Dziś miałam wrócić do pracy po 1,5 tygodnia spędzonym w domu na urlopie… Nie dotarłam…
Przewróciłam się i byłam pewna, że złamałam nogę w kostce… Nie dałam rady na nią stanąć. Znajomy zbierał mnie z ziemi wprost do samochodu i na pogotowie… Na pogotowiu zrobili rtg i lekarz stwierdził, że to zwichnięcie. Co do gipsu to powiedział żebym sama zdecydowała, czy chcę czy nie… Wychodząc z przychodni (wsparta na mężu) potknęłam się, stąpnęłam na chorego kulasa i mało nie wyskoczyłam ze skóry, a chrupnęło, że hoho.
Dostałam 1,5 tygodnia zwolnienia. Mam opaskę elestyczną, Altacet, takie sprawy. Mam kule od babci – inaczej nie dałabym rady nigdzie iść, nawet do kibelka. Nie wiecie nawet jak ciężko było “wskoczyć” na IV piętro…
No i mam rozterki… Akurat 11DC, najbardziej płodny okres, zrobiony rtg, noga boli… no i presja czasu… Coś mi się kołacze po głowie, że rtg nie szkodzi przed staraniami. Wiecie coś o tym?
No to uziemiona jestem…
Ciekawe ile cierpliwości będzie miał mój pracodawca…
Michałek 14.08.2003
11 odpowiedzi na pytanie: Czy mogę się pożalić? Buuu
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Myślę że przeciwskazań nie ma. Dodam tylko, że jeżeli jesteś ubezpieczona w PZU to po zwolnieniu weź od nich druk na odszkodowanie. Resztę opiszę dokładnie na priva jeżeli będziesz zaintersowana.
Pozdrawiam ines
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Ojej zdróweczka zyczę ale ci się wydarzyło buuuu
Pozdrawiam aby noga szybko sie leczyła i dobry humor wracał 🙂
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
rentgen nie szkodzi przed staraniami, a skoro jestes w domu, to maz na urlop i do roboty;-)
DUUUZO ZDROWKA
elik i antek 23,5 mies + ktosik
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Mąż na urlopie… tylko, że noga boli jak skurczybyk…
Jutro chciałam iść jeszcze do drugiego ortopedy, prywatnie, ale ma komplet pacjentów… 🙁 Noga bardzo boli… Nie dam rady nawet się na niej oprzeć… Żeby nie “profesjonalne” kule to by mi chyba musieli do łóżka “kaczkę” podawać… 🙁
Michałek 14.08.2003
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
oj, bidulko, wspolczuje, kilka razy sobie tak kulasa zalatwilam i wiem jak takie zwichniecie potrafi pierunsko bolec…. lacze sie w bolu….
ale ty sie tym wywychnietym kulasem nie zaslaniaj, tylko bierzcie sie do roboty, bo ja tu kciuki trzymam!
Effcia, FLANEK (20.08.03) i….ktoś (30.08.06)
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Współczuję bardzo!
Przeżyłam dokładnie to samo w dniu chrzcin Kornelka. Wychodząc od fotografa nie zauważyłam malutkiego schodka i ciach noga mi się przekrzywiła tak, że aż dotkęłam kostką do ziemi a miałam bardzo wysoki obcas. Noga dostała starsznych drgawek i nie mogłam nad tym zapanować. Ale cóż musieliśmy jechać do kościoła. Nie wiem jak ja to zrobiłam. Mogłam ruszać palcami więc uznałam, że złamana nie jest. Wśród gości był zawodowy piłkarz i szybko poradził co robić. Obłożyli mi noge lodem, bolało jak diabli ale pomogło ! Ale stąpać na tę nogę jeszcze długo nie mogłam. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A co do starań to myślę, że możecie działać 🙂
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
hej
trzymaj się i nie łam się więcej mam nadzieję że ból szybko minie powiem ci tylko że ja 8 lat temu skręciłam nogę w kolanie i niestety do chwili obecnej mnie boli ale u ciebie będzie inaczej pozdrawiam serdecznie i oczywiście nie rezygnuj zważnych dni
maja
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Biedaku:-( Kostka to wyjatowo parszywe miejsce. NAwet jak “tylko” zwichniete, to potrafi dawac w kosc jeszcze dlugo po wyleczeniu. Bedziesz musiala bardzo uwazac z chodzeniem jak sie juz podkurujesz. Niestety zadnego lazenia po wertepach bez butow ponad kostke i zadnych seksownych szpilek;-) bo niestety grozi kontuzja. W sumie to dobrze ze nie zlamane to szybciej dojdziesz do siebie. Jeszcze raz duzo zdrowka
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Posłuchaj, tyle razy się potknąć i to w dni płodne to nie może być przypadek……
RTG przed staraniami nie szkodzi, mogłoby jedynie fasolce zaszkodzic.
Myślę, że los dał wam dobry czas na starania, bo cię uziemił. Mniej stresu, urlopik, trochę mniej komfortowy, ale za to w łózeczku.
Ja myślę ze dobrego złe początki. Głowa do góry, do wesela sie zagoi i nóżka będzie jak nowa. Brzuszek też……
Weteranka-3lata za mną-czekam na 2 IUI
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
Podpisuje sie pod słowami Gabrysi!!!
Nie przejmować sie tylko starać. Musi byc tez cos przyjemnego z tego leżenia w łożku
TRZYMAM KCIUKI!!!
ika i Igor 01.04.2004
Re: Czy mogę się pożalić? Buuu
🙁 oby juz noga nie bolala.
Rtg na pewno nie szkodzi przez zaciążeniem, więc starajcie się. A przy okazji…jesliby sie udalo to na dzien dobry troche odpoczynku się przyda:)
A szef….powiedz mu, że mozesz przychodzic do pracy, ale muszą Cię nosić, bo sama nie dasz rady;)
powodzenia
karkoj
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy mogę się pożalić? Buuu