Złe wieści po wizycie u lekarza!!

Byłam dzisiaj u lekarza, szłam tam uśmienięta bo jak dotąd ( jestem w 20 tyg.) wszystko było ok a moje samopoczucie też nie budziło zastrzeń. Ale wracałam już mniej zadowolona. Zaczęło się od pomiaru bicia serduszka dzidzi, które nagle zaczeło słabnąć ( o mało zawału nie dostałam jak to słyszałam!!!) wtedy Pani doktor przerzuciła mnie szybko na USG i tam okazało się, że serduszko wróciło do normalnego bicia ( jak stwierdziła czasem może bić dużo wolniej, ale mówiła to tak nieprzekonuwująco…) USG ponadto wykazało, że moja macica słabo rośnie i dzidzia ma bardzo mało miejsca. Jest to najprwdopodobniej spowodowane tym że moja macica nie była zbyt duża i rozciągliwa co może być spowodowane moją posturą ( jestem bardzo wysoka 180 cm i szczupła) Dostałam Duphaston i No-spa i mam dużo wypoczywać i zgłośić się za 2 tyg. lub wcześniej jeśli byłoby coś nie tak. Pocieszcie błagam, bo zupełnie się po tej wizycie rozkleiłam

Monika (29.06.2003)

11 odpowiedzi na pytanie: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

  1. Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

    Moniczko nie martw się….ja wiem że łatwo powiedzieć, ale stosuj się do zaleceń leksrki, wszystko odsuń na bok i faktycznie dużo wypoczywaj, a z maluchem mapewno wszystko będzie dobrze.
    Trzymam kciuki.

    Anek i kwietniowy Bączek

    • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

      EJJJ! Glowa do gory!!!!
      Jakby cos bylo naprawde nie tak to Twoja gin.by Ci o tym otwarcie powiedziala,a wiec nie ma sie czym martwic. Po prostu bierz tabletki i odpoczywaj jak najwiecej.
      Ja tez pare razy wyszlam od mojej gin w przekonaniu ze cos sie dzieje nie tak i mowilam do meza ze byla jakas taka dziwna,malo przekonujaca.Ale wez pod uwage ze tak na nas dziala strach o nasze kruszynki, trudno niekiedy w 100% zaufac lekarzowi.A przeciez jakby naprawde bylo cos nie tak to wyslala by Cie do szpitala.
      Tak wiec glowa do gory i usmiechnij sie do brzuszka,bo Twojej Kruszynce napewno jest przykro jak mamusia sie martwi:)
      Bedzie dobrze.

      Nelly i 38tyg. Synek

      • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

        Nie martw się, wszystko będzie i pewnie jest dobrze! Przecież sam fakt, że p.doktor kazała Ci iść do domu i zgłosić się dopiero za dwa tygodnie oznacza, że nie dzieje się nic co mogłoby zagrozić Dzidzi. Przecież gdyby naprawdę nie była przekonana co do kondycji serduszka Maleństwa, gdyby miała jakiekolowiek wątpliwości, na pewno by Cię nie puściła do domu, tylko wysłała w te pędy do szpitala!!! Może Maluszek sobie usypiał i serduszko się uspokajało albo po prostu troszkę zwolniło, ale bez żadnych przyczyn, które u takiego maleństwa byłyby złym znakiem. Przecież na UGS w 20 tygodniu byłoby widać gdyby cokolwiek było nie tak. O macicę się nie martw. Natura jest bardzo mądra i pozwoliła urodzić zdrowe dzieci siatkarkom i koszykarkom, chudym jak patyczki i wysokim jak brzozy! Przeciez modelki też rodzą wspaniałe dzieci. Widocznie macica – choć trochę wolniej – w końcu rozciąga się tyle ile trzeba. Główka do góry i myśl pozytywnie, żeby Dzidzia się nie martwiła! Niedługo będzie z Tobą całe i zdrowe!!! To pewne!

        • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

          Nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze. Przecież nie wiadomo czy wszystko w porządku z tym jej urządzeniem – potem na USG było przecież wszystko ok. Myślę, że jeżeli sytuacja byłaby poważna to skierowałaby Ciebie na patologię ciąży. Ja też bym sie przejmowała więc Ciebie rozumiem, ale po prostu musisz kontrolować zachowanie bobaska, nie denerwować sie, wypoczywać i zgłosić na kontrolę. Ja zauważyłam, że jak mam dużo pracy w ciągu dnia to maleństwo zdecydowanie mniej się rusza, dlatego bardzo ważny jest wypoczynek.Głowa do góry.
          Pozdrawiam
          Iwona 30.06.2003

          • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

            moniko… główka do góry… pomyśl, że gdyby coś bardzo doskwierało malcowi lekarka wysłałaby cię na obserwację do szpitala… nie snuj więc czarnych wizji… stosuj się do zaleceń lekarki…i leż dużo… dbaj o siebie i staraj się nie dopuszczać do siebie złych myśli… dziś na pewno nie jest ci łatwo… pamiętam jak ja przeżywałam wiadomości o konieczności brania leków… ale teraz już jest ok… leki odstawione… i tobie za jakiś czas się polepszy… najważniejsze teraz by nie dostarczać sobie stresu…. to jedynie przytłacza… zrób sobie wakacje… i wypoczywaj….pozdrowienia dla ciebie i maleństwa…

            Weronka (termin 6.06.03)

            • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

              Aha!dodam jeszcze ze maluszkom niekiedy spada tentno bo np. zlapia pepowine.

