Czesc e-mamy! Jestem mama 5 miesiecznej córeczki ktora karmie wyłacznie
piersia. Praktycznie od semgo poczatku mam problemy z laktacja tzn z jej
uregulowaniem. Niedługo po porodzie miałam zapalenie piersi-atybiotyk+oklady
z kapuchy+masaże+odciaganie i jakos doszłam do siebie. Odciagałam pokarm po
kazdym karmieniu z piersi nieruszanej przez mała. Wiem ze dodatkowo
produkowalam wiecej mleczka:błedne koło. Ale nie dało sie inaczej. Próbowałam
juz kilkakrotnie -nie odciagac(albo tylko trozke do poczucia ulgi)>niestety
znów pojawialy sie kłopoty-bole w piersiach, zgrubienia. Na szczescie obywało
sie bez antybiotyków.
Obecnie sytuacja sie powtarza-od kilku dni nie odciagałam pokarmu jak
wczesniej i boli mnie piers, wyczułam tez zgrubienie i lekkie zaczerwienienie
na dole piersi. Przy dotyku tego zgrubienia i podczas karmnienia czuje
piekielny ból. Masaze, ciepłe kapiele, szaławia nie pomagaja. No i schlodzone
liscie kapusty stosuje nadal. Dodam ze mała chyba zabkuje i nie ma apetytu-na
siłe nie bede jej przeciez przystawiac, a piersi pełne mleczka.
Co robic w takich sytuacjach. Nie dosc ze jestem wykonczona jej nocnym co
godzinnym budzeniem sie i placzem to na dodatek te piersi.Jestem podłamana bo
ta laktacja nie bardzo sie u mnie uregulowała. No i co teraz robic?? Sciagac?
Wszedzie słysze “jesli juz odciagac to tylko tyle by poczuc ulge”, “piersi
dostosuja sie do potrzeb maluszka”. W moim przypadku zupełnie sie to nie
sprawdza. Chcialabym karmic jak najdłuzej bo przeciez pokarmu mam sporo, i dla
coreczki jest on najlepszy. ALe czasem juz mam dosc! Jak sobie pomoc przy
obecnym problemie z zatkanym kanalikiem mlecznym? Ktos na tym forum polecał
homeopatie na lekkie zastoje-ricinus communis 5ch. Czy to pomaga i nie ma
wpływu na dalsza laktacje??
Bede wdzieczna za wszelkie rady i podpowiedzi
Mleczna kasiula z cudna corenka
6 odpowiedzi na pytanie: Ból piersi-co robić!!
Re: Ból piersi-co robić!!
oj wspolczuje CI, nie mialam takiego problemu:( zadzwon moze do poradni laktacyjnej w swoim miescie??
Aba i Jaś (04.11.03)
Re: Ból piersi-co robić!!
ja miałam tak kilka razy i robiłam gorace okłady na piersi, stawałam w wannie lub nad zlewem i sciekałao samo…jakby ktos kranik okrecił, mnie pomagało…jak juz przestało leciec to na zimny okład
spróbuj, najprostsze sposoby sa najskuteczniejsze
Pam & Karolcia 13-12-2003
Re: Ból piersi-co robić!!
Kasiu
widzę, ze wypróbowałaś już większość sposobów, może jeszcze dołącz ten gorący prysznić to nadmiar sam wycieknie, a jak dziecko nie je to oczywiście, że odciągaj, mniej więcej tyle ile by zjadło. czylo ok 180- 200ml. i może mniej pij, to powinno tez podziałać.
pozdr
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: Ból piersi-co robić!!
U mnie 2 razy skończyło się antybiotykiem.Ostatnie 2 udało mi się rozmasować. Mój sposób to; ciepłe okłady masaż oliwką i wyciskanie,a na koniec kąpiel i wyciskanie.2 dni to powtarzam i na 3 dzień jest ok. Powodzenia
Re: Ból piersi-co robić!!
Dzieki wszystkim za odzew! Jest juz dobrze. Na szczescie obyło sie bez antybiotyków i innych specyfików. Lekkie masaże (pod prysznicem)w polaczeniu z okladami kapuchy jak zwykle pomogły.
Tylko zastanawiam sie jak bedzie wygladala sytuacja w momecie wprowadzania (juz niedługo) innego oprocz mleczka jedzonka. Przeciez coreczka bedzie przez to rzadziej ssala piers, no i nie wyobrazam sobie jak beda one wygladały!!
Teraz kiedy ssie tylko mleczko to pojawiaja sie kłopoty a co bedzie pozniej. Nie usmiecha mi sie ciagle sciaganie i walczenie z zastojami bo nie dosc ze to czasochłonne to mało przyjemne.
Co wy na to? Jak wyglada laktacja w przypadku wprowadzania dodatkowego pokarmu
Pozdr
Kasiula i Gabi
Re: Ból piersi-co robić!!
jakbym czytał swoją historię karmienia. ciągłe zastoje, masaże, kapusta…
polecam – słuchawkę prysznicową z nakładką ze zmiennym strumieniem – ten najśliniejszy, skoncentrowany – najlepiej masować dość ciepła wodą przez parę minut i ściągać ręcznie przy masażu. innego wyjścia nie ma. I po ściągnieciu (poczujesz, jak to miejsce robi się mniej bolesne i mniej napięte)obłożyż zmrożonymi liściami kapusty lub jakąkolwiek inną mmrożonką. I tak aż do skutku. Nie ma innego sposobu na pozbycie się zastoju.
Ja to zwykle robiłam po karmieniu, bo wtedy mleczko sie nie marnowało tak bardzo a poza tym wtedy widać, kiedy z zapchanej dziurki tryska mleko, bo z innych, wypróżnionych już ledwo kapało.
Niestety, spowoduje to wzrost laktacji w tej piersi, ale na to nie ma już sposobu.
Ja doszłam do etapu, kiedy Julka chciała właściwie tylko jedną pierśc, bo była już tak “wymasowana” że mleko samo leciało. ta pierś była też większa. Ale po zakończeiu karmienia wszystkie wymiary wróciły do normy.
pozdrawiam, nie poddawaj się
Znasz odpowiedź na pytanie: Ból piersi-co robić!!