Żółtaczka – podgrzewanie pokarmu – help

Lenka nadal żółta – lekarz zalecił odciągać pokarm i podgrzewać o potem studzić i dawać w butli lub dawać przez 3 dni mleko sztuczne, czy któraś z Was praktykowała takie obrzędy? Kurcze boję się, że jak zacznę dawać butlę to nie będzie chciała cyca a tak w ogóle to jak można sobie z tym poradzić? Przecież ona się wścieknie zanim odciągnę, podgrzeję, ostudzę i dam jeszcze gumowego smoka do paszczy
Ponoć takie mleko „pasteryzowane” ma odciążyć wątrobę – udało się to komuś 😮

27 odpowiedzi na pytanie: Żółtaczka – podgrzewanie pokarmu – help

  1. Zamieszczone przez agago
    Lenka nadal żółta – lekarz zalecił odciągać pokarm i podgrzewać o potem studzić i dawać w butli lub dawać przez 3 dni mleko sztuczne, czy któraś z Was praktykowała takie obrzędy? Kurcze boję się, że jak zacznę dawać butlę to nie będzie chciała cyca a tak w ogóle to jak można sobie z tym poradzić? Przecież ona się wścieknie zanim odciągnę, podgrzeję, ostudzę i dam jeszcze gumowego smoka do paszczy
    Ponoć takie mleko „pasteryzowane” ma odciążyć wątrobę – udało się to komuś 😮

    Basia miała duuuuuuży problem z bilirubiną. Pomogła rada starszej doświadczonej położnej – odciągać pokarm gotować i podawać, tak też robiłam przez tydzień lub dwa. To było jedyne co pomogło!!! Polecam, A do cycucha Basia wróciła bez problemu.

    • Karmiłam normalnie piersią. Ale Ka był w szpitalu pod lampami. Dopiero – z tego co pamiętam – po szpitalu zaczął dostawać butlę ze sztucznym w ramach dokarmiania. Swojego nie odciągałam i nie gotowałam.

      • Zamieszczone przez agago
        Lenka nadal żółta – lekarz zalecił odciągać pokarm i podgrzewać o potem studzić i dawać w butli lub dawać przez 3 dni mleko sztuczne, czy któraś z Was praktykowała takie obrzędy? Kurcze boję się, że jak zacznę dawać butlę to nie będzie chciała cyca a tak w ogóle to jak można sobie z tym poradzić? Przecież ona się wścieknie zanim odciągnę, podgrzeję, ostudzę i dam jeszcze gumowego smoka do paszczy
        Ponoć takie mleko „pasteryzowane” ma odciążyć wątrobę – udało się to komuś 😮

        Ja z Olafem spędziłam tydzień w szpitalu, bo poziom bilirubiny był bardzo wysoki. Miał lampy kilka razy na dobę i kroplówki z glukozy. Było ciężko i pod tymi lampami strasznie wrzeszczał, był to spory problem i musial dostawać coś na uspokojenie.

        Ponoć mleko matki przedłuza żółtaczkę. Koleżanka, która wcześniej przechodziła ten sam problem odstawiła dziecko od piersi na DOBĘ i karmiła sztucznym. Nie pamiętam teraz wyników jakie były po tej dobie, ale lekarz kazał powtarzać, bo myślal, ze to jakiś błąd że w takim tempie spadł poziom. Ja sie na to nie zdecydowałam bo i bez tego nie radzilam sobie z karmieniem.

        Jeśli nie masz problemu z odciaganiem i ogólnie z karmieniem to może zamiast odciagać, gotować, studzić i dawać butle to przejdzcie na moment na sztuczne mleko. Tylko, że powrót może być trudny. Na pewno możesz probować przepajać glukozą, jeśli poziom bilirubiny nie jest bardzo wysoki to też powinno pomagać.

