśmy o niej na szkole rodzenia z panią psycholog). Niestety u Ciebie to za wcześnie aby mówić o depresji przedporodowej, bo takowa może się ujawnić najwyżej kilka tyg przed porodem.
Wygląda na to, że burza hormonów ciążowych tak wpływa na Twoje nastroje. Spróbóju znaleźć sobie jskieś miłe zajęcie, dobrą koleżankę do wygadania się lub idź na zakupy czy do fryzjera. To na prawdę pomaga. Zastanów się, czy tak na prawdę masz powody do tych nerwów, jeśli tak spróbój je rozwiązać – bo szkodzisz sobie, dziecku i swojemu małżeństwu. Nawet najbardziej kochający facet w końcu nie wytrzyma tej presji.
Powodzenia – Ania
Re: Złapałam depresję
HEJ!!
Masz rację, jest coś takiego jak depresja przedporodowa (ostatnio rozmawialiśmy o niej na szkole rodzenia z panią psycholog). Niestety u Ciebie to za wcześnie aby mówić o depresji przedporodowej, bo takowa może się ujawnić najwyżej kilka tyg przed porodem.
Wygląda na to, że burza hormonów ciążowych tak wpływa na Twoje nastroje. Spróbóju znaleźć sobie jakieś miłe zajęcie, dobrą koleżankę do wygadania się lub idź na zakupy czy do fryzjera. To na prawdę pomaga. Zastanów się, czy tak na prawdę masz powody do tych nerwów, jeśli tak spróbój je rozwiązać – bo szkodzisz sobie, dziecku i swojemu małżeństwu. Nawet najbardziej kochający facet w końcu nie wytrzyma tej presji.
Powodzenia – Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: Złapałam depresję