Zmroziło mnie!

Dziewczyny trafiłam przed chwilą na poniższy tekst i serce mi zamarło.

[Zobacz stronę]

Faktem jest ze jako noworodek szczepiona nie byłam, ponieważ nie było takie obowiązku.

Pozdrawiam

10 odpowiedzi na pytanie: Zmroziło mnie!

  1. Re: Zmroziło mnie!

    jestem w szoku !!!! a nasze dzieci były szczepiione obowiązkowo !!! aż strach pomyślec !!!

    • Re: Zmroziło mnie!

      To okropne co dziś dzieje się na świecie. W pogoni za pieniądzem robi się straszne rzeczy.
      Nie ukrywam, że ta historia bardzo mną wstrząsnęłą. Zastanawiam się co dalej – Karol jest po drugiej dawce tej szczepionki i czeka go jeszcze jedna. Szczepić go czy nie? Czy wogóle można nie zgodzić się na zaszczepienie dziecka?
      W poniedziałek idę z synkiem do kontroli. Zapytam lekarza – zobaczymy co odpowie.
      Pozdrawiam

      Aga

      • Re: Zmroziło mnie!

        i jak to jest, że do tej pory jest to szczepionka obowiązkowa??? Kto poniesie odpowiedzialność za takie przypadki? Coraz bardziej boję się tych szczepionek, ale co mam zrobić ?

        Aga i Majka 14.08.2004

        • Re: Zmroziło mnie!

          Ja idę dzisiaj do lekarza. Mam zaszczepić Kasię dziś druga dawką tej szczepionki, boje sie i naprawde nie wiem co mam robic. Chyba nie mozna odmówic tego szczepienia.
          jak wynika z tego tekstu zapleniem watroby mozna sie zarazić w taki sposób który praktycznie jest wykluczony dla niemowląt. Poszukałam również informacji na temat tej choroby w necie i faktem jest że w Stanach szczepi sie dzieci od 1991 roku, informacji na temat Polski nie znalazłam. Ja szczepionanie byłam, dopiero jak w podstawówce miałam miec operacje. Jestem z rocznika 1982. Postaram sie znależć info o tym od kiedy została wprowadzona szczepionka w Polsce. zabieram dzisiaj ten tekst do lekarza i zapytam jak sie do tego odnosi.
          Monika
          Pozdrawiam

          • Re: Zmroziło mnie!

            RANY BOSKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            Teraz to zgłupiałam. Po przeczytaniu tego przecież nie można szczepić takich maleństw bezbronnych tym “szokiem”. Też mnie zmroziło.O co chodzi na tym świecie????????

            • Re: Zmroziło mnie!

              Byłam u lekarza. Dzieci w naszym kraju szczepi sie od 1995 roku. Lekarka powiedziała mi że grozi mi odpowiedzialnośc karna jezeli odmówie szczepienia. Znaczy sie ze pójde do paki jak córka nie daj Bóg by zachorowała. niechciiano ze mną rozmawiac na ten temat. Zanim sie zorientowałam mała juz dostała tą pie…. szczepionke. Niepozwolono mi nawet sie zastanowić 5 sekund. Teraz siedze i sie dosłownie modle żeby nic Kasi nie było.
              Zapytałam jakie ryzyko występuje że Kasia zachoruje, odpowiedź no a jak Pani pójdzie do szczpitala i Pani sie zarazi? Moim zdaniem to jest jakaś chora paranoja. Szczepionka nie działa przez całe życie. Postaram sie znależc jeszcze informacje statystyczne: ile dzieci nie zaszczepionych w wieku od 0 do lat 4 zachorowało. no i w jaki sposób.
              Załuje że to znalazłam, przynajmniej teraz nie trząsłabym sie jak galareta. Dzisiaj nie zasne i będe czuwać koło łózeczka.
              Dlaczego kasa rządzi nawet nowopowstałym zyciem.

              • Re: Zmroziło mnie!

                Matka moze pojsc do paki za niezaszczepienie,a im nic nie grozi w razie nieszczescia poszczepionkowego. Niezle jaja. Moja mama tak sie przejela ze zabronila mi malego szczepic.Ale z tego co widze to nie mamy na to wplywu.Wsumie to tez nie jestem zadowolona z tego, ze wiem o tym wszystkim bo rzeczywiscie tylko nastepne zmartwienie spedzajace sen z oczu.

                • Re: Zmroziło mnie!

                  jedno mnie zastanawia w tym artykule… mianowicie to ze 5 tygodniowy maluszek w Polsce nie jest po 3 dawce szczepionki, trzecia dawka dawana jest ok 6-7 miesiaca zycia (jesli poprzednie terminy sie nie przesunely). to dla mnie burzy wiarygodnosc informacji bo przeciez 5 tygodniowy maluszek jest po jednej dawce dawanej zaraz po urodzeniu!!!!!, wiec cos tu jest nie tak

                  Ewa i 1,5 roczny Jaś

                  • Re: Zmroziło mnie!

                    Jakiś czas temu w moje ręce wpadł cały sykl artykułów zatytułowanych chyba Szczepionki-śmierć czy życie. Przyniosła mi je moja kolażanka, która dostała to od znajomej lekarki. Dowiedziała się również od niej że w środowisku lekarskim coraz rzadziej szczepi się dzieci. To co było tam napisane sprawiło że zupełnie inaczej zaczęłam patrzeć na szczepionki. Dotychczas uważałam je za dobrodziejstwo a teraz panicznie się ich boję. Wynikało z nich że problem nie dotyczy jedynie wzw ale i innych szczepionek. Co najgorsze dowiedziałam się że choroba może ujawnić się zarówno od razu jaki i po paru latach. Dziecko tej lekarki zachorowało po szczepionce na zapalenie opon mózgowych i więcej nie dała go zaszczepić niczym innym. Koleżanka powiedziała mi że też już nie pozwoli. A skolei jej koleżanka zdecydowała się na poród w domu tylko dlatego żeby dziecka w szpitalu nie zaszczepili. Żeby się odczepili trzeba zabrać kartę uodpornienia z przychodni pod pretekstem przenoszenia do innej ale odpowiedzialność karna pewnie zostanie w razie zachorowania dziecka.
                    Tak więc bądź tu człowieku mądry i podejmuj decyzje. Ja dzisiaj zaszczepiłam córeczkę ale czuję się z tym bardzo paskudnie.

                    Ela i Oleńka

                    • Re: Zmroziło mnie!

                      Metoda przeniesienia karty niestety u mnie nie zadziałała, poniewaz powiedzieli że oni ja prześla pocztą, a jej do reki nie dostane. Na szczescie Kasi nic nie jest. Za to ja byłam w tragicznym stanie. Byłam tak wsciekła na siebie. Wylam chyba całą noc, aż usnełam z wyczerpania. Przeleciałam cały różaniec (rzadko mi sie to zdarza), teraz naprawde powaznie sie zastanawiam czy pozwolić na trzecią dawkę.

                      Pozdrawiam

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Zmroziło mnie!

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general