Dnia 11.12.04 zdarzył się cud :-))) urodziłam moją córeczkę Natalkę !!! Tego dnia niezapomne nigdy, niezapomnę tych pierwszych chwil kiedy spojrzałyśmy sobie w oczy, kiedy pierwszy raz dotknełam moją kruszynkę….:-)))))
Ciąże ogólnie miałam ciężką to krwawienie na początku ciąży, potem od połowy ciązy praktycznie leżenie cały czas, to potem znowu mi się przyplatała cukrzyca ciążowa, oczywiście tabletek masa dufastony, bromgerony, acardy, fenoterole, magnezy, insuliny i diety cukrzycowe echhh cięzko było….przed ciążą wybadałam się na maksa, żeby znowu nie powtórzył się poraz trzeci ten koszmar…..
Mineło już dwa miesiące a my z mężem dalej nie możemy uwierzyć że ją mamy :-)))) kochamy ja strasznie, rozpieszczamy na maksa ;-)))
Dziewczyny nie traccie nadzieji ani wiary choc wiem że to trudne jest ale dla was też zaświeci słońce tak jak zaświeciło dla nas :-))
specjalne podziękowania skieruje do :
Ikkuni, GosiGL, Kasi, onki -od nich otrzymałam w trudnych chwilach dużo ciepłych słów za co jestem im dozgonnie wdzięczna 🙂
pozdrawiam was serdecznie
violes
12 odpowiedzi na pytanie: i ja tu byłam
Re: i ja tu byłam
Wioluś Kochana Tez się cieszę, ze masz juz Natalkę A co wspierania – nasza siła jest w tym, ze jesteśmy razem – że własnie każda drugiej jak trzeba ociera łzy i podaje dłoń – dzięki temu forum, dzięki Wam udało mi się wygrzebac z takiego doła, ze heh.. i doczekać raczkującego i rozbrykanego Igorka.. za To zawsze serdecznie i gorąco dziękuję
ika i Igor 01.04.2004
Re: i ja tu byłam
Gratuluję córci, niech Natalka rośnie zdrowa
Pozdrawiam
3 cykl starań
Aga i aniołek (10.12.2003)
Re: i ja tu byłam
Violes,
jak dobrze, ze tak cudowne nowiny docieraja do nas. Gratuluję Ci z całego serducha i życzę duzo…duzo….radości i uśmichu.
Pozdrawiam
Edyta i Aniołek 16.06.2004r oraz październikowa Dzidzia
Re: i ja tu byłam
Cieszę się, że grudzień był szczęśliwy dla nas obu!
Szymonek też jest rozpieszczany na maksa
asia
Re: i ja tu byłam
Gratuluję Violes!!!!!
Jola
Re: i ja tu byłam
moje gratulalacje!
Ciesze sie, ze Ci sie udalo.Zycze milych chwil spedzonych z Natalka. Dzieki tobie wiem, ze jest nadzieja i dla mnie.
Pozdrawiam Mycha
Re: i ja tu byłam
Jejku, jak ja lubię takie wątki- takie dobre zakończenia długich i trudnych historii. Rozpieszczajcie się nawzajem i cieszcie sobą
Już nie mogę się doczekać, jak sama taki post napiszę
pozdrawiam cieplutko
Ewa AmelkAniołek2.04.04
Re: i ja tu byłam
Gratulacje!!!!
kolejna wspaniała wiadomość.
pozdrawiam i życzę dużo zdrówka
Ewa mama 2 aniołków Grzesia i Igora 25.05.2004
Re: i ja tu byłam
Bardzo sie ciesze że się udało. Takich pozytywnych postów nam trzeba. Wierze że i mi i innym którzy bardzo pragną sie uda.
Pozdrawiam
Maja
Re: i ja tu byłam
violes,
nie wchodzę tu już od dawna ale takie wieści zawsze mnie wzruszają – wiem jak walczyłaś o Natalkę :-)) cieszę się Twoim szczęściem i pomimo moich niepowodzeń od kiedy odszedł od nas aniołek to myślałam o Tobie ciepło.
Uściski,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: i ja tu byłam
I ja o Tobie myślę cały czas i zastanawiam się co u Ciebie słychać czy masz już jakąs dobrą nowinkę ;-)))) i trzymam kciuki za Cibie i za wszystkie dziewczyny coby jak najszybciej uciekały z tego kącika.
Fakt o Natalcie walczyłam strasznie, cięzko było czasem cholernie i traciłam nadzieję ale jednak sie udało i jestem naprawde szczęśliwa, spełniona czego Ci zyczę z całego serca i trzymam mocno kciuki obys jak najszybciej mogła cieszyc się swoim maleństwem.
pozdrawiam serdecznie
violes + Natalcia 11.12.05
Re: i ja tu byłam
Droga Violes,
GRATULACJE z całego serca !!!!!!!! Wiem doskonale co czujesz Ty, co czuje Twój Mąż, bo sama dnia 24.10.2004 po 3 poronieniach urodziłam córeczkę Oleńkę. Ja także przez pierwsze kilka tygodni rano się budziłam i musiałam sobie na nowo uświadamiać, że koszmar poronień już za mną, że MAMY DZIECKO !!!!!
I tego cudnego uczucia życzę każdej dziewczynie z tego wątku na forum.
A Tobie samych radosnych dni z Natalką, a ten Cudny Skarb niech rośnie Wam zdrowo :-)))))
Buziaki
Ewa, trzy aniołki i Oleńka
Znasz odpowiedź na pytanie: i ja tu byłam