Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

Moja mala ma 18 dni.W zwiazku z tym, ze jest jeszcze zolta pojechalismy dzisiaj zbadac poziom bilirubiny.Wyszedl na poziomie 11,2. Pediatra stwierdzila ze to zoltaczka pokarmowa i powinnam odstawic piers na jakies dwa dni!!!!:(CZy to jedyna metoda???Przeczytalam, ze niektorzy lekarze w takich sytuacjach radza jak najczesciej przystawiac do piersi a niektorzy odstawic. Co ja mam robic???Nie chce malej karmic butelka. Boje sie, ze potem moze nie chciec piersi.Jestem zalamana.

Agnieszka i POLA (30.04.2004)

13 odpowiedzi na pytanie: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

  1. Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

    Cos to wszystko dziwne. Odstawić pierś?! dź do innego lekarza, ten mi się nie podoba.
    Zyczę zdrowia małej Poli.

    Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

    • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

      Temat żółtaczki przerobiliśmy osobiście. Mój synek jako wcześniak miał większą skłonność do utrzymującej się żółtaczki. W szpitalu był pod lampami dwa razy po dwa dni. Poziom bilirubiny spadał, po czym się podnosił bez naświetlania. Po wyjściu ze szpitala znowu zrobił się żółty. Sprawdziłam mu poziom jak miał 2 tygodnie i wyszedł 14, czyli sporo. Lekarka rejonowa straszyła mnie odstawieniem na dobre od piersi!!! Przepisała mu czopki i tabletki Luminal, ale spore dawki jak na takiego malucha. Byłam totalnie przerażona i wezwałam prywatnie do domu inną lekarkę. Ta kazała mi stosować same czopki, do tego w zmniejszonej dawce (1/4 czopka). Wspomniała, że w ostateczności można odstawić od piersi na 24h, gdyż jest możliwe, że to moje mleko utrzymuje poziom bilirubiny. Kazała przepajać po trochu glukozą, żeby szybciej się wypłukiwało. Mój synek jednak nie bardzo chciał ją pić.
      Sprawdziłam poziom bilirubiny kilka dni temu, jak miał 4 tygodnie i wyszło już tylko 7,5. Tak więc wszystko jest na dobrej drodze.
      Agnieszko nie załamuj się, wszystko będzie dobrze, potrzeba tylko czasu. Karm dalej malutką, co najwyżej przepajaj glukozą jeśli będzie chciała.
      Pozdrawiam.

      Magda i Lesio (15.04.2004)

      • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

        Tez tego nie rozumiem, dlaczego odstawic piers? Moj synek tez mial zoltaczke poporodowa, ok.15. Lekarka kazala mi jak najwiecej karmic zeby organizm sie wyplukiwal szybciej z bilirubiny. Caly czas mu dawalam piers i jedna butelke dziennie. Wszystko przeszlo bez zadnrgo naswietlania.
        Nie przejmuj sie i nadal karm dzidzie piersia.

        Marta i Kasperek 01/31/04

        • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

          Pokarmowa?! WZWA? Nie fizjologiczna? Moze lepiej skonsultuj sie z innym lekarzem, nie odstawiaj piersi – to sie robi chyba w skrajnych przypadkach. Ja karmilam Konrada jak lezal pod lampami i kazano mi go jak najczesciej przystawiac.

          • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

            U mnie lekarz wspomnial dopiero po 6ciu tygodniach, ze moze bedzie potrzeba odstawienia od piersi,ale ostatecznie zolteczka zniknela po jaks 2 miesiacahc.Jesli bardzo nie chcesz odstawic,skonsultuj sie z innym lekarzem moze to zbyt pochopna decyzja.

            Monia i Tymonek (08.08.03)

            • Sprawa ma sie tak….

              lekarka stwierdzila, ze tylko w taki sposob mozna sprawdzic czy tak wysoki poziom bilirubiny utrzymuje sie spowodu mojego pokarmu czy tez jest inna przyczyna.Kazala odstawic piers na dwa dni, nastepnie powtorzyc badanie i jezeli poziom bilirubiny sie zmniejszy to bedzie to oznaczalo, ze to wina pokarmu i bede mogla wrocic do karmienia piersia a jezeli nie spadnie to bedzie to oznaczalo, ze przyczyna jest inna. Tylko jaka???Wiem, ze jakis rodzaj zoltaczki powoduje trwale zmiany w mozgu dziecka i boje sie ze jak sie nie zastosuje to moge zaszkodzic mojej coruni.Jestem strasznie skolowana i przerazona:(

              Agnieszka i POLA (30.04.2004)

              • Re: Sprawa ma sie tak….

                Ja bym Ci poradzila skontrolowac np. jutro poziom bilurbiny, jesli nie wzrosnie to nie ryzykujesz, bo 11 to nie jest jeszcze krytyczna wysokosci. Zle jest powyzej 16… Zoltaczka utrzymujaca sie tak dlugo moze byc spowodowana infekcja u malucha (u Oliwierka byly to bakterie w moczu), czasem nie ma wyjasnionej przyczyny, a czasem jest to zoltaczka pokarmowa (maly odsetek). Wtedy zaleca sie odstawienie od piersi i aby nie karmic dziecka mieszanka mozna przegotowywac wlasne mleko. Aby Polenka sie nie odzwyczaila ssac, to mozesz podawac jej mleczko specjalna lyzeczka lub kubeczkiem Madeli (mozesz napewno je kupic za chyba 5 zl na oddziale na Klinicznej). Troche sie “nadowiadywalam” o zoltaczce poniewaz u nas utrzymywala sie dosc dlugo, ale w naszym przypadku lekarze najpierw szukali infekcji – robili USG brzuszka, glowki, badania krwi (PCR-pokazuje czy jest jakas infekcja), mocz, cytomegalia i toxoplazmoza. Jednak to bylo w warunkach szpitalnych, a najlatwiej w domku jest wykluczyc wlasnie ta zoltaczke pokarmowa. Skierowala Cie na jakies inne badania???

                Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

                  odstawienie od piersi przyspieszy pozbycia sie zoltaczki ale nie znaczy to ze jesli nie odstawisz to ze to samo nie minie. Ja karmilam caly czas i nie odstawialam bo raz ze zoltaczka fizilogiczna nie jest grozna, a dwa tez czytalam ze powinno sie czesciej przystawiac. Polece Ci tylko dla twojej pociechy kapiele sloneczne codzinnie przez 5 min w samiej pieluszce, tez pomaga. Pozdrawiam i pamietaj ze mleko piersi to lekarstwo:)

                  Ela i Kamilka 23.10.2003

                  • Re: Sprawa ma sie tak….

                    Nie denerwuj się – ja miałam to samo. Bartek miał utrzymującą się żółtaczkę pokarmową. Niestety metoda na sprawdzenie czy to Ty jesteś przyczyną (znaczy Twoje mleko) jest tylko taka żeby odstawić na 48 godzin od cycka. Ja odstawiłam, małemu dawałam Bebilon Pepti a swój pokarm odciągałam i mroziłam. Położna też nam kazała podawać glukozę, ale pediatra powiedziała, że zamiast tego może być herbatka koperkowa hippa, bo dobrze zrobi na brzuszek a lepiej smakuje od glukozy. Picie podaje się właśnie w celu wypłukania tej żółtaczki.
                    Mojemu synkowi bardzo ładnie zeszła żółtaczka po tych 48 godzinach -chociaż oboje płakaliśmy przy butelce:). Potem ładnie chwycił pierś i nie było problemów.
                    Z tą żółtaczką to jest tak, że maluszek nie ma jeszcze dobrze wytworzonego układu pokarmowego i nie może sobie poradzić z nadmiarem enzymów, które ciągnie z mleczkiem, ale w chwili odstawienia na te 48 godzin wszystko się reguluje i potem jak przystawiasz ponownie to nie ma już tego problemu. W każdym razie odstaw maleństwo od cycka jak mówi lekarz. Będzie ciężko przez dwa dni, ale to dla jej dobra. Mam nadzieję, że wszystko się u Was skończy szczęśliwie tak jak u nas. Cycuś nadal jest w użyciu:)

                    bianka i Bartuś (05.12.2003)

                    • Re: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

                      Kurcze, my wlasnie wrocilismy ze szpitala. Maciek mial 10 bilirubiny i bakterie w moczu. Po tygodniu podawania mu lekow, kroplowki, antybiotykow ma 3,5 bilirubiny i mniej bakterii. Nie pamietam by ktos wspominal o odstawienu od piersi. Kurcze… wspolczuje. Mam nadzieje, ze szybko sie z tym uporacie.
                      Pozdrawiam!

                      • Re: Sprawa ma sie tak….

                        Asienko nie skierowala mnie na inne badania tylko w taki sposob chce sprawdzic czy to zoltaczka pokarmowa, jezeli nie to wtedy bedzie szukala innych przyczyn. Moim pediatra jest lekarka z Klinicznej i mam adzieje, ze wie co robi. Myslisz ze powinnam jej cos zasugerowac??
                        Dzisiaj rano podalam malej butle ale caly czas po tym mleku (NAN 1)ulewa i to w sporych ilosciach. Nawet 2 godziny po posilku. CZy nic sie nie dzieje????

                        Agnieszka i POLA (30.04.2004)

                        • Re: Sprawa ma sie tak….

                          Podasz mi na prina nazwisko? Powiem Ci co na jej temat slyszalam (jesli slyszalam, ale chyba z wszystkimi mialam doczynienia na Klinicznej), mysle ze je dzialanie jest uzasadnione dlatego, ze najlatwiej jej to wykluczyc, a to ze jest wlasnie stamtad to sugeruje ze wie ze potem nalezy szukac przyczyny w jakims zakazeniu. Jesli chodzi o ulewanie to nie pomoge Ci, bo sie nie znam, wiem ze jest jakies mleko zapobiegajace ulewaniu, ale musialabys to skonsultowac z lekarka. Mozesz zamias Nan 1 sprobowac Nan 1 HA – to jest to samo, a te hypoalergiczne moze lepiej dzialac na uklad trawienny Polenki. Pozdrawiam. Trzymam kciuki!

                          Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                          • WROCILAM DO CYCKA!!!!!!

                            KOchane mamusie-wrocilam do podawania cycka. Powod byl taki, ze mala strasznie wymiotowala po sztucznym mleku-wiec nie toleruje go. Moge wiec znowu karmic piersia!!!:))
                            Inny lekarz dal mi skierowanie na badania malutkiej, aby stwierdzic czy sa moze inne przyczyny tej zoltaczki niz moj pokarm.Okazuje sie, ze sa inne sposoby!!!Moze mala bedzie dluzej zolta ale przynajmniej poje cycusia!!!NIe rozumiem czemu tamta lekarka nie zalecila najpierw badan.

                            Agnieszka i POLA (30.04.2004)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Żółtaczka pokarmowa?-pomocy!!!

                            Dodaj komentarz

                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo