Czy ktoś wie w jaki sposób można wpłynąć na dyrekcję przedszkola żeby zmieniła godziny otwarcia? Nasze jest czynne 6 – 16. Dyrektor mówi, że zapisując dziecko wiedzieliśmy jakie są godziny i ona nic nie ma zamiaru zmieniać. Wiem, że wielu rodzicom te godziny nie pasują.
23 odpowiedzi na pytanie: zmiana godzin otwarcia przedszkola
Może jakąś ankietę wśród rodziców zrobić, zebrać podpisy pod zmianami godzin i do kuratorium z pisemkiem, bo z posta dedukuję, że dyrektor niechętna/y na zmiany godzin.
A jakie chcecie? Tak pytam z ciekawości, bo u nas niby do 17, a i tak dzieci zabrane niemal wszystkie przed 16
Nawet 16:30 by nas ratowała, pracujemy do 16-tej.
Ja to rozumiem, sama bym czasem dłuzej zotsawiła dzieci(jak mam rady), ale nikt nie zostawia. Sama się dziwię, jak ci rodzice sobie dają radę(ja na szczeście najpóźniej kończę o 14.35).
Tyle, że musiałabym się pod przedszkolem z tą ankietą chyba ustawić.
Siedzę w google’u i doszłam już, że godziny ustala dyrekcja w planie organizacyjnym, który zatwierdza organ prowadzący. Czyli do organu muszę uderzyć.
Myślałam, że ktoś to już przerabiał i wie co i jak.
Rada rodziców przygotowała ankietę, a wyniki i pewnie jakieś pismo poszły do burmistrza, odpowiedzi nie znam, nie pytałam, pewnie byliśmy nieliczni którzy chcieli wydłużenia czasu. Umarło śmiercią naturalną.
A jakie godziny mieliście i do której chcieliście wydłużyć?
Hm u nas co roku jest przeprowadzana ankieta dla rodziców odnośnie przedszkola, m. in. godzin otwarcia. Ale od kilku lat i tak się nic nie zmieniło, więc chyba rodzicom pasują takie godziny jak u nas 7-17. Może porozmawiaj z dyrektorką żeby przeprowadziłą taką ankietę?
u nas od 6-16,30 czynne przedszkole, a jak odbieam H. o 15 to w grupie zawsze juz nie wiele dzieci jest, wiec nei wiem jak Ci rodzice pracuja, czy tez wszyscy maja nianie/babcie/ciocie.
u nas oba do 18…..i do konca sa dzieci, pojedyncze ale sa
u nas do 16tej a o 15tej już tylko kilkoro dzieci w całym przedszkolu
rodzice rozpuścili te kobity z przedszkola że hej
nasza wina, nasza wina….
U nas otwarte 6.30 do 17.00 ale i około 17.30 jeszcze sa pojedyncze dzieciaczki bo jak jakis rodzic nie zdąży można poprosić i nikt problemu z tego nie robi.
Ja bym porozmawiała z przewodniczącą Rady Rodziców żeby poruszyła temat na zebraniu Rady i np. nie wiem jak u Was ale w naszym przedszkolu odbywaja się zbiórki składek na Radę i wówczas taka ankietę rodzicowi możnaby podsunąć – jak najprostszą i krótką by na miejscu podpisali bo potem nie wracaja raczej z domów takie papiery:(
U nas początkowo przedszkle było czynne 7-17 ale na prośbę rodziców godziny zostały wydłużone do 17.30.
Jesli rozmowy z Dyrekcją nie odnoszą skutku to można zawsze do Urzędu Gminy uderzyć. Nie wiem tylko czy taka decyzja lezy w gestii tej wyższej instancji.
Nasze przedszkole pracuje do 20.00
Polega to na tym, że po 17.30 jest tzw. dyżur – rodzice muszą uprzedzić do 12.00, że dziecko musi zostać dłużej i wtedy pani zostaje dłużej a dzieć trafia na ten dyżur. Płaci się za to parę zł. Nigdy z tego nie korzystałam. Pracę przedszkola wydłużono 2 lata temu, a wtedy Ka jeszcze tam nie chodził, więc nie wiem, jak się to odbyło.
Wydaje mi się, że problem przedłużenia godzin powinno się zgłosić do Rady Rodziców. Niech na zebraniu z dyrekcją sprawę obgadają, zrobią ankietę, sprawdzą ile osób uważa, że godziny pracy powinny się zmienić.
Reno
Na 5 przedszkoli w mieście wszystkie kończą działalność o 16.00, jedno zaczyna o 5 pozostałe o 6
u nas tez wszystkie przedszkola pracuja od 6 do 16.
o 15.30 sa juz pojedyncze dzieci…
chyba wszystkim to pasuje -nie było nigdy rozmów o wydłuzeniu pracy…
z drugiej strony to dziwne ze przedszkola sa czynne w takich godzinach a mało kto teraz pracuje od 7 do 15tej….przydałyby sie placówki pracujące na dwie zmiany jak wiekszosc rodziców…
u nas żaden rodzic by nie dojechał – mieszkam w sypialni warszawy, większosc tam pracuje wiec przedszkola muszą byc otwarte godzine dłuzej.
Masz rację, godziny pewnie uzależnione są od tego, gdzie kto mieszka i do ktorej pracuje.
Nie wyobrażam sobie, żeby przedszkole było do 16.00 bo o tej porze w Wawie to ludzie dopiero zaczynają wychodzić z pracy. I to chyba głównie w urzędach. To widać na ulicach i parkingach pod domem. Za to ok 300 km dalej u teściów pod domem trudno zaparkować już od 15.00.
Nasze przedszkole czynne od 6.30 do 16.30. Ja pracuję od 7-15 i moje dziecko zawsze jest jednym w pierwszych a i jak był odbierany o 15.30 to w jego grupie było z 2-3 dzieci. Raz go odebrałam o 16.10 i był ostatni na całe przedszkole
Dla mnie to niepojęte. Nie mogę sobie wyobrazić że na ponad 100 dzieci wszyscy rodzice pracują w jakichś dziwnych godzinach? Wszyscy mają bacie/dziedków czy inne osoby do odbierania?
Współczuję Wam bo to faktycznie problem. Może na zebraniu poruszcie tą sprawę?
u nas jest tak samo (tzn przedszkole czynne chyba od 6:00 do 16:30) i zazwyczaj do 15:00 90% dzieci z całego przedszkola już nie ma, jak czasem odbieram dziecko o 15:50 to są jeszcze 2-3 dzieciaki z całego przedszkola…
Już się przestałam dziwić 😉 Po prostu też zaczęłam kombinować maksymalnie, żeby jak najszybciej dziecko odebrać – dostosowałam się do tłumu 😉 Jak mąż nie może, to dziadków proszę i jeśli oni też nie mogą to ostatecznie ja odbieram przed 16:00… Moja na szczęście już przyzwyczajona, więc nie ma problemu…
Znasz odpowiedź na pytanie: zmiana godzin otwarcia przedszkola