Druga młodość sukienek z kołnierzykiem
W fascynującej dziedzinie, jaką jest damska moda, można bez trudu zauważyć pojawiające się cyklicznie nawiązania do rozmaitych dawnych trendów. Kroje i fasony, które niegdyś szalenie modne, potem uległy zapomnieniu, dzisiaj wracają do łask dyktatorów mody w pełnej krasie.
Nieśmiertelna sukienka z kołnierzykiem
Taki właśnie los spotkał bardzo kiedyś popularne, aczkolwiek kojarzące się głównie ze stylem pensjonarki, sukienki z kołnierzykiem. Obecnie tego typu sukienki znowu królują nie tylko w codziennych stylizacjach, ale także w postaci kreacji biznesowych i wieczorowych. Oczywiście model przedwojenny czy pochodzący z lat 60-tych XX wieku został dość znacznie zmodyfikowany, niemniej jednak zasadniczy element stylizacji, kołnierzyk, pozostaje w zasadzie bez zmian. Może to być popularny bebe, inaczej zwany Piotrusiem Panem, o zaokrąglonych rogach, może być typu polo lub koszulowego.
Sukienka z białym kołnierzykiem, czyli echo mody z lat 60-tych
Nie ulega wątpliwości, że same kołnierzyki stały się modnym elementem damskiego ubioru, chociaż najnowsze modowe trendy wykorzystują je w sposób dość swobodny. Można na przykład zobaczyć w wydaniu modelek czy celebrytek gruby naszyjnik w formie kołnierzyka lub kołnierz wykonany z kontrastowej tkaniny, skórzany czy ozdobiony kryształkami albo koralikami. Ale i staromodny kanon można przekształcić na jak najbardziej współczesną stylizację, zakładając chociażby mini sukienkę z długim rękawem i okrągłym białym kołnierzykiem bebe do wysokich kozaków lub sznurowanych jazzówek. Jeżeli uważamy kołnierzyk typu bebe za zbyt pensjonarski i dziecinny, wybierzmy chociażby kołnierz w szpic.
Klasyka w najczystszej postaci: czarna sukienka z białym kołnierzykiem
Tak zwana mała czarna, mimo iż liczy sobie co najmniej kilkadziesiąt lat, jest ciągle niezastąpionym elementem damskiej garderoby. Co pewien czas zmienia się naturalnie jej krój i fason, ale pozostaje w dalszym ciągu bazą dla wszelkich stylizacji i jest pod tym względem idealna, wszystko bowiem do niej pasuje i nadaje się na wszystkie niemal okazje.
Warto zatem wypróbować jeszcze jedną, chociaż bardzo klasyczną wersję, mianowicie z białym kołnierzykiem. Możliwości, jakie daje tego rodzaju połączenie, jest mnóstwo, a fason sukienki i krój kołnierzyka możemy dowolnie dobierać uzyskując zawsze znakomity rezultat. Ołówkowa z kołnierzykiem w szpic, trapezowa z bebe, kołnierzyk koszulowy, pod szyją lub na szerokim dekolcie – kombinacji jest bardzo wiele.
A może sukienka z kołnierzykiem i kokardą?
Równie znakomicie jak mała czarna, prezentuje się też granatowa sukienka z białym kołnierzykiem. Ten element garderoby jest tak wdzięczny, że pojawia się często także w innych zestawieniach, czego przykładem może być między innymi sukienka w kratkę z kołnierzykiem skórzanym lub z dżinsu.
Z kolei miłośniczkom romantycznego stylu bez wątpienia spodobają się wdzięczne suknie z szyfonu, organdyny czy innych eleganckich tkanin, w których dominują dwa elementy – kołnierzyk i wiązana w pasie okazała kokarda. Tego rodzaju kreacje są same w sobie bardzo ozdobne, nie wymagają więc żadnych dodatków w postaci biżuterii.