Rola ekologii w życiu rodzinnym. Jakie ekopostawy polacy przekazują swoim dzieciom? Ekologiczne wybory polakow

Rola ekologii w życiu rodzinnym. Jakie ekopostawy Polacy przekazują swoim dzieciom?

Przyszłość naszej planety zależy w dużej mierze od nas samych, naszych indywidualnych wyborów i drobnych zmian. Dlatego troska o środowisko powinna zaczynać się już w domu, na co dzień. Przyjazny planecie styl życia rodziców, a do tego ekologiczna edukacja w szkołach może przyczynić się do wychowania prawdziwie świadomych i odpowiedzialnych obywateli. A jak ta kwestia wygląda w naszym kraju? Czy ekologia jest ważna dla Polaków i jak starają się do niej podchodzić pośród codziennych obowiązków? Jakie ekonawyki rodzice przekazują swoim dzieciom? Na te pytania odpowiada specjalny raport „Klimat tworzą ludzie”. Niektóre wyniki mogą być sporym zaskoczeniem.

Czy Polacy są ekorodzicami?

Ekologia jeszcze nigdy nie była tak ważna jak współcześnie. Dziś nie ma chyba człowieka, który nie zdawałby sobie sprawy, jak poważne konsekwencje nas czekają, jeśli w porę nie zadbamy odpowiednio o środowisko naturalne. Mają tego świadomość również przedstawiciele najmłodszego pokolenia. Nie da się ukryć, że dzieci wiedzą o klimacie coraz więcej – niekiedy nawet więcej niż rodzice. Od teorii do praktyki droga jest jednak czasami bardzo długa. Dlatego kwestie ekologiczne pozostaną dla dziecka bardzo odległe, jeśli nie ma z nimi kontaktu na co dzień. Niezwykle ważna jest więc w tym wszystkim rola rodziców i najbliższego otoczenia. Gdy dziecko będzie widziało, że dla rodziców czy rodzeństwa ekologia jest istotna, to i dla niego stanie się ona wartością o dużym znaczeniu. Do dobrych ekonawyków (typu segregacja śmieci, odłączanie ładowarek od prądu) najmłodsi bardzo szybko się przyzwyczajają, w związku z czym nie przychodzi im to z wysiłkiem, ale staje się zupełnie naturalne.

Jak wynika z raportu „Klimat tworzą ludzie – zachowania ekologiczne Polaków”, przygotowanego w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej Ministerstwa Klimatu i Środowiska „Nasz Klimat”, kwestia ekologii odgrywa ważną rolę w polskich rodzinach. Większość rodziców (60%) deklaruje, że samodzielnie inicjuje rozmowy z dziećmi na tematy ekologiczne, aby zwiększyć ich świadomość i wrażliwość w tym aspekcie. Kolejne 30% rodziców bardzo chętnie odpowiada na zadawane przez najmłodszych pytania, starając się przekazać jak najwięcej wiedzy i rozwinąć najciekawsze wątki.

Teoretyczne rozmowy nie zawsze idą jednak w parze z praktycznymi nawykami. Badanie pokazuje, że rodzice podczas zakupów znacznie częściej niż aspektami ekologicznymi kierują się wygodą, wydajnością i ekonomią, co oczywiście zupełnie nie powinno dziwić. Jeśli chodzi o zakup produktów spożywczych, to stawiamy przede wszystkim na produkty przecenione lub po prostu tańsze (aż 61% badanych). Co jednak bardzo cieszy to fakt, że aż 59% ankietowanych deklaruje, że zwraca uwagę na skład, a to może świadczyć o rosnącej świadomości konsumenckiej i zdrowotnej.

Według raportu wciąż pozostaje jeszcze spore pole do poprawy np. w kwestii wyboru pieluszek dla maluchów. Zdecydowana większość rodziców stawia w tej sprawie przede wszystkim na wygodę i wybiera jednorazowe pieluchy. Wydaje się jednak, że z każdym rokiem coraz większa grupa decyduje się również na pieluchy wielorazowe, co jest nie tylko bardziej ekologiczne, ale także lepsze dla naszego portfela i dla zdrowia dzieci (jednorazowe pieluchy są często powodem alergii). Raport odnotowuje jednak niezwykle pozytywną zmianę, jeśli chodzi o wybór zabawek dla dzieci. Już niemal połowa rodziców (45%) sięga po zabawki drewniane, plastikowe nadal preferuje 1/4 ankietowanych. I chociaż jest to bardzo dobra informacja, to jednak nieco martwi fakt, że wciąż prawie 30% rodziców w ogóle nie zwraca uwagi na to, z jakich materiałów zostały wykonane kupione zabawki.

Zobacz: Kolory flag na plaży – co oznaczają? Ta wiedza może uratować życie

Ekorodzicielstwo na co dzień, czyli jak uczyć dzieci dbania o środowisko

Często wydaje nam się, że połączenie ekologii i wychowania dzieci to niemal niewykonalne wyzwanie. Wbrew pozorom jednak troska o środowisko wcale nie musi być trudna i wiązać się wyłącznie z wyrzeczeniami. Pamiętajmy o tym, że małe kroki i drobne zmiany również mają ogromne znaczenie. Jak wynika z badań, wiedzą to również rodzice, którzy starają się przekazywać te ekonawyki na co dzień swoim dzieciom. Ponad 70% pytanych deklaruje, że uczy swoje pociechy:

  • gaszenia światła przy wychodzeniu z pomieszczenia,
  • segregacji odpadów i jej szczegółowych zasad,
  • oszczędzania wody (np. zakręcania kranu podczas mycia zębów).

