Nieposłuszeństwo
Witam Dziewczyny 🙂
Moja 20-miesięczna córcia jest strasznie niegrzeczna… Zdaje się ignorować zakazy, udaje że nie słyszy- nie ma żadnej reakcji. Potrafi uderzyć starszego braciszka no i wtedy się zaczyna…. koniec jest zawsze taki sam- płaczą oboje. Nie mówiąc o grzebaniu w zlewie, wyłączaniu tv itp, wylewanie herbaty gdzie popadnie również na łóżko…
Mała broi na całego i nie ma na nią sposobu… Może coś poradzicie?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
Matura 2024 przecieki. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Nieposłuszeństwo
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
45 odpowiedzi na pytanie: Nieposłuszeństwo
konsekwentnie nie pozawalc
nie dawac herbaty w czasie kiedy ma nie pic
pije dostaje nie pije zabierasz
chowac piloty, zakleic pstryczki w tv itd
no i jak nie ma rady to pod pache i w miejsce odosobnienia ryczy nie ryczy ma tam siedziec
to samo zreszta z bratem
oboje musza byc traktowaniu po rowno sprawiedliwie i bez ustepstw
latwno nie jest
ale da sie ta metoda cos wypracowac
nawet jesli dzieci sa rozne to konsekwencja mozna wiele zdzialac
U nas właśnie nie da się zakleić guziczków w tv.
Przyznam, konsekwencja to cos czego mi brakuje, robi mi się szkoda dziecka…
biorę na ręce i przytulam- tyle z tego jest 🙁
20-miesięczne dziecko jest już w stanie zrozumieć że ma karę?Mała się zanosi przy płaczu…
Bo wie że to na Ciebie podziała.
piszesz,że ci żal= bierzesz ją na ręce
więc bardzo prawdopodobne że wyrobiła sobie “sposób” na Ciebie
20 mc dziecko sprawdza rodzica co chwilę, na każdym kroku i uczy się “co mi wolno a czego nie”. Przez naukę do zrozumienia kary, pochwały etc.
Cierpliwości Ci życzę.
Sposób na mnie? Całkiem możliwe.
Zaczyna płakać i wyciąga łapiątka…sprawa załwtwiona- mama przytula złośnicę.
Ja na prawdę się staram ale za miękka jestem…
Ale do Alanka też się mówi… i mówi… czasem zadziała a czasem gada się godzinę…
ale czad
ja mam w domu 15miesięczniaczkę – jeszcze jest w miarę ok ale pamiętam jak było ze Starszą więc wiem ze mnie nie ominie
Tatuś w łazience- no extra
Naszego też trzeba zamknąć ale dlatego, że pozwala dzieciom na prwie wszystko, to czego ja synkowi nie dam on to zrobi
słynny bunt dwulatka
musisz być konsekwentna i do wieku jej dostosować zasady. Muisz wiedzieć co jej wolno a czego nie
wiadomo że tak małemu dziecku nieraz trzeba 100 i 200 razy powtórzyć. W końcu zrozumie
na 100% rozumie że ją karzesz..tylko nie wolno Ci się ugiąć Twoje słowo zawsze musi znaczyć to samo.
U mnie żelazny schemat, chwalę każde dobre postępowanie:jak ładnie zje, jak jest delikatna w stosunku do brata, jak coś mi przyniesie generalnie za pozytywy.
jak zrobi coś co nie jest dobre to ma jedno ostrzeżenie, znaczy mówię że tego robić nie wolno ponieważ boli/jest niebezpieczne/gorące itp..
nie używam zakazów typu nie wolno bo ja tak mówię..
jak bierze moje rzeczy typu komputer, piloty, telefon itp mówię że to moja zabawka którą może zniszczyć i żeby uważała (telefon, pilot) ale może trzymać lub bezwarunkowo nie- np laptop, czy przełączniki na TV
takie przedmioty zostawiam na wierzchu i właściwie wiem że są bezpieczne
jak ostrzeżenie nic nie daje to wtedy odprowadzam ją do jej pokoju mówię że dostaje karę i za co konkretnie, zamykam drzwi. przychodze po minucie bo tyle zwykle wystarczy..
pytam czy będzie grzeczna mówi że tak-tłumaczę jeszcze raz dlaczego dostałą karę i dlaczego czegoś nie można robić i przytulam..
potem wracamy do normalności, jak problem się powtórzy to znów od początku.
ale córcia wie że moje słowo oznacza już koniec dyskusji.. męża nie zawsze słucha bo on jej ustępuje niestety..
