Wiem, że były już wątki od kiedy dziecko może zostać samo w domu, ale ja chce zapytać doświadczone mamy o coś innego. Uznałam, że moja 7-latka jest już gotowa na pozostanie samej w domu raz na jakiś czas przez maksymalnie godzinkę, ale mimo to, musi przejść szkolenie
Przychodzi mi do głowy nie wpuszczać nikogo do domu, nie ruszać płyty (do gotowania), czajnika i się broń boże nie wspinać, aby coś dosięgnąć (ostatnio wycięła mi właśnie taki numer, że chciała dostać szklankę, przystawiła stołek, ja ją trzymałam, ona jakoś źle postawiła nogę na tym krześle i wywracając się wyciągnęła półkę ze wszystkimi klieszkami, które oczywiście z hukiem spadły na podłogę. Ja ją mocno trzymałam i nie upadła, ale aż strach pomyśleć, co by było gdyby…).
O czym powinnam jeszcze pamiętać? Moja córka jest naprawdę dojrzała i mądra pod tym względem, ale same wiecie….to tylko dziecko.
Telefony alarmowe zna…lepiej ode mnie
67 odpowiedzi na pytanie: 7-latek sam w domu
Zasada mojego męża – uciekać z domu gdyby się paliło 🙂
Nie wołać z balkonu do koleżanek pod blokiem “nie mogę wyjść, bo jestem sama w domu”.
(moja 8 latka ostatnio poinformowała tak całą dzielnicę, że nie może wyjść, bo się pakujemy i za pół godziny wyjeżdżamy na cały weekend)
Moi wiedzą, że nie można nikomu otwierać drzwi.
Zwykle siedzą grzecznie przed tv/komputerem/książką/kolorowanką.
Nie mówię czego nie wolno, żeby ich do tego nie prowokować 🙂
moja zostawała jako 7 – latka sama w domu (z psem i królikiem), cały czas miałam z nią kontakt telefoniczny, wiedziała co jej wolno a czego nie i zawsze trzymała się reguł.
nie miej jednak nie lubię kiedy musi siedzieć sama…
Ja poinformowałam moją, że nie wolno otwierać nikomu drzwi, ma udawać, że jej nie ma i sie nie odzywać, ale czasami trzeba te drzwi dla siebie otworzyć. Nauczyłam otwierać zasuwy. Otworzyć drzwi dla siebie to w sytuacji, gdy sie pali, wali, pękła rura itp. Ma wtedy pukać do wszystkich sąsiadów, aż ktos jej otworzy. To tak w skrócie. Grunt, żeby dziecko wiedziało, że zakaz wychodzenia nie dotyczy sytuacji podbramkowych. Dodam, że sąsiedzi w porządku i prawie wszędzie dzieci, więc wymiana pomocowa jest.
kurczak, dobre
To mi właśnie przypomniało, że ja jako 7-9 latka (nie pamiętam) chciałam wyjść z domu i napisałam na kartce, że klucze są pod wycieraczką i położyłam ją… Na wycieraczce. Ale dobrze pamiątem, że ta kartka była przeznaczona tylko dla rodziców
zrobiłam to samo w tym wieku
a w temacie – to jestem chyba kwoką, bo ja mojego obecnie 10 latka, zaczełam samego zostawiać w domu na około 1 h dopiero w wieku 9 lat mimo tego, że to nadzwyczaj rozsądne i mądre dziecko i nie ma głupich pomysłów tak jak jego młodszy brat
Kevlar girl – ja szykuję się sytuację kiedy starsza córka zachoruje a wtedy trzeba przyprowadzić młodszą z przedszkola. Zajmie to maks 40 min. Też nie jestem za zostawianiem takiego dziecka samego w domu, ale czasami nie ma wyjścia. Mam sąsiadkę w razie czego. Rzuci okiem.
miałam takie sytuacje, że Igi był chory, a po młodszego trzeba było jechać, lub do apteki po lekarstwa jechać, jednak brałam go ze sobą, lub zaprowadzałam do sąsiadów lub sąsiedzi przychodzili do mnie
nie neguję, że tego co Ty robisz, stwierdzam jedynie że ja byłam i jestem kwoką, bo na pozostawienie go samego zdecydowałam się gdy miał 9 lat
Ja mojej 8-o latki nie zostawiam samej dłużej niż kilka minut!!!
…
bo panna nie da się zostawić;) jak muszę wyjść choćby pranie zdjąć, to za niedługo już ją widzę jak w oknie stoi
U nas jest tak:
zarcie przyszykuje, picie zostawiam – wszystko na stole. Z zakazów:
Nikomu nie otwieramy
Jak ktos dzwoni do drzwi – nie ma nas, nie podchodzimy do drzwi, nie pytami kto tam i nie mowimy ze mamy nie ma w domu 😉
Nie ruszamy ZADNYCH wtyczek, rzeczy elektrycznych itp.
