ZZO

czy uwazacie ze warto brac znieczulenie, czy lepiej sobie odpuscic?? czy to jakos wplywa na dziecko??

Miki i lutowy Synuś

19 odpowiedzi na pytanie: ZZO

  1. Re: ZZO

    nie miałam przy porodzie ;-)), ale słyszałam, że warto;-))). Miałam za to trzykrotnie przy innych zabiegach ( rekonstrukcja ACL w kolanie, nawiasem mówiąc, niezbyt miła sprawa;-)) i w moim wypadku, nie odczułam momentu kiedy cewnik znalazł się w moich plecach. Nie bolało kompletnie, za to po chwili nie czułam nic od pasa w dół. Także moment wkłuwania igły w moim wypadku był nieodczuwalny, trzeba tylko leżeć spokojnie, wygiąć plecy w łuk i po paru sekundach jest po sprawie. Nie odczuwam dzisiaj żadnych “kręgosłupowych” dolegliwości związanych z tego typu znieczuleniem.

    • Re: ZZO

      na dziecko wpływu nie ma, a czy warto? wszystko zależy od tego jaki ten poród będzie, czy szybki, czy bardzo bolesny, jaka jest Twoja wytrzymałość na ból?, ja przy pierwszym porodzie nie miałam zzo i nie czułam do samego końca, że rodzę, żadnego bólu i wszystko bardzo szybko, przy drugim porodzie miałam zzo, bo nie da sie ukryć, że bolało, a przy 3cm rozwarcia, miałam już skurcze parte i nie było wiadomo jak długo to jeszcze potrwa, więc skoro mogłam sobie ulżyć to czemu nie? ale poszło szybko cały poród od przyjazdu do szpitala 4 godziny.
      myślę, że sie nastaw pozytywnie (bo to najważniejsze), a jak dalej będzie to zobaczysz i najwyżej sobie weźmiesz w trakcie.
      najgorsze jest założenie zzo, bo musisz przez około 15 minut leżeć zwinięta w kłębek nieruchomo i to jest bardzo niewygodne, ale nie bolesne, generalnie polecam 🙂

      miamia

      • Re: ZZO

        15 minut zwinięta w kłębek???? Ja tak ani razu nie miałam, a ZZO miałam robione 3 razy w moim życiu

        • Re: ZZO

          ja tak niestety miałam, może przy porodzie to jakoś trochę inaczej zakładają i dlatego, nie mam pojęcia, ale położna trzymała mi głowę przypartą do kolan, może dlatego, że jak to robią przy porodzie to naogół już bardzo boli i przy skurczach, ciężko samemu ani drgnąć, a od koleżanek słyzałam, że miały podobnie (przy porodzie) może to też kwestia anestezjologa

          miamia

          • Re: ZZO

            mysle ze to rzeczywiscie kwestia anestezjologa i szpitala, no i tego ze ja mialam zzo przy normalnych operacjach i moglam “panowac” nad swoimi ruchami.
            wiem jedno, zzo nie boli przy zakladaniu cewnika do kręgosłupa i moge wszystkie przyszle rodzace jesli chodzi o ta kwestie uspokoic

            • Re: ZZO

              Moim zdaniem WARTO. Na dziecko nie ma wpływu, potwierdziło mi to kilku lekarzy – w tym 3 anestezjologów i ginekolog 🙂 Bałam się porodu, wolałam od razu wiedzieć, że dostanę i dużo wcześniej uzgodniłam to z ginką.

              Dorota i Weroniśka ( 8.11.2005 )

              • Re: ZZO

                Ja nie wyobrażam sobie porodu bez zzopu, ale mam bardzo niski próg bólowy…

                • Re: ZZO

                  o tak warto!!!!

                  • Re: ZZO

                    ja rodziłam bez znieczulenia i mile wspominam poród, karzdy poród jest inny i moze mnie tak bardzo nie bolało 🙂

                    B.K.

                    • Re: ZZO

                      No pewnie, że warto 🙂

                      K.

                      Łukasz 4l. Karolina 22 m-ce

                      • Re: ZZO

                        Ja uwazam, ze warto.Rodzisz komfortowo i bez bolu.ZZo musi byc podane kiedy ujscie jest otwarte od 3 do 4 cm. wczesniej nie mozna i potem tez juz nie. Podanie znieczulenia trwa kilkadziesiat sekund i nie jest bolesne.Ja dostalam jeszcze znieczulenie miejscowe przed wkluciem tego prawdziwego zzo.
                        Po takim porodzie bedziesz mniej zmeczona i szybciej dojdziesz do siebie.

                        Irena i

                        • Re: ZZO

                          Uwazam, ze warto. Pierwszy porod mialam w znieczuleniu, drugi nie. Myslalam, ze jakos to bedzie i bylo ciezko 🙁
                          Po pierwszym moglam gory przenosic 🙂

                          Renata, Jas, Ewa

                          • Re: ZZO

                            Ja przy porodzie mialam zzo. Sklonilam glowe do kolan i nastapilo szybciutkie wklucie – zupelnie bezbolesne.

                            Renata, Jas i Ewa

                            • Re: ZZO

                              Nie ma wplywu na dziecko wcale a wcale. Ty sie mozesz zrelaksowac po nic nie czujesz. porod – wydaje mi sie ze -trwa troche duzej niz bez zzo, bo nie wiesz kiedy przec. Ale mozesz sie zrelaksowac kapletnie i jak bedziesz sluchala pielegniarki to moze wcale dlugo nie bedzie. Ja parlam troche ponad 2 godz. z zzo. Oczywiscie znam przypoadki dluzszego i krotszego czasu parcia z zzo jak i bez.
                              Ja osobiscie polecam
                              ewa

                              • Re: ZZO

                                Ja z zzo parlam 8 min :))

                                Renata, Jas, Ewa

                                • Re: ZZO

                                  Oj warto!
                                  Oczywiście każdy poród jest inny.
                                  Ja myslałam, że nie będzie potrzebne zzo, ale sie przeliczyłam. Zakładali mi znieczulenie przy 2,5 cm rozwarcia. To nie prawda, że muszą być 3 cm! gdyby tak było, nie urodziłabym naturalnie. Po 8 godzinach od odejścia wód rozwarcie nie postępowało, za to bolało jak diabli. Po zzo wszystko poszło szybko, nawet mój M się zdziwił. Niestety zakładanie zzo nie było przyjemne, ale to dlatego, że lekarka miała kłopoty z trafieniem, a ja miałam skurcz za skurczem i trudno było wytrzymać bez ruchu.
                                  Życzę szybkiego i bezbolesnego porodu.
                                  Bronia

                                  • Re: ZZO

                                    Ja zzo mialam podawane przy 6 cm, wiec 4 cm to nie jest gorne ograniczenie… Ale wiem ze jakies jest, tyle ze juz nie pamietam…
                                    Ewa i Czarek 25.11.2004

                                    • Re: ZZO

                                      A czy nic się nie stanie przy nakłuwaniu na ZZO? To w końcu w kręgosłup czy okolice (nie znam się dokładnie)….

                                      Dziękuję za wsparcie. 🙂

                                      Pozdrawiam,

                                      Veza

                                      • Re: ZZO

                                        Ja uważam że warto:) 1 poród z Zoo drugi też miał być ale wyszło tak że trwał ok 2h:)

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: ZZO

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general