              Nelly i 38tyg. Synek

              • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

                U mnie podobnie- na USG w 25 tygodniu widać było, że serduszko małej zwalnia. Ginekolog podłączyła mnie do ktg i wszystko było w porządku. Dowiedziałam się wtedy, że to normalne jeśli dziecko przycisnie pępowinę i nie ma powodu do obaw jeśli nie zdarza się to często. Więc się nie martw, na pewno wszystko jest OK!

                Pozdrawiam

                Kasia i Melissa -4 tygodnie!!!

                • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

                  Moniczko ja bym na Twoim miejscu skontaktowala sie z innym lekarzem. Z mojej wiedzy wynika, ze duphaston bierze sie gora do 20 tyg!! sama go bralam. dziewczyny napiszcie co o tym myslicie, moze sie myle, ale nie wydaje mi sie….
                  gosia i 33 tyg Maksio.

                  malosia

                  • Re: Złe wiećci po wizycie u lekarza!!

                    witaj, ze mna jest podobnie, ja tez mam skurczona macica i tez biore nospa, tez jestem wysoka i przed ciaza bylam szczupla i to podobno u takich kobiet jak my jest normalne. Ja mierze 176 cm i wazylam 60 kg przed ciaza. Ta sytuacja jest grozna ale nie dramatyczna. Od czasu diagnozy minely 2 tyg. przyjmowania leku w wersji forte 3xdziennie i…. wlasnie brzuszek mi wybujal w ostatnich dniach( weekend+wczoraj), przybralam od wekendu 1,5 kg i w zadne ubrania prawie sie nie mieszcze, wygladam jak z polknieta pilka, z czego wnioskuję, ze macica moja ruszyla się, zreszta mniej odczuwam dziecko, czyli prawdopodobnie ma juz więcej miejsca, poprzednio nie moglam spac przez Malucha…..
                    Nie martw się, wszystko będzie dobrze, przeciez szczuple i wysokie tez maja dzieci….., musimy tylko jakos porozkurczac te macice swoje.zaba 22.06

                    • Re: Do Żaby!!!

                      Witam! Miło usłyszeć, że u ciebie jest już dużo lepej.
                      Czy oprócz no-spy coś jeszcze zażywałaś i czy leżałaś przez całe 2 tygodnie? Jakie były objawy twojej dolegliwości? Czy wcześniej tez miłaś jakieś problemy? Ile przytłaś od poczatku ciąży. Ja też przed ciążą ważyłam 60 kg a teraz 67. Przepraszam, że tyle pytań na raz ale nasza sytuacja oraz wysokość ciąży są takie podobne:)
                      Całuski dla ciebie i bobska.

                      Monika (29.06.2003)

                      • Re: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

                        Moniko, wiesz, ja sądzę, ze – pomijając stan Twojej macicy – nie można się sugerować jednorazowym spowolnieniem tempa bicia serduszka… Poszłabym prawdopodobnie do innego lekarza, albo, bo skoro wątpliwości budzi nawet ten lek…Ale przede wszystkim poszukałabym możliwości zrobienia ktg. Może się nie orientuję od którego tygodnia się je robi, ale chyba w 20. już można?
                        Jest to pomiar pracy serduszka dzidzi nie przez chwilę ale przez co najmniej 10 minut – leżysz mając na brzuchu zapięty taki pas z klamrą. W szpitalach czasami płaci się za to 30 zł, ale np. u mnie mam az 3 miejsca, gdzie mogą mi to zrobić za dramo, więc może u Ciebie też. Może warto dla własnego spokoju pójśc prywatnie do dobrego gabinetu, wyposażonego właśnie w ktg, pod którym w razie słabego efektu powinnaś lezeć na boku (u niektórych dziewczyn robi się to tylko na boku, u mnie akurat nie, a podobno na boku dzieku jest po porstu wygodniej i wtedy serduszko nie powinno mieć przeszkód). Zapytałabys też o ten lek, mogłabyś też się upewnić, co do macicy… a Twój lekarz nawet nie musi wiedzieć o tym badaniu, ja też kiedyś poszłam do innego i on nie musi nic wpisywać w kartę. No chyba że będziesz tak zadowolona, ze zmienisz lekarza.

                        Takie postępowanie nie musi przecież wynikać z oskarżania lekarza o niefachowowść.. po prostu czasami wolimy mieć pewność… a że lekarze mają różne metody, to wiemy wszyscy.. nawet ostatnio zobaczyłam, jak inne metody ma żona mojego lekarza… mogłabym przypuszczać, ze oni jakos sie porozumiewają w małżeństwie np. co do sposobu liczenia ruchów dziecka, a tu się okazało, ze jego żona mnie pytała, jak on kaze mi liczyć… 🙂

                        Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Złe wieści po wizycie u lekarza!!

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general