złapany w locie

tak niewiele brakowało…

Krzyś marudził, więc położyłam go na naszym łóżku na brzuchu, żeby pooglądał rybki (czasem może tak leżyć 15 min); a w międzyczasie zaczęłam szykować mu ubranko na spacer; daleko nie miałam, w każdej chwili mogłam go dotknąć… i w pewnym momencie widzę, jak Krzyś przewraca się z brzuszka na plecy i uśmiechając się do mnie zsuwa się z łóżka głową w dół !!! jedną ręką zdążyłam chwycić go za nogę, drugą… chyba za pupę… sama nie wiem, wszystko działo się tak szybko; Krzyś uderzył się jedynie lekko o bok łóżka… nie wiem sama, jak za nogę udało mi się go podnieść…
zaczął strasznie płakać… na szczęście tylko ze strachu; a mi serce o mało nie wyskoczyło; uspokoiłam się dopiero kiedy on przestał płakać i zaczął się uśmiechać;
całe szczęście, że nic mu się nie stało…

Ewa i Krzyś (5 i 2/3 mies.)

6 odpowiedzi na pytanie: złapany w locie

  1. Re: złapany w locie

    Tak to niestety bywa, jak dzieci zaczynają się coraz więcej ruszać. Ciekawskie i wszędobylskie!!!
    Byłaś dzielna Ewciu, bo udało Ci się go złapać. Czasem mamy takie “odruchy”… Domyślam się, że przeżyłaś straszne nerwy w jednej sekundzie???

    Teraz już wiesz, że Krzyś jest “niebezpieczny” 🙂 Moja Basia na razie nie ucieka w łóżka… ale jak długo??

    Ola+Staś+Tadzio+Basia

    • Re: złapany w locie

      Na Twoim miejscu pewnia każda zareagowałaby tak samo i też by nie wiedziała jak i kiedy udało jej się złapać dziecko. To jest kwestia sekund i poza naszą swiadomością. Najważniejsze, że skończyło się tylko na strachu. No cóż… nigdy nie wiemy kiedy nasze dzieci zaczną nowe sztuczki. Ja też ostatnio przez przypadek tylko zobaczyłam jak mój synek robi mostek na leżaczku. Robi już go od dawna, ale nigdy na leżaczku, a teraz już wiem, że nawet na nim nie mogę go zostawić samego bo w każdej chwili może z niego wypaść (wysoko nie jest, ale krzywdę może sobie zrobić)
      Was serdecznie

      Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)

      • Re: złapany w locie

        nauczyłam się już zapinac go w leżaczku, kiedy wychodzę do łazienki… ale nigdy nie przypuszczałam, że wywinie mi taki numer, jak będę stała obok niego !!!

        Ewa i Krzyś (5 i 2/3 mies.)

        • Re: złapany w locie

          musieliscie sie oboje mocno wystraszyc…
          cale szczescie ze skonczylo sie na strachu…
          szybkie matczyne rece powstrzymaly malego uciekiniera…

          buziaki dla poszukiwacza przygod i super szybkiej matki 🙂

          kiuiczyca-matkaZjasiemUboku (21.02)

          • Re: złapany w locie

            Jeszcze niejeden zaskakujący numer Krzysio wywinie.:)

            Ola+Staś+Tadzio+Basia

            • Re: złapany w locie

              Dzieki Bogu, ze zdążyłaś. Rosnie nam mały pilot z Krzysia 🙂

              Anka i Basiulec (5 m-cy i 1/4)

              Znasz odpowiedź na pytanie: złapany w locie

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general