Od kilku miesięcy w Polsce notuje się gwałtowny wzrost zakażeń krztuścem. W porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku na ten moment zachorowań jest aż 16 razy więcej. Lekarze biją na alarm i zalecają szczepienia. Czy krztusiec jest zaraźliwy? Czy krztusiec jest niebezpieczny? Jak sprawdzić czy mam krztuśca?
Gwałtownie rośnie liczba przypadków zakażenia krztuścem
Od początku 2024 roku w Polsce zarejestrowano ponad 8 tys. przypadków zakażenia krztuścem, co stanowi aż szesnastokrotny wzrost w stosunku do analogicznego okresu w 2023 roku. Kilka tygodni temu odnotowano niestety także pierwszy w tym roku zgon niemowlęcia spowodowany tą chorobą. Zdaniem lekarzy rosnąca liczba zakażeń ma związek m.in. z odmową szczepień.
Krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków, zwłaszcza tych urodzonych przedwcześnie, i niemowląt. Potrafi być jednak bardzo obciążający także dla starszych dzieci i dorosłych. W drugiej fazie chorobę charakteryzują ostre napady kaszlu, które u niemowląt mogą zakończyć się całkowitym bezdechem lub drgawkami.
Zobacz: Czy przy anginie można wyjść na dwór? Należy pamiętać o tym zaleceniu
Czy krztusiec jest zaraźliwy?
Krztusiec jest ostrą chorobą zakaźną układu oddechowego, którą zarażamy się drogą powietrzno-kropelkową, najczęściej w domach lub dużych skupiskach – w szkołach i przedszkolach. Krztusiec jest bardzo zaraźliwy, nawet bardziej niż ospa wietrzna.
Typowe objawy, po których można rozpoznać krztusiec to:
- w pierwszej fazie choroby (1-2 tygodnie): nieżyt nosa, spojówek, gardła i oskrzeli, z przekrwieniem błon śluzowych,
- napadowy, „szczekający” kaszel z wydzielaniem lepkiej wydzieliny – u niemowląt i dzieci
- przewlekły kaszel – u dorosłych,
- wybroczyny, obrzęk i sinica twarzy.
Leczenie krztuśca polega na antybiotykoterapii połączonej z leczeniem objawowym łagodzącym kaszel. W czasie leczenia warto także często wietrzyć pomieszczenie lub używać nawilżacza powietrza, ponieważ łagodzi to napady kaszlu.
Sprawdź też: