Od kiedy zdalne nauczanie? Wiceminister edukacji: "będzie więcej szkół zdalnych i hybrydowych" od kiedy zdalne nauczanie

Od kiedy zdalne nauczanie? Wiceminister edukacji: „Będzie więcej szkół zdalnych i hybrydowych”

Wciąż obserwujemy niepokojące wzrosty liczby nowych przypadków wirusa. Niedawno przekroczyliśmy 2000 dziennych zakażeń i na razie nie zapowiada się na zmianę tendencji. Tak duża liczba chorych przekłada się oczywiście także na sytuację w placówkach oświaty. Aktualnie już ponad 550 szkół i przedszkoli pracuje zdalnie lub hybrydowo, a zdaniem przedstawicieli rządu będzie ich coraz więcej. Od kiedy zdalne nauczanie dla wszystkich? Czy całkowite zamknięcie szkół jest prawdopodobne?

Od kiedy zdalne nauczanie 2021? Ponad 550 placówek zdalnie lub hybrydowo

Od kilku dni liczba nowych dziennych przypadków Covid-19 utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Odkąd w zeszłym tygodniu przekroczyliśmy 2 tysiące, prawie z każdym dniem przybywa tylu właśnie chorych. Co za tym idzie, w szkołach także pojawia się coraz więcej ognisk wirusa. Kolejne szkoły muszą wysłać poszczególne oddziały lub wszystkich uczniów na naukę zdalną.

Z danych dotyczących funkcjonowania szkół i przedszkoli w Polsce aktualnie ponad 550 placówek oświaty przeszło na zdalne lub hybrydowe nauczanie. To najwięcej od początku roku szkolnego. 332 szkoły podstawowe uczą w trybie hybrydowym, a 11 kolejnych – całkowicie zdalnie. 170 szkół ponad ponadpodstawowych wprowadziło kształcenie w trybie mieszanym, a 7 w zdalnym. Jeśli zaś chodzi o przedszkola aż 32 pracuje hybrydowo, a 3 – zdalnie.

Sprawdź: Jak twierdzi Niedzielski szkoły przejdą spore zmiany

Wiceminister edukacji mówił jednak niedawno, że jest spokojny i zadowolony z funkcjonowania placówek oświaty i decyzji dyrektorów. Jego zdaniem przyjęte rozwiązania są zupełnie wystarczające. Obecne zalecenie jest takie, aby wprowadzać naukę hybrydową w szkołach, gdzie ognisko jest nieduże, a jeśli będzie większe, to na zdalne wysłana zostaje cała placówka. W dzisiejszym wywiadzie potwierdził, że na razie MEiN nie planuje innych scenariuszy, a więc zdalne nauczanie dla wszystkich nie zostanie na razie wprowadzone.

Uważam, że szkół zdalnych i hybrydowych będzie więcej, ale nie przewidujemy wprowadzania nauki zdalnej jako takiej.

Wiceminister Edukacji, Tomasz Rzymkowski w wywiadzie dla Radia Zet, 12.10.21.

„Rząd chce utrzymać naukę stacjonarną”

Mimo rosnącej liczby nowych ognisk i kolejnych szkół zmuszonych do wysyłania uczniów na zdalne lub hybrydowe nauczanie, przedstawiciele rządu nie przewidują zamykania placówek. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekonuje, że obecna sytuacja zdecydowanie różni się od zeszłorocznej w analogicznym okresie, szczególnie pod względem warunków panujących w systemie ochrony zdrowia. W związku z tym nie grozi nam powtórka scenariusza z 2020, kiedy to szkoły zamknęły się październiku. Takie samo stanowisko deklaruje szef resortu edukacji Przemysław Czarnek, który stwierdził, że utrzymanie nauki stacjonarnej jest priorytetem.

Zobacz: Kto otrzyma 12 tys. na drugie dziecko

Nie ma szans w najbliższej przyszłości na to, żebyśmy systemowo dzieci znów przekazali rodzicom i zamknęli w czterech ścianach. Absolutnie nie ma na to szans. Dzieci i młodzież będą chodzili stacjonarnie do szkół. […] To nie jest kwestia tylko MEiN, to jest stanowisko ministra Adama Niedzielskiego […] i pana premiera – całego rządu.

Przemysław Czarnek, minister edukacji w wywiadzie dla Polskiego Radia.