Dziewczyny,
Ja bardzo, ale to bardzo potrzebuję Waszej pomocy. Jakiś czas temu postanowiłam wziąć na luz, bez liczenia, temperatury i innych kombinacji. Ale tak się nie da. Przytulanko, jednak wylicone – wg. zasady co drugi dzień, bo mężuś ma nie najlepsze wyniki ( za mało chłopaków) i co wielkie nadzieje, małpa spóźniona objawów ciążowych – prawie wszystkie i weekend niech go cholera. @ w piątek więć cały weekend przeryczałam. Ja już naprawdę nie mam siły. Staram się nie poddawać i wuerzyć, że dla mnie też kiedys zaświeci słońce, ale im dłużej tym gorzej. Błagam podajcie ” sposób na fasolkę”, co zrobić żeby jednak wszystko zaskoczyło?
Czy ktoś może mi powiedzieć jakie dokładni działanie na HORMEL S i czy będąc w 4dc mogę zacząć go brać?
Sorry za takie smutki z poniedziałku, ale nie mogę sobie zupełnie poradzić.
Dzięki
Iwona
5 odpowiedzi na pytanie: Znowu nic z tego…..
Re: Znowu nic z tego…..
Iwonko, to moze zaloz sobie, ze w tym cyklu nie wolno Ci zajsc? Unikaj przytulanka w czasie okoloowulacyjnym:-) Tak glupia rada, ale wiem co czujesz, bo @ tez mnie odwiedzila wczoraj… Trzymam kciuki!
Pozdrawiam!
(-: HAVENA 🙂
Re: Znowu nic z tego…..
Iwona,
Pewnie nie ma słów, którymi mogłabym Cię teraz pocieszyć.. naprwdę mi przykro, że się nie udało… Ale musisz wierzyć.. nadzieja z każdym cyklem jak tylko się zaczyna wraca do nas.
Grudzień jest miesiącem cudów i prezentów… Ty też dostaniesz wspaniały prezent.
Uwierz w to!
Ściskam,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Znowu nic z tego…..
Staram się wierzyć, ale jak sama wiesz nie jest to łatwe. Tobie też życzę cudu i prezentu.
Dzięki
Iwona
główka do góry:)
Misiaczku, kurka wodna, no nie wiem co powiedzieć… przykro mi, bo wierzyłam, że zagościła u Ciebie dzidzia… Co do hormeeel S, to możesz go brać nawet od 4 dc:) Ja zaczęłam brać od 7 dc. Bierze się go do spodziewanego terminu ovu. Ja dostałam pół buteleczki od malibu – buteleczka była szczęśliwa, bo malibu ma dzidzie:) Więc liczę, ze i mi pomorze:) Biorę jeszcze castangus i witaminki. Spóbuj też:) A jak mi nie pomorze, to od następnego cyklu dołączam wiesiołek. Kurka wodna, musi się udać!!!
Buziaczki, główeczka do góry, uśmieh proszę i zaczynamy nowy cykl na ziołowych wspomagaczach -ja w nei wierzę!
erica – błagająca o cud
Re: główka do góry:)
Ja staram się wierzyć no i też będę brać te wszystkie ziołowe leki, może pomoże. Już sama nie wiem co mam brać i co robic żeby było dobrze.
Pozdrawiam – tu uśmiech przez łzy
Iwona
Znasz odpowiedź na pytanie: Znowu nic z tego…..