Zdecydowana większość ankietowanych (prawie 65%) używa podczas zakupów toreb wielorazowych, co potem powtarzają również dzieci. Z badania wynika także, że rodzice coraz częściej decydują się na wybór żarówek LED oraz uczą swoje pociechy oszczędności w łazience – zachęcają do brania szybkich pryszniców zamiast kąpieli i sami stosują się do tych zasad.

Nie trudno zauważyć, że w wymienionych aspektach ekologia spotyka się z ekonomią. Wymienione działania proekologiczne są więc nie tylko dobre dla planety, ale także zwyczajnie opłacalne. Śmiało można więc upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Raport udowadnia, że całkiem podobnie rzecz ma się w kwestii wyboru ubrań. Niemal 65% rodziców przyznaje, że korzystało z używanych ubrań dla dziecka, kolejne 32% ponownie używa strojów po starszym rodzeństwie lub członkach dalszej rodziny. A zatem tutaj również aspekt finansowy zbiega się z ochroną środowiska. Mniej nowych ubrań, to mniej odpadów, a przy tym ulga dla portfela.

Rodzice bardzo często uwzględniają aspekt ekologiczny również w kuchni. Starają się przede wszystkim nie marnować żywności, np. poprzez przerabianie jej i modyfikowania, by móc zjeść w kolejnym dniu. Rodzice zdecydowanie cześciej niż przeciętny ankietowany (66% kontra 55%) w miarę możliwości wekują lub mrożą niewykorzystane jedzenie. Zwiększa się także popularność dzielenia się produktami spożywczymi, np. w lokalnych jadłodzielniach.

Wśród przekazywanych postaw ekologicznych często pojawia się również upcykling, czyli forma przetwarzania wtórnego odpadów, w wyniku której powstałe wyroby mają większą wartość niż surowce, z których się składają. Chociaż połowa rodziców deklaruje, że stosuje upcykling w zabawie lub innych aktywnościach z dziećmi, to jednak wciąż ponad 40% pytanych w ogóle nie zna tego terminu. Wyraźnie widać więc, że istnieje potrzeba edukacji w tym zakresie.

Sprawdź: Edukacja, która ratuje życie! Rusza II edycja Kampanii Kolejowe ABC. Jak uczyć dzieci bezpiecznych nawyków?

Czy robimy sobie wakacje od ekologii?

Jak to często bywa, na wakacjach czy podczas dłuższych podróży zdarza nam się zapomnieć o ekologicznych, codziennych postawach. Nie zawsze jest to świadomy wybór, ale często po prostu nie ma wyjścia lub tak jest wygodnie, co zwłaszcza dla rodziców jest szczególnie istotne. Jak jednak wynika z przeprowadzonych badań opinii, rodzice nieco częściej zwracają uwagę np. na to, aby również na urlopie segregować śmieci czy oszczędzać energię. Chociaż nadal wygrywa wygoda, np. przy zakupie napojów na podróż – większość pytanych zabiera ze sobą wodę w plastikowych butelkach.

Niezbyt pozytywnie wygląda również kwestia wyboru codziennego środka transportu. Aż 52% rodziców podróżuje samochodem, drugi wynik – komunikacja miejska – to zaledwie 16%. Wpływ na te wyniki może mieć przede wszystkim wygoda i oszczędność czasu, ale także ograniczony dostęp do komunikacji zbiorowej, co jest częstym problemem na wsiach i w mniejszych miejscowościach. Co ważne jednak, coraz częściej zaczynamy dostrzegać i wykorzystywać inne opcje, które – chociaż związane z samochodami – to jednak wciąż bardziej ekologiczne. Mowa tu o ecodrivingu oraz carpoolingu (czyli wspólnej podróż w jednym kierunku). Aż 54% rodziców stosuje pierwsze rozwiązanie na co dzień, natomiast prawie 1/4 ankietowanych deklaruje, że chciałaby korzystać właśnie z carpoolingu.

Zobacz: Jak oswoić dzieci z ciężkimi tematami? To mówią psycholodzy

Ekologiczne wybory korzystne także dla zdrowia i portfela

W kwestii świadomości ekologicznej wciąż jest wiele do zrobienia. Raport „Klimat tworzą ludzie” może jednak napawać optymizmem. Nie tylko pokazuje, że Polacy coraz poważniej podchodzą do ochrony środowiska, ale przede wszystkim, że ma ona coraz istotniejsze znaczenie dla rodziców. Dzięki temu młode pokolenie już na starcie otrzymuje nie tylko solidną dawkę wiedzy, ale także przyzwyczają się do zdrowych, ekologicznych nawyków.

Warto podkreślić, że badania udowadniają, jak niewiele trzeba, aby wprowadzić duże zmiany. Są również dowodem na to, że stawianie na ekowybory jest korzystne również dla domowego budżetu. Rezygnacja z samochodu (o ile to możliwe), segregacja odpadów, oszczędzanie energii czy wody to tylko kilka aspektów, które mogą odbić się pozytywnie na comiesięcznych finansach.

Pamiętajmy, że ograniczenie ilości plastiku w najbliższym otoczeniu jest ważne również w kontekście zdrowia. Przestawienie się z samochodu na rower czy komunikację miejską zmniejsza zanieczyszczenie powietrza, a jednocześnie jest świetną okazją do włączenia większej ilości ruchu do codziennej rutyny. Ekologia największy wpływ na zdrowie ma jednak w kontekście żywności. Decydując się na zakup produktów od lokalnych producentów, nie tylko dbamy o zasoby i redukujemy energię potrzebą do transportu, ale także inwestujemy w prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Im mniej przetworzone produkty (a te transportowane z daleka często muszą takie być), tym więcej wartości odżywczych, lepsze składy, a co za tym idzie korzystniejszy wpływ na nasze zdrowie.

Ze szczegółami raportu Klimat tworzą ludzie – zachowania ekologiczne Polaków, który przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska można zapoznać się pod tym linkiem.