własciwie tata…
w przedszkolu…
zaprowadził za reke i zostawił…
o mało nie umarłam przez te 3 godziny…
wrzodów nie dostalam i nie oszalałam… o mało nie dostałam zawału…
chodzenie ze mną niestety było niewypalem, bo nie dał mi nawet isc siku…
równo o 13:00 weszlam do przedszkola, nasłuchiwałam najpierw czy nie slychac Filipa, ale nie – CISZA!
stanełam za uchylonymi do sali drzwiami i co zobaczylam?
Mój synek nie płakał, bawił sie spokojnie…
weszlam, ucieszył sie ze jestem, przytulił, ale nie chciał isc do domu i chce isc jutro do przedszkola!
Pani sie dzisiaj nim wyjatkowo opiekowała i poswieciła mu dużo uwagi…
do piaskownicy dała im wode – Filip pewnie krzyczał z rozkoszy:)
no i co Wam bede opowiadac dłuzej…
Mnie spadł kamien z serca… jestem jak nowo narodzona!!
bałam sie dzisiaj o niego bardzo!
a teraz stwierdził, że “posprzata zabawki”… ojej…
ale emocji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-za duzo jak na 1 dzien…
bruni i Filip 2,5roku
12 odpowiedzi na pytanie: ZOSTAWIŁAM GO…
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
no i super! dizelny facet! trzymam kciuki za następne radosne dni w przedszkolu!
Effcia i NANIU DWULATEK!
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
uff
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
O tak, tata zdecydowanie czasem lepiej potrafi sprawe załatwić… Mój maz ma zwykle trafniejsze argumenty ode mnie i umie dziecmi pokierować tak, by zrobiły to co on chce..
Wiesz, moja koleżanka ma syna 5-letniego i do tej pory gdy go zaprowadza, to mały zawsze jakis cyrk odstawia. A że jest baaardzo silny, to gdy wyłozy sie na chodniku, to ona po prostu nie daje mu rady… ani fizycznie ani psychicznie. A z tatą wszystkie idzie jak z płatka…
A przedszkole… wiedziałm że bedzie dobrze. Poczatki bywaja cięzkie (zwykle), trzeba to jakos przeczekać…
Monika + Julka 7 lat i Antoś 21 m-cy
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
To ja się powymądrzam… Tak sobie częściowo czytałam Twoje wątki poprzednie i moje mysli były takie, że Twoje siedzenie w przedszkolu jest bez sensu, bo Filip sie przyzwyczai do tego, że do przedszkola chodzi z mamą i im dalej tym może być trudniej… Już nawet zaczęłam pisać, ale sobie pomyślałam, że może się mylę i tylko zaburzę Ci niepotrzebnie spokój sumienia
No i proszę, poszedł z Tatą i sie udało!
Pewnie jeszcze czasem bedzie różnie ale to wielki krok 🙂
Gratuluje 🙂
Kas
i…
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
My mamy jestesmy chyba za miękie tata zostawi i nie słucha czy dziecię płacze za dzwiami my niestety tak i to błąd no ale wiadomo serce matki 🙂
Fajnie ze Filipkowi się podobało i jutro chce isć to juz jakiś krok do przodu 🙂
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
Brawo. Tak trzymać.
Cat i dzieciaki
Łukasz(2,9 r.) i Karolina(pół roku)
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
tu mózgiem operacji byłam ja…
zauwazyłam, ze jak ja z nim jeszcze raz pojde to znów nigdzie nie wyjde i tak do konca swiata…
z tatą nigdy w przedszkolu nie był, poszli razem, tata go zostawił – od razu jasne reguły:)
no i zadzialało…
do kas:
dobrze, że mi wtedy tego nie napisałaś, bo było wtedy jeszcze za wczesnie bym to zrozumiała… dzieki…
bruni i Filip 2,5roku
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
dzielny chłopak
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
Super!
Magda & Marcia 07.09.04
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
Brawo Filippo
Matka, bo się wykończysz, wyluzuj……
”Surykatki”M-1.5r, O-10l.
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
No i super
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: ZOSTAWIŁAM GO…
przewaznie dzieci sa mniej zwiazane emocjonalnie z tatusiami, a raczej to mamy sa bardziej zwiazane z dziecmi niz tatusiowie
wiec odprowadzanie dziecka do przedszkola przez tatusiow zawsze uwazalam za najlepsze wyjscie
Mam nadzieje, ze tak juz zostanie i Filip zawsze chetnie bedzie chodzil do przedszkola.
Dana&Gabi 23.09.03
Znasz odpowiedź na pytanie: ZOSTAWIŁAM GO…