Dla mnie takie metody wychowawcze są dobre, nawet jeśli niektórzy sądzą że są zbyt ostre.. moje dziecko jest radosne, szczęśliwe i dokładnie zna zasady 🙂
Jak jesteś mało konsekwentna to pracą musisz zacząć nad sobą niestety a wtedy ułoży się i dyscypliny u dzieciątka
to bardzo dobrze brzmi, co piszesz. niby jasne i ioczywiste,ale nie tak latwo o konsekwencje, jak dziecko glosno placze. ostatnio jednak, coraz bardziej sie pilnuje i pracuje nad konsekwencja. taki post to tylko wydrukowac i czytac kilka razy dziennie
jak to do mnie to trochę mnie zawstydzasz..bo ja tak intuicyjnie robię, moja mama na mnie niemiłosiernie wrzeszczała, albo dostawałam kary z informacją że powinnam wiedzieć za co.. a ja nie zawsze wiedziałam o co jej chodzi
zanim zdecydowałam się na dzieci, dużo czytałam itd.. starałam się do tego przygotować.. czasem psychicznie wymiękam no ale…
poza tym chciałam mieć małą różnicę wieku między dziećmi.. udało się ale wiedziałam że muszą się kochać a nie walczyć i jak na razie dzięki jasnym zasadom jest super..
w ramach ciekawostki powiem jak mnie córa “kulturalnie załatwiła ostatnio”
mówię :Laura chodź zjeść obiadek
L: nic
Ja: Lauruś chodź już jest gotowy itd..
L:Nie chcę mama
JA: Lauruś jest pora obiadu iwiesz że jak nie zjesz to mama nic innego nie da aż do podwieczorku..
L:Nie dziękuję..
Ja: a dlaczego nie chcesz zjeść?
L:Niedobre
Ja:a skąd wiesz skoro nie spróbowałaś..
L:Nie mama dziękuję.
i co miałam dziecku powiedzieć skoro kulturalnie wytłumaczyło że nie chce
medeja
Święte słowa ”taki post to tylko wydrukowac i czytac kilka razy dziennie” i chyba by się przydało…
Nie potrafię być do końca konsekwentna jak słyszę właśnie głośny płacz i boję się żeby się nie zaniosła (bardzo często tak się dzieje), czasem się dławi z płaczu…A widząc Gwiazdeczkę tak zapłakaną aż serce mnie boli
Mnie też przydało by się troszkę dyscypliny – jak u “Superniani” żebym nauczyła się stanowczości względem dzieci- obojga…
aruga
Bunt dwulatka? Może to właśnie to… Alanek nie przechodził takiego okresu, z małą natomiast nie potrafię sobie poradzić.
Czasem chyba robi pewne rzeczy złośliwie, tak mi się wydaje. Patrzy na mnie i czeka na reakcję ale jaka by ona nie była mała zrobi swoje
potwierdzam to z placzem “na probe” naszej odpornosci. dzisiaj rano byla mala awantura, bo nie pozwolilam oderwac metki od nowego kapelusika, tylko prosilm o przymierzenie z metka (jak bedzie za maly, mozna wtedy oddac lub wymienic). niestety moja dama uparla sie oderwac metke, a jak zakazalam, to w placz. wyszlam z pokoju i po chwili ucichla-. weszlam ponownie (przechodzac do szafy po cos), a tu, jak na zawolanie, znowu pokaz placzu. czyli jasna sprawa-chodzi o wystawienie rodzicow na probe.
z tego co wyczytałam i w sumie potestowałam na córci, dziecko jest cwane i wie że im głośniej będzie płakało tym opiekun szybciej zmięknie(jeśli takie sytuacje się powtarzają)…
jeśli przełamiesz siebie i wytrzymasz płacz to z czasem takich akcji będzie mniej bo dziecko będzie wiedziało że to nie ma sensu..
a czy jest złośliwe, może tak być…z jednej strony dzieci kopiują zachowanie rodziców z drugiej mają swój temperament..
chyba musimy takie akcje po prostu jakoś przetrwać..
a swoją drogą książka która ostatnio do mnie przemówiła to “zaklinaczka dzieci Trecy Hogg- jest też tam jeden rozdział o buncie dwulatka-nie widziałam jej jeszcze w sieci w formie elektronicznej niestety.
