ZUS wydaje nasze pieniądze – zobacz na co.

1. gosia Dodane ponad rok temu,

   Otwiera – żebyś wiedziała. W moim mieście wybudowali sobie drugi pałac. Dosłownie – “pałac” !

   Odpowiedz
2. koli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni

   nóż sie w kieszeni otwiera…

   nawet mi się tego czytać nie chce… żeby się nie denerwować..
   ale było ostatnio głośno o tym że gabinet Prezesa w Warszawce ma mieć ponad 100 metrów powierzchni.. z normalną pełnowymiarową łazienką, kuchnią itd.. takie normalnie prawie mieszkanie..
   a potem była informacja że muszą wziąć kredyty żeby wypłacić świadczenia dla ubezpieczonych…
   wg mnie to jakaś lipa a nie zarządzanie w tej instytucji…

   Odpowiedz
3. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Koliban
   nawet mi się tego czytać nie chce… żeby się nie denerwować..
   ale było ostatnio głośno o tym że gabinet Prezesa w Warszawce ma mieć ponad 100 metrów powierzchni.. z normalną pełnowymiarową łazienką, kuchnią itd.. takie normalnie prawie mieszkanie..
   a potem była informacja że muszą wziąć kredyty żeby wypłacić świadczenia dla ubezpieczonych…
   wg mnie to jakaś lipa a nie zarządzanie w tej instytucji…

   zarzdzanie w tej instytucji faktycznie jest kiepskie ;), ale pamietac musimy, ze to nie zus stworzyl system ubezpieczen spolecznych, a zrobil to nasz kochany ustawodawca i to on okreslil zrodla z jakich pochadza fundusze na wypaty swiadczen. w polsce jest to glownie (i w wielkim uproszczeniu i z tego co mnie pamiec nie myli: fundusz ubezpieczen spolecznych, jakies tam dotacje celowe i cos tam jeszcze), z funduszy tych raczej na pewno zus nic nie buduje 😉
   pieniadze z ktorych zus buduje sobie palace to jest zupelnie inna bajka, ale nawet gdyby zus “chcial” wyplacic z nich pare emerytur to nie ma takiej mozliwosci.
   przykladowo urzad skarbowy tez nie ma mozliwosci wybudowania czegos bezposrednio z pobranego podatku od Pani X czy Y.

   a jako byly pracownik zus to moge powiedziec ze pracowalam w “palacu” , ale wolalabym aby zamiast tego zakupiono np pare komputerow. bo 2 lata temu w zusie pracowalam na takich samych “koncowkach”, na jakich moja kolezanka zaczynala swoja prace w banku na poczatku lat 90 .
   na cale pietro mialysmy 2 komputery, bo do pisania oficjalnych pism w zusie sluza maszyny do pisania. tak, tak czulam sie w tym palacu jakbym cofnela sie mocno w czasie 😉 jak chcialam napisac na komputerze to byla oficjalna lista kolejkowa 😉 jak sie rano zapisalam to czasem kolo poludnia moglam isc i cos napisac 😉 komputer jednak czesto sie psul, bo byl to model z konca lat 90 (nawet bez cd-romu czy chocby miejsca na niego ;), system operacyjny windows 97)
   generalnie pracowalysmy kartka i dlugopisem, a z racji tego, ze dostawy wkladow do dlugopisow mialysmy raz na 1,5 miesiaca, to jak komus sie wypisal wczesniej to trzeba bylo zaopatrzyc sie z wlasnych srodkow.
   wiec wybaczcie ale ja wolalabym aby zamiast wybudowac kolejny palac zus kupil kilka komputerow lub w inny sposob zainwestowal w narzedzia pracy dla pracownikow. to sobie ponarzekalam…zeby nie bylo – ja juz tam nie pracuje 😉

   p.s. najlepszym narzedziem, ktore w dlugim (bardzo dlugim) okresie przyniosloby oszczednosci i oszczedziloby koniecznosci budowania nowych siezib (bo miejsca tam wcale za duzo nie bylo) byloby calkowite skomputeryzowanie i ujednolicenie wszystkich komorek zakladu. kosztowaloby to jednak niewyobrazalne pieniadze i bylo gigantycznie skomplikowana “operacja”. i wywolalo kolejna lawine “pretensji”…

   Odpowiedz
4. meme Dodane ponad rok temu,

   Garcia pozwól, że sie podpisze

   (również już tam nie pracuje)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: ZUS wydaje nasze pieniądze – zobacz na co.