Nie chodzi mi o bardzo markowe i drogie, tylko takie przeciętne. Może macie sprawdzone sklepy i wina 🙂 Ja lubię czerwone i najchętniej półwytrawne, czasem półsłodkie.
Czy wszystkie wina zawierają siarczyny? Sama nie wiem czy to ma związek z jakością wina czy nie, ale na większości etykietek jest taka informacja (nawet na tych bardzo drogich) a na niektórych nie ma (może producent nie ma obowiązku zamieszczać takich informacji?)…
17 odpowiedzi na pytanie: Znacie się na winach?
mamy kolege właściciela winiarni – on się świetnie zna na winach 😉
zawsze nam doradzi jakąś perełke – ustaliliśmy pułap cenowy do 40zł za butelke.
i w tym pułapie sie poruszamy.
re:
Szkoda, że my nie mamy takiego kolegi 🙂
Słyszałam też, że wino powinno stać otwarte godzinę przed wypiciem, ale nie wiem jak długo może stać otwarte jeśli się go nie wypije od razu 😉
nie tyle otwarte co lepiej kupic taki specjalny wazon do natleniania wina i z niego polewac
czerwone rzeczywiscie lubi pooddychac, warto zostawic otwarte na troche
w zaleznosci od rodzaju grona, czerwone moze troszke postac otwarte (u mnie nigdy nie stoi dluzej niz dwa dni), dobrze przy otwarci zachowuja sie wszystkie wyrazne smaki: shiraz, merlot, cabernet-sauvignion, czysty cabernet, troche gorzej to otwarcie znosza bardziej lokalne odmiany (mieszanki typu barbera, czy np. sycylijskie chyba primitivo), w niektorych smak uwalnia sie dosc intensywnie i – jak na moj gust – robia sie zbyt aromatyczne
biale za to zawsze wstawiam do lodoki, nie tylko dlatego, ze powinno byc schlodzone, mam wrazenie, ze zbyt dlugo nie postoi otwarte
chardonney oczywiscie
dobra jeszcze malvazia (nie odpowiadam za poprawnosc pisowni, przepraszam…)
Marek Kondrat? 😀
Nie znam sie. I przyznam sie szczerze, ze ze wszystkich win jakie pilam (a bylo tego sporo w tym byly naprawde drogie) najbardziej smakuje mi Fresco polslodkie czerwone:) Tanizna, ale dla mnie pyszna:)
u mnie jak zwykle wina jest po stronie zony 🙂
My jestesmy winaczami:)
Ale w porownaniu z naszymi przyjaciolmi jestesmy dopiero w sferze raczkowania:) Bo oni organizuja festiwale win itp. Ostatnio na aukcji win kupili butelke za jedyne $8000:) Tak zeby miec do kolekcji. no coz lubie wina i jako tak sie znam na nich aale tyle bym nie wydala na winko:)
Ostatnio na jednej imprezie u nich w domciu pilam wino z mojego roku urodzenia – niesamowite uczucie… a do tego jedlismy alpake.
Postanowilam Michowi kupic wina z jego rocznika tylko musze poczekac jeszcze rok lub dwa az je zabutelkuja. No i bede musiala znalezzc jakis lokal zeby mogly przelezec tam przez kolejne 20lat:) Ogolnie wina to drogie hobby.
hmm to odwrotnie niz u mnie – u mnie wina to zawsze meza:)
wino
kupilismy wino dla syna z jego rocznika,
mam nadzieje ze przetrwa te kilkanascie lat 🙂
kupowanie wina z rocznika dziecka i czekanie to bezsensu – wino to loteria albo bedzie skwasńiałym sikaczem albo ma sie farta i nie zepsuje sie…
lepiej kupować porto
wiecej % ma to i lepiej leży i nie kiśnie.
wina popularne nie lubia lezec.
Mój małż nakupił singli zespołów debiutujących w roku urodzenia Aśki. Teraz śledzimy, czy jakiś się utrzyma :D.
Co do wina doszliśmy do podobnego wniosku, co Ty 🙁
Poszukuję w Polsce wina Bourgogne z winiarni Vincenta Sauvestre.
Niebo w gebie:) czerwone. Polecam bbb mocno.
jak ktoś znajdzie- dajcie znać!
I jeszcze kupowane tu na miejscu wino hiszpańskie, brzmiało jakoś tak śmiesznie sanchez czy coś;) ale też wyśmienite. Niezbyt drogie ok. 25PLN
Mój mąż zrobił wino w roku, w którym urodziła się Malwi. Kilka butelek zostawiliśmy i mają czekać do pełnoletności. Zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie nie wybuchło 😀
Dlatego trzeba kupowac mniej popularne:)
My juz mamy upatrzone jedno wloskie i jedno fr. ja zabutelkuja to kupujemy po skrzynce z kazdego;)
wina “rocznikowe” np. dla dziecka warto kupowac prosto z winnicy
mam swoja zaprzyjazniona winnice, gdzie probowalam nawet bardzo mlodych win prosto z beczek i po prostu zapytalam wlasciciela, co bedzie najlepsze na dlugotrwale przechowywanie z 2004 rocznika
i dostalam ladna, zreszta na te okazje w specjalna ozdobna butelke zakorkowana barbere dla adama
na alkowe jeszcze czekam, wlasnie sie butelkuje
ale juz w sierpniu wiedzialam, ze to bedzie merlot zeszloroczny
winiarze na ogol wiedza, ktore grono, ewenualnie ktora mieszanka bedzie miala jakie wlasciwosci, wiec to chyba najbezpieczniejszy sposob
Moje dzieciaki też będą miały wino ze swoich roczników, ale własnej roboty.
Znasz odpowiedź na pytanie: Znacie się na winach?