        • poziom glukozy jak wychodziłyśmy ze szpitala był jakieś 12 Lena ma 3 tyg i nadal żółta za tydzień mam iść do lekarza na oględziny i ewentualnie pobranie krwi problem w tym, że panna żarta jest i jak nie dostanie na żądanie “teraz tu natychmiast” to wrzeszczy w niebogłosy a potem rzuca się na mnie i je bardzo łapczywie krztusi się i potrafi po takiej akcji wszystko ulać (z chlustem) dlatego karmienie piersią jest super bo nie tracę czasu na przygotowanie mleka dzisiaj wysłałam M po butlę do sklepu no i zastanawiam się może faktycznie będę ją karmiła sztucznym a swoje będę odciągać sama już nie wiem a może spróbuję z tą glukozą (my jeszcze mamy konflikt krwi ja RH+ Lena RH- a ponoć to przy żółtaczce jest bardzo istotne – dlatego zostałyśmy jeden dzień dłużej w szpitalu wrrr)

          • Zamieszczone przez agago
            poziom glukozy jak wychodziłyśmy ze szpitala był jakieś 12 Lena ma 3 tyg i nadal żółta za tydzień mam iść do lekarza na oględziny i ewentualnie pobranie krwi problem w tym, że panna żarta jest i jak nie dostanie na żądanie “teraz tu natychmiast” to wrzeszczy w niebogłosy a potem rzuca się na mnie i je bardzo łapczywie krztusi się i potrafi po takiej akcji wszystko ulać (z chlustem) dlatego karmienie piersią jest super bo nie tracę czasu na przygotowanie mleka dzisiaj wysłałam M po butlę do sklepu no i zastanawiam się może faktycznie będę ją karmiła sztucznym a swoje będę odciągać sama już nie wiem a może spróbuję z tą glukozą (my jeszcze mamy konflikt krwi ja RH+ Lena RH- a ponoć to przy żółtaczce jest bardzo istotne – dlatego zostałyśmy jeden dzień dłużej w szpitalu wrrr)

            Poziom bilirubiny zapewne, a nie glukozy 😉 Mnie wypuścili ze szpitala po prawie 2 tygodniach i z bilirubiną poniżej 9. Basita była naświetlana przez cały ten okres non stop z przerwami na karmienie. Takze kolorowo nie było. Jednak polecam Ci podawanie przegotowanego swojego mleka!!! To na prawdę pomaga. Wydaje Ci się, że tracisz więcej czasu. Spróbuj, robisz to dla swojego dziecka. A pobieranie krwi w tym wieku do badań poziomu bilirubiny uwierz mi nie jest czymś przyjemnym!

            • Nam się udało!!! Kubołek 2 pierwsze tygodnie życia spędził w szpitalu ze względu za przedłuzająca się zółtaczkę. Wahał się ten poziom bilirubiny cały czas, do 16 doszedł i w końcu na jedną (nie trzy!!!!) dobę został odstawiony od cycka, jadł sztuczne i W KOŃCU spadło konkretnie i od tej pory juz spadało 🙂 Jedna doba odstawienia wystarcza, bo jak już wątroba zaskoczy, to potem jest z górki!!! A przez jedną dobę dziecko się nie odzwyczai od piersi.

              • Zamieszczone przez komanczera
                Poziom bilirubiny zapewne, a nie glukozy 😉 Mnie wypuścili ze szpitala po prawie 2 tygodniach i z bilirubiną poniżej 9. Basita była naświetlana przez cały ten okres non stop z przerwami na karmienie. Takze kolorowo nie było. Jednak polecam Ci podawanie przegotowanego swojego mleka!!! To na prawdę pomaga. Wydaje Ci się, że tracisz więcej czasu. Spróbuj, robisz to dla swojego dziecka. A pobieranie krwi w tym wieku do badań poziomu bilirubiny uwierz mi nie jest czymś przyjemnym!

                rany oczywiście bilirubiny nie glukozy ale walnełam jak łysy o kant grzywki, butelka kupiona postanowiłam dać sztuczne tylko jeszcze muszę odnaleźć laktator i zakupić mleko hmm tylko jakie? Poniewaz B miał mega alergie pokarmową z Leną postanowiłam zacząć od diety i powolutku rozszerzać a więc na cenzurowanym są wszystkie podstawowe alergeny łacznie z nabiałem myslicie że jak kupię mleko z HA to będzie ok?

                • Zamieszczone przez agago
                  Lenka nadal żółta – lekarz zalecił odciągać pokarm i podgrzewać o potem studzić i dawać w butli lub dawać przez 3 dni mleko sztuczne, czy któraś z Was praktykowała takie obrzędy? Kurcze boję się, że jak zacznę dawać butlę to nie będzie chciała cyca a tak w ogóle to jak można sobie z tym poradzić? Przecież ona się wścieknie zanim odciągnę, podgrzeję, ostudzę i dam jeszcze gumowego smoka do paszczy
                  Ponoć takie mleko „pasteryzowane” ma odciążyć wątrobę – udało się to komuś 😮

                  wiesz co nie chce mieszac (bo tak owego problemu nie mialam) ale moj lek. mowil mi ze karmienie piersia wspomaga oczyszczanie organizmu z bilurbiny…

                  co do gotwania to jestem zielona…

                  zycze duzoooo zdrowka

                  • Zamieszczone przez tusiaaa24
                    wiesz co nie chce mieszac (bo tak owego problemu nie mialam) ale moj lek. mowil mi ze karmienie piersia wspomaga oczyszczanie organizmu z bilurbiny…

                    co do gotwania to jestem zielona…

                    zycze duzoooo zdrowka

                    Tusia! Rzeczywiście mieszasz 😉 Są organizmy, które muszą być odstawione od piersi… Serio serio… Mój Szy miał bilirubinę blisko 19 (od 20 ponoć robią transfuzję) był na pokarmie mieszanym (ja po prostu miałam odrobinki) i mnóstwo badań. Lekarze zachodzili w głowę co jest grane. Dziecko kłute, sprawdzane uszy, mocz i kicha. Wysoki poziom przeciwciał na cytomegalię też nie był powodem tej wysokiej bilirubiny. Bujaliśmy się z badaniami tydzień. Co spadło trochę to znowu wzrosło więcej. W końcu zpadła decyzja. Dziecko ma przejść na sztuczne – 2 dni i było po kłopocie. Skoro dziewczyny mają doświadczenie, że przegotowane mleko z piersi lub sztuczniak pomagają to niech próbują – długo utrzymująca się żółtaczka jest przecież niebezpieczna dla Maleńkiej. Ja bym wolała sztuczne – bo u nas się sprawdziło, ale… nie znam innych możliwości więc muszę zaufać, że podgrzewane z piersi jest równie dobre…
                    Agago – co do mleka HA to chyba niezły wybór – nie masz pewności, że córcia na 100% ma alergię 🙂

                    • Zamieszczone przez Bep
                      Tusia! Rzeczywiście mieszasz 😉 Są organizmy, które muszą być odstawione od piersi… Serio serio… Mój Szy miał bilirubinę blisko 19 (od 20 ponoć robią transfuzję) był na pokarmie mieszanym (ja po prostu miałam odrobinki) i mnóstwo badań. Lekarze zachodzili w głowę co jest grane. Dziecko kłute, sprawdzane uszy, mocz i kicha. Wysoki poziom przeciwciał na cytomegalię też nie był powodem tej wysokiej bilirubiny. Bujaliśmy się z badaniami tydzień. Co spadło trochę to znowu wzrosło więcej. W końcu zpadła decyzja. Dziecko ma przejść na sztuczne – 2 dni i było po kłopocie. Skoro dziewczyny mają doświadczenie, że przegotowane mleko z piersi lub sztuczniak pomagają to niech próbują – długo utrzymująca się żółtaczka jest przecież niebezpieczna dla Maleńkiej. Ja bym wolała sztuczne – bo u nas się sprawdziło, ale… nie znam innych możliwości więc muszę zaufać, że podgrzewane z piersi jest równie dobre…
                      Agago – co do mleka HA to chyba niezły wybór – nie masz pewności, że córcia na 100% ma alergię 🙂

                      nie mam ale wole dmuchac na zimne to co przechodziłam z B to był horror

                      • Zamieszczone przez agago
                        nie mam ale wole dmuchac na zimne to co przechodziłam z B to był horror

