Jeszcze rok temu sceptycznie podchodziłam do nauki online. Zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci. Staram się ograniczać czas ekranowy dzieci i swój. Dlatego wydawało mi się, że to kolejny sposób na wciągnięcie maluchów w świat scrollowania i oglądania filmików. Jednak już po pierwszych lekcjach stwierdziłam, że wiele moich przekonań to mity. Sprawdź, czy przypadkiem też im nie uwierzyliście.
Mit 1: Nauka online nie jest tak skuteczna, jak stacjonarna
Sama ukończyłam parę kursów zdalnie i wiem, że to praktyczny sposób nauki. Jednak jeśli chodzi o małe dzieci, byłam bardziej tradycyjna. Sądziłam, że jeśli nauka, to tylko w klasie, z rówieśnikami i nauczycielem.
Byłam przekonana, że dzieciaki potrzebują bezpośredniego kontaktu i tego, by nauczyciel reagował na ich potrzeby. Bałam się, że podczas lekcji online moje dziecko nie będzie w stanie się skupić. A na tym ucierpią efekty.
Jednak przyznam, że nie mogłam się bardziej pomylić. Lekcje w Novakid są prowadzone przez lektorów, którzy mają doskonałe podejście do najmłodszych uczniów.
Lekcje są w pełni interaktywne. Mała uczy się i bawi, cały czas jest zaangażowana. Ponadto wcale nie widzę, aby córka odczuwała brak fizycznej obecności w klasie.
Mit 2: Małe dzieci nie potrafią skupić się podczas zajęć online
Mam w domu pięciolatkę, która nie należy do najspokojniejszych. Patrząc na to, w jakich pozycjach ogląda swój ulubiony serial, miałam poważne wątpliwości co do tego, czy będzie w stanie wytrzymać w jednym miejscu pół godziny. Byłam przekonana, że lekcje będą dla niej nudne i szybko straci zainteresowanie.
Tymczasem pierwsze zajęcia mnie zaskoczyły. Lekcje w Novakid trwają około 25 minut. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę. Córka jest cały czas w pełni zaangażowana i nawet jeśli podskakuje czy zmienia pozycje, nie wpływa to na jej poziom skupienia. Tymczasem nauczycielom to zupełnie nie przeszkadza, jeśli czasem widzą jedynie czubek jej głowy albo… nogi.
Lekcje są zaprojektowane w taki sposób, aby całkowicie angażować dziecko w różne aktywności: zabawy, gry i rozmowę. Mała czeka na te lekcje z niecierpliwością, a po zakończeniu często opowiada mi, czego się nauczyła i wspólnie ćwiczymy poznane słówka i zdania.
Mit 3: Nauczyciele online są mniej wykwalifikowani
To był dla mnie duży znak zapytania. Jakie doświadczenie mają nauczyciele pracujący w takich szkołach językowych online? Czy są odpowiednio przygotowani do pracy z dziećmi? Przez głowę przechodziły mi różne myśli: „Pewnie zatrudniają studentów, którzy chcą dorobić”, „Pewnie nie będzie tak profesjonalnie, jak w szkole językowej offline”.
I tutaj znów czekała mnie niespodzianka. W Novakid lekcje prowadzą nauczyciele z doświadczeniem. Co ważne, posiadają oni certyfikaty do nauczania angielskiego jako języka obcego (TEFL, CELTA).
Co więcej, lektorzy są specjalnie szkoleni do pracy z dziećmi. W czasie lekcji panuje świetna atmosfera. Moje dziecko od razu obdarzyło zaufaniem swoją nauczycielki, które z uśmiechem i cierpliwością prowadzą je przez kolejne zagadnienia. Mają już nawet swoje własne, wspólne żarty!
Mit 4: Dzieci potrzebują tradycyjnych podręczników do nauki języka
No dobrze, tutaj może nie byłam szczególnie stanowcza, ale jednak wierzę w moc szkolnych materiałów w postaci fizycznej.
Tymczasem okazało się, że zupełnie ich na ten moment nie potrzebujemy. Platforma wykorzystuje interaktywne materiały multimedialne – gry, filmy, filtry (córka uwielbia, jak nauczycielka „przemienia się” w zwierzątka). Widzę też, jak szybko mała przyswaja nowe słowa i zwroty.
Mit 5: Lekcje online są mniej atrakcyjne niż zajęcia grupowe
Obawiałam się, że brak kontaktu z rówieśnikami będzie dla mojego dziecka nudny. Myślałam, że wszystkie lekcje w Novakid odbywają się indywidualnie z nauczycielem. Tymczasem nie tylko nie musi tak być, ale też lekcje 1:1 przynoszą spektakularne rezultaty.
Jeśli chodzi o lekcje indywidualne, to takie podejście sprawia, że lekcje są w 100% dostosowane do potrzeb mojego dziecka. Nauczyciel skupia się tylko na nim i nie przechodzi dalej z materiałem, jeśli poprzedni krok nie został jeszcze opanowany.
Córka ma czas na swobodną rozmowę i wielokrotne powtarzanie ćwiczeń, aż poprawi błędy.
Dodatkowo platforma oferuje możliwość uczestnictwa w zajęciach dodatkowych w grupach międzynarodowych. W trakcie ich trwania pięcioro-sześcioro dzieci z różnych krajów i na podobnym poziomie nauki gra w zabawy pod okiem nauczyciela-animatora.
Dzięki temu dzieci z radością uczestniczą w lekcjach, co przekłada się na lepsze wyniki w nauce. Jako rodzic szybko zauważysz różnicę w zdolnościach komunikacyjnych swojej pociechy.
Novakid
Dla dzieci od 4 do 12 lat. Nauka z native speakerami, gry i quizy dostosowane do wieku i poziomu dziecka w grupach międzynarodowych.
Podsumowanie: czemu ufam Novakid?
Po kilku miesiącach korzystania z platformy wiem, że moje obawy były niepotrzebne. Novakid pomogło mojemu dziecku nauczyć się w dwa miesiące więcej, niż myślałam, że uda się nauczyć w pół roku. Z każdymi zajęciami jej akcent się poprawia, a słówka łapie w locie.
Dodatkowym plusem jest to, że abonament miesięczny nie jest wygórowany, a dodatkowe zniżki można zdobyć przez uczestnictwo w zajęciach, polecanie znajomemu subskrypcji i… granie w gry.
Przyznam też, że lubię czas lekcji: mam wtedy 25 minut tylko dla siebie. Wiem, że córka uczy się i doskonale przy tym bawi. Jak dla mnie, to najlepsza rekomendacja.
