Wyjątkowe wiersze na pocieszenie po stracie bliskiej osoby wiersze na pocieszenie po stracie bliskiej osoby

Wyjątkowe wiersze na pocieszenie po stracie bliskiej osoby

Śmierć bliskiej osoby to niewyobrażalna tragedia i ogrom bólu. Ktoś, kto tego nie doświadczył, nie do końca jest w stanie zrozumieć te emocje i znaleźć odpowiednie słowa pocieszenia po śmierci. Dlatego osoby pogrążone w żałobie sięgają po różne cytaty o stracie bliskich, które pozwalają lepiej wyrazić to, czego samodzielnie nie da się powiedzieć. Oto wyjątkowe wiersze na pocieszenie po stracie bliskiej osoby.

Wiersze na pocieszenie po stracie bliskiej osoby

Strata kogoś bliskiego, z którym łączyły nas nie tylko uczucia czy więzy krwi, ale także niezapomniane wspomnienia i wspólne przeżycia, wiąże się przede wszystkim z ogromnym bólem i poczuciem pustki. Prawda jest taka, że nikt ani nic nie jest w stanie zastąpić nam ukochanej osoby. Jedyne co można w tej sytuacji zrobić to dać sobie czas na łzy, na żałobę i szukać wsparcia w pozostałych bliskich. Niektórzy odnajdują pocieszenie również w pięknej poezji. Poniżej znajdziesz wiersze o odejściu bliskiej osoby, które mogą pomóc oswoić stratę i wyrazić emocje.

Człowiek umiera… Znowu za szybko!
Człowiek umiera… Razem z nim wszystko..
Tylko wspomnienia po nim zostają,
Które wciąż mgliste z czasem się stają,
Których tak wiele, jednak za mało…
Znowu za szybko wszystko się stało!
Czasu nie było na pożegnanie…
Teraz zostało tylko płakanie.
Teraz ten smutek w garści Cię trzyma,
Trzyma za szyje, dusić zaczyna…
Póki ktoś żyje, to go kochamy,
Lecz to po śmierci go doceniamy.
wtedy widzimy jaki był cenny,
Wtedy ogarnia smutek brzemienny,
Wtedy to rozpacz, wtedy tęsknota,
Jakże naiwna życia prostota…..
Wtedy wyrzuty nami władają,
Wtedy uczucia hołdy składają…
Wtedy za późno na przeprosiny,
Jedno, co możemy – wciąż się modlimy…

Chciałabym być teraz przy Tobie,
by Cię przytulić, uścisnąć, pocieszyć
choć nie znam sensownych słów,
które brzmią mądrze w obliczu śmierci…

Wiem jednak jaki to ból
gdy umiera ktoś tak ukochany,
wiem, że cząstka Ciebie umiera wraz z Nim,
wiem jak ta śmierć Ciebie rani…

Moje słowa nieporadne, banalne
niewiele zmienią gdy Ty tak cierpisz…
W pamięci zachowaj sobie ten obraz:
Twój ojciec pogodny i uśmiechnięty…

Zachowaj w sobie piękne wspomnienia,
te wspólne lata, to jak Cię kochał…
Są ludzie co ojców swych nie widzieli…
…Ty miałeś szczęście mieć swego choć trochę…

I chcę żebyś wiedział, że ja też cierpię,
choć nie mam odwagi, by się odzywać..
Twój ból jest ze mną, Twój smutek we mnie…
… wszystko razem z Tobą przeżywam…

I wiedz, że zawsze będę przy Tobie,
zawsze możesz na mnie polegać,
na wiele osób możesz liczyć
gdy tylko zajdzie taka potrzeba !

Trzymaj się….

Lil Kim Lee

Trzeba ich opłakać
bo trzeba nam tych łez
trzeba ich opłakać
bo tak od wieków przystało

Ale tak na prawdę
oni tych łez nie potrzebują

Patrzą na nas z góry
i mówią dobrze dobrze

kiedy widzą
że wydobywamy z siebie naszą dzielność

Julia Hartwig, „Gorzkie żale”

Sprawdź: Cytaty dla zmarłego taty – najpiękniejsze wiersze ku pamięci taty

Wiersze o śmierci bliskiej osoby – na pożegnanie

Pożegnanie bliskiej osoby nie jest łatwe, a czasami niemal niewykonalne. A może wcale nie jest to konieczne? Dla części z nas jedyną formą pocieszenia w obliczu śmierci jest nadzieja na to, że jeszcze kiedyś się spotkamy i już wówczas nic nas nie rozłączy. Każdy powinien odnaleźć najlepszą dla siebie drogę na przeżywanie żałoby tak, aby w końcu odnaleźć spokój i ukojenie po stracie.