                        Zdaję sobie sprawę – mam w domu 2 nutramigenowców 😉 Ale w ciągu jednego dnia czy max 2 nie powinno się nic złego stać… W końcu w szpitalu dokarmiają zazwyczaj zwykłym bebiko i nikt nie pyta o alergię w rodzinie 😀 (przynajmniej w tych szpitalach, w których rodziłam tak było). A jeżeli boisz się na maxa to leć do apteki kup jeden Bebilon Pepti bez recepty (ok 26 zł) i bedziesz spokoniejsz – a to przecież bbb ważne 🙂

                        • Zamieszczone przez Bep
                          Tusia! Rzeczywiście mieszasz 😉 Są organizmy, które muszą być odstawione od piersi… Serio serio… Mój Szy miał bilirubinę blisko 19 (od 20 ponoć robią transfuzję) był na pokarmie mieszanym (ja po prostu miałam odrobinki) i mnóstwo badań. Lekarze zachodzili w głowę co jest grane. Dziecko kłute, sprawdzane uszy, mocz i kicha. Wysoki poziom przeciwciał na cytomegalię też nie był powodem tej wysokiej bilirubiny. Bujaliśmy się z badaniami tydzień. Co spadło trochę to znowu wzrosło więcej. W końcu zpadła decyzja. Dziecko ma przejść na sztuczne – 2 dni i było po kłopocie. Skoro dziewczyny mają doświadczenie, że przegotowane mleko z piersi lub sztuczniak pomagają to niech próbują – długo utrzymująca się żółtaczka jest przecież niebezpieczna dla Maleńkiej. Ja bym wolała sztuczne – bo u nas się sprawdziło, ale… nie znam innych możliwości więc muszę zaufać, że podgrzewane z piersi jest równie dobre…
                          Agago – co do mleka HA to chyba niezły wybór – nie masz pewności, że córcia na 100% ma alergię 🙂

                          ja tylko chcialm przekazac to co powiedzial mi lek. jak moj synek mial 9,6 bilurbiny w najwyzszym stezeniu

                          nie chce nikogo wprowadzac w blad

                          wiem ze sa przypadki kiedy dziecko musi przjesc na szt. mieszanke

                          • Zamieszczone przez tusiaaa24
                            ja tylko chcialm przekazac to co powiedzial mi lek. jak moj synek mial 9,6 bilurbiny w najwyzszym stezeniu

                            nie chce nikogo wprowadzac w blad

                            wiem ze sa przypadki kiedy dziecko musi przjesc na szt. mieszanke

                            zalezy od przyczyn tej zółtaczki:

                            • Zamieszczone przez tusiaaa24
                              ja tylko chcialm przekazac to co powiedzial mi lek. jak moj synek mial 9,6 bilurbiny w najwyzszym stezeniu

                              nie chce nikogo wprowadzac w blad

                              wiem ze sa przypadki kiedy dziecko musi przjesc na szt. mieszanke

                              Tusia! Wiem, że Ty z życzliwości 🙂 I dobrze 😀 W żadnym razie nie chciałam nic złego powiedzieć. Dlatego pierwsze zdanie z poprzedniej wypowiedzi potraktuj z przymrużeniem oka.
                              Twój lekarz pewnie ma rację jeżeli dziecko ma niski poziom bilirubiny. Przy wyższych trzeba trochę pokombinować 😉
                              A tak nie w temacie: Ewa i Maciuś to klony – bbb podobni i oboje fajowi. Gdybym ich zobaczyła na ulicy nie miałabym wątpliwości, że to rodzeństwo.

