Czy tylko mnie się wydaje, że ona się bardzo szybko zużywa tu odrobinka spadnie tam odrobinka zostanie i jest jej coraz mniej. Po drugie pilnuję by zamykać w pojemniczku a i tak traci na elastyczności. Jakoś szczególnie dbacie o to polecane cudo? Mój dzieć bawi się nią jakoś inaczej niż pozostałe dzieci czy jak.
Przemek (2l.7m) Milucha (15m)
11 odpowiedzi na pytanie: Zużywalność Ciastoliny
Re: Zużywalność Ciastoliny
nie wiem jak jej używacie – młoda przy codziennym bawieniu zużywa pudełko na dwa tygodnie średnio.
Zawsze dosatje jeden kolor do zabawy (taki sęp jestem)
kusiolson
Re: Zużywalność Ciastoliny
też jestem sęp, co daje jeden kolor
Z tymi dwoma tygodniami by się zgadzało, tyle że młody dostaje jak siostra śpi, wychodzi godzina – dwie dziennie. Zamiast lepić to lubi pokruszyć na malutkie kawałki. Może po prostu czas na płodozmian
Przemek (2l.7m) Milucha (15m)
Re: Zużywalność Ciastoliny
no niestety zuzywa sie 🙁
Re: Zużywalność Ciastoliny
…tu odrobinka zostanie połknięta
Niestety u nas tak samo
Kas
Re: Zużywalność Ciastoliny
no widze ze nie tylko ja to zauważylam ze sie zuzywa bardzo szybko
a co do sepa to niestety tez to mam
+aniołki 01.2003 i 01.2007
Re: Zużywalność Ciastoliny
Mój skosztował tylko raz na początek ale porządnie
Przemek (2l.7m) Milucha (15m)
Re: Zużywalność Ciastoliny
Jednym słowem ciut przereklamowane, albo raczej powinno się dodawać by zaopatrzyć się od razu w większe ilości.
Przemek (2l.7m) Milucha (15m)
Re: Zużywalność Ciastoliny
dwa tygodnie! dobra jestes 🙂 U nas idzie jak woda 😉
Martinka 1,5 & Malgosia 3,5
Re: Zużywalność Ciastoliny
Co do wysychania i tracenia elastyczności to wystarczy namoczyć dłonie w wodzie i ugnieść porządnie, operację powtórzyć 2-5 razy i zamknąć w pudełku, na drugi dzień jak nowa 🙂
Re: Zużywalność Ciastoliny
wypróbuję, dzięki anonimie 🙂
Przemek (2l.7m) Milucha (15m)
Re: Zużywalność Ciastoliny
my mamy jeszcze pierwszy komplet -4 kubki -ale marcin rzadko się bawi… Nie przypadła mu do gustu…ostatnio znalazł zabawe -dostaje plastikowe sztućce i gotuje obiad.kroi,ugniata,wałkuje….ja nie narzekam na zuzywalnosc ale na jej nieładny kolor po zmieszaniu kolorów…fuj szaro bura i jedynie kupy mozna z niej lepić…
ale pamiętam z dzieciństwa że identycznie było z plastelina i modelina…takie uroki mas plastycznych.
m&m15.01.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Zużywalność Ciastoliny