Koli
“moja mama na mnie niemiłosiernie wrzeszczała, albo dostawałam kary z informacją że powinnam wiedzieć za co.. a ja nie zawsze wiedziałam o co jej chodzi ”
Mój dziadek bił mnie i dwoje innych wnuków za wszystko. Mnie się najbardziej obrywało i najczęściej bo z dziadkami mieszkałam. Tata odszedł jak miałam 3 latka, mama zginęła jak miałam 9. Ale byłam u dziadków od zawsze.
Nie tłumaczył co źle robię, brał kabel od radia i do roboty… Raz dostałam 6 razy szlaufem bo w ogrodzie pełnym kwiatów złamałam jeden… Z czasem jak dorosłam bił ręką gdzie popadnie.
Nie biję moich dzieci i nigdy nie chcę tego robić. Wiem przez co przeszłam i nie chcę moim maluchom zafundować takiego samego dzieciństwa.
Może dlatego jestem taka niekonsekwentna i łatwo daję się “urobić”
Zazdroszczę Ci tak zdecydowanego podejścia do sprawy wychowania.
Może się tego nauczę korzystając z Waszych rad i z Waszego doświadczenia
Biedna mocno!!
niestety życie nie często zbyt kolorowe a Ty dostałaś doświadczona w okrutny sposób 🙁
ja dostawałam kablem od pralki(taki gumowy) i też nie używam przemocy, klapsów itd..bo wiem że to “boli” 🙁
Jesteś wspaniałą mamą.. tylko czasem chcąc chronić prze “twoimi przeżyciami” zbyt szybko ustępujesz…
Jak widzisz ja mam jeszcze maleńkie te moje Skarby i może cierpliwości jeszcze więcej przez to..
a tę książkę Ci polecam-naprawdę jest fajna, może pomoże Ci być silniejszą, bo będziesz wiedział że ma to sens.. poszukaj w necie może, bo kurka ja za grosz czasu nie mam żeby ją skanować i się podzielić..
Tylko niestety taką niekonsekwencją i pozwalaniem dzieciom na wszystko
też im robisz krzywdę
dzieci muszą mieć wyznaczone pewne granice
od najmłodszych lat
i muszą wiedzieć, ze jak mama powie “nie wolno” to oznacza to “nie wolno”
Piszesz, ze córka bije brata
a potem pokrzyczy, popłacze i Ty ja weźmiesz na ręce, utulisz i jest wszystko ok
Jaki sygnał dajesz synkowi – siostra go bije, a mama ją za to nagradza
Konsekwencja przy dzieciach to podstawa
Naprawdę dzieci szybko się uczą, wystarczy kilka dni konsekwentnego zachowania z Twojej strony
i nie poznasz córki 🙂
powodzenia życzę 🙂
ehh Ci tatusiowie
widzę że wszędzie podobnie
Asik a Ty znowu po mojemu gadasz 😀
chyba mamy trochę wspólnego oprócz MM
🙂 🙂 🙂
Zgodne z nas bestie 😀
Koli
Poszukam tej książki. W domu mam chyba podobną “Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły”.
Muszę ja powtórnie przestudiować, dostałam jak Alanek miał jakiś rok…
Przykro mi że również uczono Cię w “ten” sposób 🙁
Asik.
Daję “zanać” jak mała robi coś źle, staram się, żeby przytuliła brata w ramach przeprosin i powtarzam jej, że nie wolno. Odciągając ją od niego wywołuję płacz, tłumacząc- wywołuję płacz…
Mam nadzieję, że nauczę się do niej “docierac”.
Zastanawia mnie tylko dlaczego robi przekornie, chyba po to żeby mnie zdenerwować- staram się tego nie pokazywać ale czasem krzyknę 🙁
majowamama
Nasz tatus przegina już z tym co robi, synek może wszystko, nie sprzeciwai się jak się szarpią czy Alan powie coś do siostry czego nigdy nie powinien powiedzieć- tatuś nie widzi w tym nic złego
Znasz odpowiedź na pytanie: Nieposłuszeństwo