Nie otwieramy okien (chocaz ja na parterze, ale u mnie to dlatego zeby koty mi nie zwiały)
Ale ja moich zostawiam to im daje grac na kompie wiec nawet zapominaja ze istnieje cos takiego jak kanapki w kuchni 😉
moja 7-dmio latka zostaje sama w domu,
– i jak powyzej – nie otwiera nikomu,
– nie odbiera telefonów stacjonarnych,
– nie odbiera domofonu,
– jezeli cos ja zaniepokoi wówczas moze w kazdej chwili zadzwonic do mnie
itd..
radze przetestowac spokojnie póki nie ma jeszcze jakiegos alarmo.
i u nas podobnie, mało tego sprawdziliśmy ją kilka razy.
– zakaz otwierania drzwi od mieszkania
– zakaz pytania sie “kto to” jak ktoś puka do drzwi
– zakaz odbierania połaczeń komórkowych z numerów nie zapisanych w książce adresowej
– zakaz odbierania domofonu
powyższe punkty przetestowane osobiście przez matkę 🙂
cokolwiek będzie jej potrzebne z wyższych półek kuchennych podczas twojej nieobecności: zostaw jej na blacie.
– córa do picia używa plastikowego kubka – nie ma stracha że się zbije a drobinki szkła rozsypią się po podłodze :).
i wszystko inne co dziewczyny już tu napisały.
u nas to wszystko co napisane powyżej: drzwi,okna,gaz,prąd,wchodzenie na krzesła,ostre noże itp
….wczoraj jak był sam podgrzewał sobie kanapki w mikrofalówce choć prosiłam żeby tego nie robił bo mikr. stoi wysoko i musi wejść na krzesło i do tego może sie poparzyć… Ale od razu rzekł,że uważał,wziął dwie rękawice kuchenne żeby nie dotknąć talerzyka i dobrze się trzymał schodząc
marcin zostaje sam na dłużej chyba od początku pierwszej klasy czyli ok rok…
ma telefon i dzwonie do niego co godzinkę. Najdłużej zostaje sam od 9 rano do 15tej. Nie powiem stresuje się każdorazowo i oddycham z ulga jak mąż mi zadzwoni z informacją,że już wrócił i wszystko ok:)
niestety nie mam innej opcji….
w roku szkolnym będzie sam wracał do domu ze szkoły i czekał na męża lub na mnie…
u nas podstawieni sąsiedzi sprawdzali czy otworzy drzwi i zdał na piątkę.siedzial cichutko i po chwili zadzwonił do mnie,że ktoś dzwoni…
dziewczyny nie wiem jak wy ale ja dziecko komunizmu -jak trzebabyło iść do kolejki mama szła a my z siostra w domu i nie mialyśmy po 7-10 lat zyjemy jeteśmy całe jedyne urazy jakie mogłysmy doznać to te która zrobi jedna drugiej
moja 7 latka zostaje w domu nie na długo ale zostaje – zazwyczaj zajmuje sie tym co lubi, picie na stole jedzenie w lodówce w kibelku nie utonie reszty tykać nie musi– ale bezwzględny zakaz odzywania sie do drzwi jakby dzwonek dzwonił, ja klucze mam, mąz w razie przyjazdu też
zanim wyjde z domu sprawdzam czy czasem nic nie gotuje, i nie zostawiam włączonego prania-generalnie elektryka i piec
wiadomo każde dziecko inne, niektore zostaną w wieku 5 lat inne w wieku 10 nie chce -trudno ale myśle ze po trochu trzeba zacząc przyzwyczajać na początku z komórką zostawala i co chwile dzwoniła, czasem cała droge gadałysmy i pytała a gdzie teraz idziesz, a co widzisz… A kupisz mi cos
anecia a wysyłałaś pocieche już sama po np.cukier??
Na krótko zostawiam całą trójkę, 10 do 20 minut.
Do sklepu też puszczam siedmiolatka, przechodzi przez ulice, ja patrzę przez balkon i go kieruję(na ulicy), chociaż sam dobrze sobie radzi.
Jednak za pierwszym razem mało nie wpadł pod samochód
Wczoraj zostawiłam dzieciaki 5 i 9 lat, ale nie w domu, tylko na naszym placu zabaw… Oswajam z samodzielnością. I siebie i ich.
Znasz odpowiedź na pytanie: 7-latek sam w domu