                              • Zamieszczone przez Bep
                                Tusia! Rzeczywiście mieszasz 😉 Są organizmy, które muszą być odstawione od piersi… Serio serio… Mój Szy miał bilirubinę blisko 19 (od 20 ponoć robią transfuzję) był na pokarmie mieszanym (ja po prostu miałam odrobinki) i mnóstwo badań. Lekarze zachodzili w głowę co jest grane. Dziecko kłute, sprawdzane uszy, mocz i kicha. Wysoki poziom przeciwciał na cytomegalię też nie był powodem tej wysokiej bilirubiny. Bujaliśmy się z badaniami tydzień. Co spadło trochę to znowu wzrosło więcej. W końcu zpadła decyzja. Dziecko ma przejść na sztuczne – 2 dni i było po kłopocie. Skoro dziewczyny mają doświadczenie, że przegotowane mleko z piersi lub sztuczniak pomagają to niech próbują – długo utrzymująca się żółtaczka jest przecież niebezpieczna dla Maleńkiej. Ja bym wolała sztuczne – bo u nas się sprawdziło, ale… nie znam innych możliwości więc muszę zaufać, że podgrzewane z piersi jest równie dobre…
                                Agago – co do mleka HA to chyba niezły wybór – nie masz pewności, że córcia na 100% ma alergię 🙂

                                EEE Basia miała 21 i nie miała transfuzji. Basiulcowi właśnie gotowanie pomogło. Co do mleka stosowałam, ale później HA.

                                • Zamieszczone przez komanczera
                                  EEE Basia miała 21 i nie miała transfuzji. Basiulcowi właśnie gotowanie pomogło. Co do mleka stosowałam, ale później HA.

                                  To mnie teściówka nastraszyła 😉 Ale może w Jej szpitalu tak robili…
                                  Ale miała 21 z krwi czy na skórze? Bo to też różnica 😀 Pytam z ciekawości, żeby nie było

                                  • Zamieszczone przez Bep
                                    To mnie teściówka nastraszyła 😉 Ale może w Jej szpitalu tak robili…
                                    Ale miała 21 z krwi czy na skórze? Bo to też różnica 😀 Pytam z ciekawości, żeby nie było

                                    Z krwi w 4 dobie życia, mam w książeczce!

                                    • Zamieszczone przez komanczera
                                      Z krwi w 4 dobie życia, mam w książeczce!

                                      Nie no! Wierzę, że pamiętasz!
                                      I kto tu namieszał Sorki laseczki… A teraz lejcie :Młotek:
                                      Choć nie ukrywam, że o tych 20 to byłam przekonana 😀 Teściówka – laborantka w szpitalu zna się na normach jak nikt w świecie. A tu takie coś…

                                      • Zamieszczone przez Bep
                                        Nie no! Wierzę, że pamiętasz!
                                        I kto tu namieszał Sorki laseczki… A teraz lejcie :Młotek:
                                        Choć nie ukrywam, że o tych 20 to byłam przekonana 😀 Teściówka – laborantka w szpitalu zna się na normach jak nikt w świecie. A tu takie coś…

                                        Nie pamiętałam, sprawdziłam 🙂
                                        Dodam, że Basiulcowa zółtaczka trwała przez ponad 2 miesiace!

                                        • Z Krzysiem przerabiałam (konflikt w grupach głównych)…
                                          Z informacji które znalazłam – jedni lekarze zalecają odstawić i karmić sztucznym (lub glukozą przepajać), inni zalecają przegotowywać cycowe, inni zalecają jak najczęściej cyca podawać. We wszystkich przypadkach żółtaczka w końcu spada :). Podobno jeszcze nie udowodniono wyższości jakiejś metody nad innymi.
                                          Jedno jest pewne – dziecko powinno jak najwięcej pić i jak najwięcej sikać.
                                          Jeśli jest bardzo źle – to szpital i lampy.
                                          Oglądaj nóżki – żółtaczka schodzi od dołu – jak jaśnieją, to znaczy, że idzie ku lepszemu 🙂 – u Krzysia wyraźnie były jaśniejsze od reszty i to szło w górę – bardzo wolno ale szło 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Żółtaczka – podgrzewanie pokarmu – help

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general