Czy religia będzie obowiązkowa 2025? Nowy projekt ma mieć poparcie pis, konfederacji i części posłów psl religia

Czy religia będzie obowiązkowa 2025? Nowy projekt ma mieć poparcie PiS, Konfederacji i części posłów PSL

Sejm już wkrótce może zdecydować o jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w polskiej edukacji. 26 września posłowie zajmą się obywatelskim projektem ustawy, który przywraca obowiązkowe lekcje religii lub etyki. Inicjatywa, przygotowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich we współpracy z prawnikami Ordo Iuris, ma być odpowiedzią na zmiany wprowadzone przez minister Barbarę Nowacką, które ograniczyły nauczanie religii w szkołach. Czy religia będzie obowiązkowa?

Czy religia będzie obowiązkowa?

26 września w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy w sprawie nauczania religii i etyki w szkole. Inicjatywa przygotowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich we współpracy z Ordo Iuris zakłada, że religia lub etyka miałyby być obowiązkowe dla każdego ucznia i prowadzone w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Co więcej, oceny z tych przedmiotów znów znalazłyby się na świadectwach i byłyby uwzględniane przy średniej ocen, a także przy promocji do następnej klasy. Oznacza to, że uczeń mógłby nie zdać do kolejnej klasy, jeśli otrzymałby ocenę niedostateczną z któregoś z tych zajęć.

Dyrektor szkoły mógłby zredukować zajęcia do jednej godziny, ale tylko za zgodą władz kościelnych. W zapisach ustawy przepis gwarantujący uczniom prawo do trzydniowego zwolnienia z lekcji w celu odbycia rekolekcji wielkopostnych.

Proponowane zmiany stanowią odpowiedź na reformy dotyczące nauczania religii i etyki wprowadzone przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Zgodnie z rozporządzeniem liczba zajęć została ograniczona do jednej godziny tygodniowo, którą dyrekcja ma obowiązek planować na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, a oceny z tych przedmiotów przestały być wliczane do średniej i umieszczane na świadectwach.

Co ważne, ustawa przygotowana Stowarzyszenie Katechetów Świeckich idzie o krok dalej niż wcześniej. Przed zmianami wprowadzonymi przez ministrę Nowacką, religia i etyka nie były obowiązkowe. Zgodnie z prawem można było wybrać, czy uczeń będzie uczęszczał na religię, etykę lub czy że nie będzie brał udziału w żadnych z tych zajęć. Jeśli reforma weszłaby w życie, uczniowie nie mogliby zrezygnować z obu przedmiotów.

Według Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, projekt ma realne szanse na przyjęcie, bo popierają go PiS, Konfederacja i część posłów PSL, a dodatkowym argumentem jest ponad pół miliona podpisów obywateli zebranych w rekordowym tempie. Zwolennicy ustawy przekonują, że zapewnia ona wybór między przedmiotami i wychowanie w duchu wartości, niezależnie od światopoglądu. Krytycy podnoszą natomiast argumenty o naruszenie neutralności szkoły i ograniczenie wolności uczniów oraz rodziców, którzy dotąd mogli zrezygnować z uczestnictwa w tych zajęciach.

Pierwsze czytanie to dopiero początek drogi. Ale uważam, że są spore szanse na to, w tym głosowaniu 26 września projekt zostanie przyjęty. Potem trafi pewnie do komisji, będą poprawki, kolejne głosowania. Ale jestem dobrej myśli, bo to jest projekt, który nikogo nie wyklucza, daje wybór i gwarantuje, że uczniowie będą w szkołach wychowywani w duchu wartości, niezależnie od tego, czy są religijni, czy nie.

Piotr Janowicz, przewodniczący SKŚ, cytat za Onetem

Zobacz też: Nagroda jubileuszowa nauczycieli. Podwyżki nie dla wszystkich. Prawie 40 tys. pedagogów nie kryje rozczarowania

Co z religia od września 2025?

Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym przez minister Barbarę Nowacką, religia i etyka w szkołach publicznych są prowadzone tylko w wymiarze jednej godziny tygodniowo. Co więcej, zajęcia te mają być organizowane na początku albo na końcu dnia lekcyjnego, aby ich obecność nie kolidowała z głównym planem zajęć uczniów. Jeśli w danej klasie czy szkole zgłosi się niewielka liczba chętnych, uczniowie mogą być łączeni w grupy międzyoddziałowe. Co więcej, od zeszłego roku ocena końcowa z religii i etyki nie jest brana pod uwagę przy obliczaniu średniej, nie ma rzecz jasna także wpływu na promocję do kolejnej klasy.

Sprawdź też: