Mój 2 miesięczny Michaś czasami przy zabawie dostaje takiego “powera” że się nie da opisać! Wierzga nóżkami i macha nogami, choć na razie więcej czasu poświęca na spanie to jak się bawi te pół godziny w trakcie i po przewijaniu to już na całego! Wczoraj kupiliśmy mu matę Alexis jak zobaczył tę grzechotkę z lusterkiem to znowu szaleństwo łapki w górę i heja tak jakby chciał gdzieś pobiec!
czy dzieciaki tak miewają??? Aha czasami mu się to zdarza po kąpieli i krzyczy buuuuuuuuu:) i rózne inne dźwięki wydaje fajne to ale czy normalne?
POZDROWIENIA
Agnieszka i Michałek
Enable registration in settings - general
7 odpowiedzi na pytanie: żywiołowy?
Re: żywiołowy?
Jak najbardziej normalne, a potem bedzie jeszcze lepiej (lub gorzej – jak kto woli 🙂 )
Kasia i Maciek 4 i 1/2 miesiąca !
Re: żywiołowy?
Chyba normalne 🙂 Ja jak sie zapytalam pediatry czy to ok, ze moje dzieci nie ruszaja sie tylko jak spia…to sie ubawil. Moi non stop machaja lapkami i nozkami, jak siedza w lezaczkach, to tak trą nogami….ze np biale skarpetki sa czarne z brudu 🙂
Marta Macius i Kubus 20/05/2003
Re: żywiołowy?
Zuzka do tej pory jak ją kładę na przewijaku to z radochy cała się rusza, lataja ręce, nogi i cały tułów. Aż czasami mam wrażenie, że ona sama jest zdziwiona, że jej ciało tak reaguje. A jak jeszcze ktoś wejdzie do pokoju dodatkowo to aż się boję, że z samej radości spadnie z przewijaka.
bałam się co będzie jak będzie siedziała, bo przeciez takie machanie spowoduje upadek, ale na siedząco macha tylko rękami
Pozdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: żywiołowy?
To wszystko jest bardzo normalne i mam nadzieję, że nie zamierzasz się martwić i wyłącznie się cieszysz!!! Ta zywiołowośc to u dzieci objaw zdrowia i świetnego rozwoju, więc podziwiaj, kochana. Mój Miki szybciutko nauczył się gugac, bawić grzechotkami, naśladowac nasze miny i najprostsze dźwieki ( mja teraz prawie 4 miechy). Teraz jest absolutnie wspaniały (wczesniej tez, ale teraz przechodzi sam siebie)
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
Re: żywiołowy?
u nas podobnie:)…Igor dwa dni temu opanował buuu…tak śmiesznie to robi (prezentował na spotkaniu)…mam niezłą radoche z tego jego buuu:)
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: żywiołowy?
jakbym o Krzyśku czytała… istna burza 🙂
od małego nie uleżał spokojnie, o brzuszkowaniu mowy byc nie mogło… prężył się, złościł…
a teraz… wszędzie go pełno
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
Re: żywiołowy?
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE ! ALE CO TO BĘDZIE JAK ONE ZACZNĄ BIEGAĆ:))
POZDROWIENIA
Agnieszka i Michałek
Znasz odpowiedź na pytanie: żywiołowy?