Ta poprawka do Polskiego Ładu uderzy w osoby samotnie wychowujące dzieci! “Chodzi o powstrzymanie rozwodów osób dobrze zarabiających”

Ulgi nie dla samotnych? – planowana poprawka do Polskiego Ładu

Rząd PiS od niedawna pracuje nad zmianami w uchwalonym Polskim Ładzie. Aktualnie rozpatrywaniem ewentualnych proponowanych poprawek zajmuje się sejmowa komisja finansów, której przewodniczy Henryk Kowalczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jak donosi na swoim profilu na Twitterze dziennikarz Radia Nowy Świat, Klaudiusz Slezak, w czasie ostatniego posiedzenia posłowie PiS mieli podobno przegłosować dość zdumiewającą poprawkę. Prawdopodobna zmiana może dotknąć osoby samotnie wychowujące dzieci, ponieważ utrudni im otrzymanie ulg. W tym momencie brak jeszcze dokładnych informacji w tym zakresie, ale pierwsze wieści mogą budzić niepokój.

Chcecie hit? W trakcie prac w komisji finansów nad Polskim Ładem PiS przegłosowało poprawkę, która utrudnia osobom samotnie wychowującym dzieci uzyskanie ulgi. Henryk Kowalczyk przyznaje, że chodzi o powstrzymanie rozwodów osób dobrze zarabiających.Klaudiusz Slezak na swoim koncie na Twitterze

Na razie te informacje nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Trzeba z pewnością poczekać na opublikowanie szczegółowych sprawozdań z posiedzeń komisji. Jeśli jednak doniesienia się potwierdzą, może wywołać to duże oburzenie wśród opinii publicznej, zwłaszcza wśród rodziców, którzy z różnych przyczyn muszą w pojedynkę wychowywać dzieci.

Niespodzianki w Polskim Ładzie

Prawdopodobnie wieści te mogą mieć coś wspólnego również z inną szykowaną przez PiS poprawką do Polskiego Ładu. Planowana zmiana dotyczy zwolnienia wielodzietnych rodzin z podatku dochodowego. Wszystko wskazuje na to, że rodziny, w których wychowuje się co najmniej czworo dzieci, będzie obowiązywał tzw. PIT zerowy. Niestety ulga ta ma dotyczyć wyłącznie małżeństw, które mają wspólnotę majątkową i rozliczają się razem. Co zatem z rodzicami, którzy w pojedynkę opiekują się czwórką dzieci? Czy ich ulga nie będzie obejmowała?Czyżby rzeczywiście rząd chciał w ten sposób powstrzymać Polaków od rozwodów?