Życie nie jest świecą,
a raczej wspaniała pochodnią,
którą pozwolono nam trzymać przez chwilę,
i należy uczynić wszystko, by świeciła jak najjaśniej
nim oddamy ją naszym następcom.

George Bernard Shaw

bezpowrotnie kawał czasu zamknął drzwi.
bezszelestnie zabrał nawet skrzyp zawiasów.
pomyślałam, że na nowo trzeba żyć,
chwycić w dłonie nowe dni nie tracąc czasu.

bez pożegnań zmienić zamki, wytrzeć próg
z przydeptanych śladów gościa, z resztek kurzu.
zapomnienia łaskę może da mi Bóg
no i małą garstkę ciepłych, świeżych uczuć.

Idzie przez moje serce
stary ojciec
nie oszczędzał w życiu
nie składał
ziarnka do ziarnka
nie kupił sobie domku
ani złotego zegarka
jakoś nie zebrała się miarka

Żył jak ptak
śpiewająco
z dnia na dzień
ale
powiedzcie czy może
tak żyć niższy urzędnik
przez wiele lat

Idzie przez moje serce
ojciec
w starym kapeluszu
pogwizduje
wesołą piosenkę
I wierzy święcie
że pójdzie do nieba

Tadeusz Różewicz – Ojciec

Zgasł płomyk życia,
spłynęła z rozpaczy łza,
smutek i ból dała losu gra.
Otoczona przyjaźnią oraz sercem
wędrujesz gwiezdnym kobiercem
do odległej i nieznanej krainy,
gdzie będziesz zbierać
za swe życie nagrody i daniny.

A tu, wśród nas
w kadrze pamięci zatrzymana,
póki naszego życia będziesz kochana
za swoją serdeczność oraz życzliwość,
za wielką dobroć i z prawdą spolegliwość.

Każdemu kiedyś ktoś bliski umiera,
między być albo nie być
zmuszony wybrać to drugie.

Ciężko nam uznać, że to fakt banalny,
włączony w bieg wydarzeń,
zgodny z procedurą;

prędzej czy później na porządku dziennym,
wieczornym, nocnym czy bladym porannym;

i oczywisty jak hasło w indeksie,
jak paragraf w kodeksie,
jak pierwsza lepsza
data w kalendarzu.

Ale takie jest prawo i lewo natury.
Taki, na chybił trafił, jej omen i amen.
Taka jej ewidencja i omnipotencja.

I tylko czasem
drobna uprzejmość z jej strony –
naszych bliskich umarłych
wrzuca nam do snu.

Wisława Szymborska, „Każdemu kiedyś”

Zobacz: Wiersze i cytaty o śmierci kogoś bliskiego

Wiersz na pożegnanie zmarłego przyjaciela

Każdy dzień to dla kogoś bolesne pożegnanie ze zmarłym bliskim. Odchodzą nie tylko krewni, ale także przyjaciele, koledzy, znajomi. Każda śmierć to czyjaś osobista tragedia. Większość z nich dotyka nas niespodziewanie, przychodzi nagle, bez ostrzeżenia – chociaż czy na to w ogóle można się przygotować? W takiej chwili często zależy nam na tym, aby odpowiednio pożegnać zmarłego, np. pięknym cytatem czy wierszem.

A kiedy mnie już nie będzie,
to wszystko będzie, jak dawniej,
czasami smutniej i ciemniej,
czasami jaśniej zabawniej.

A czasem będzie dokładnie 
tak, jak gdy teraz to piszę,
świat będzie toczył się gwarnie,
tylko go już nie usłyszę.

Można odejść na zawsze,
by stale być blisko.

ks. Jan Twardowski

W daleką podróż zabrał Cię Bóg.
Jedną nadzieję Nam dając,
Że kiedyś przekroczą, też Niebios próg,
Ci, którzy tutaj w bólu zostali…