czy umiecie sie targowac?handlowac?
Dzis wyslalam smsa z zapytaniem o wozek…sms bo nie chcialam rozmawiac przez telefon… No i ok…tyle, ze facet oddzwonil i spytal sie mnie ile proponuje…..maz kwiczal ze smiechu….. A ja odpowiadalam “no nei wiem”…w koncu facet palnal swoja cene a ja ze dam znac….
Facet oddzwonil znowu, bo zalezy mu na szybkiej sprzedazy….i pyta sie o moja propozycje a ja znowu “yyyyyyyyy”
I tak jest zawsze….
Jak dzwonilam pytac o wozek dla chlopcow to przyjelam cene do wiadomosci i ok, maz potem zadzwonil i kobieta spuscila 50 zl z ceny…..
Tak samo ze sprzedaza ubran… Nie umeim wycenic, jak ktos pyta o cene to daje niekiedy tak durnie niska, ze ta osobe sie pyta a co jest z nimi nie tak….
jak jest z WAmi?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- czy umiecie sie targowac?handlowac?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
32 odpowiedzi na pytanie: czy umiecie sie targowac?handlowac?
Nelka, targowac sie nie umiesz?
nie wierze;)
ale po polsku czy po angielsku Ci nie idzie?
Mi też tak średnio idzie
Mam za dużą empatię i zawsze chcę aby druga strona była sadowolona i nie stratna
a ja tam się lubię targować, no i zawsze zaczynam tak jak robiła to moja babcia śniętej niestety pamięci:
-Ile to kosztuje???
– tyle i tyle
-a ile żeby to kupić????
zawsze działa, moi znajomi lubią pojechać ze mną na świebodzki, zawsze coś utarguję, gościu od koszul ma mnie już dosyć i jak tylko mijam jego stoisko to się wydziera ze dziś się nie da a i tak zawsze schodzi z ceny 🙂
…. trzeba się targować, sama frajda 🙂
… A kiedy ja coś sprzedaję i klient mówi: a może jakiś rabacik??? to ja zawsze odpowiadam: Żartujesz człowieku, taka cena to już po mega rabatach, niżej się nie da 🙂
Pozdrówki 🙂
Ja targować się kompletnie nie umiem, nawet nie umiem się przemóc żeby zagaić o jakiś rabacik.
O, to tak jak ja. Nie umiem się targować, żenuje mnie to.
Jakoś postrzegam to negatywnie, jako brak szacunku i do siebie i sprzedającego. A ponoć jest odwrotnie
Taki defekt umysłu 🙂
PS. mąż lubi i (chyba) umie. Jak ostatnio kupowaliśmy dla mnie narty na giełdzie to miałam PRZYKAZANE siedzieć cicho i nawet okiem nie mrugnąć, że mi się narty podobają. Więc zahamowałam błysk pożądania w oku, uprzejmie się zgodziłam, że “ewentualnie” te mogą być, no, od biedy… No i same rozumiecie, cena poszła w dół 😉
Gdybym kupowała sama to sprzedawca by usłyszał: ile za te przepiękne, idealne i absolutnie dla mnie boskie narty?
mój tata musi się targować.
chodzi na jakieś bazarki i nie kupi czegoś jak nie utarguje.
Kiedyś wrócił wściekły bo chciał coś kupić (nawet nie pamiętam co to było, ale można było dostać tylko na tym bazarku), cena sprzedawcy mu odpowiadała(!), ale facet nie chciał spuścić z ceny chociaż 50 gr więc nie kupił
nie wiem czy umiem się targować. tacie do pięt nie dorastam
mam dokladnie taka sama sytuacje 🙂
Ja zależy.
Targuję się np o wejście do palcu zabaw, aby rabacik dla naszej pięcioosobowej rodziny jakiś był.
Kupowałam wózek dla dzieci, też utargowaliśmy.
Rzadko kupuję na targu, albo gdzieś gdzie można się targować.
W sklepie nie targowałam nigdy.
nie wiem czy potrafię, ale próbuję
odkąd z żartów zakupiłam wełniany dywan za 2/3 jego ceny, to nawet w sklepach ”sieciowych” zagaduję o rabat (i często dostaję, chociażby symboliczny);
no wlasnie moj maz tez, kupowalismy Tv i co dostalismy….to cos tam do przymocowania Tv na scaianie warte 400zl….
mam tak samo jak Kotagus powiedziane “siedz cicho”
Nie umiem 🙂 Powinnam, ale niestety Przez maila jeszcze tak, mam jak Ty z tym sms-em 😀 Jak ktos przychodzi, to juz mi trudniej.
tak samo, niestety…
Kiedys przez przypadek utargowalam (ale nie sama, lecz do spolki z przyjaciolmi i zupelnie nieswiadomie) przejazdzke gondola w Wenecji. Bylismy uczniakami (nawet nie studentami jeszcze) i podeszlismy do goscia zapytac o cene przejazdzki tylko po to, by sprawdzic nasz francuski(!!!). Ten nie dosc, ze nie zrozumial, to zaczal nas nagabywac i zjezdzac z ceny raz po razie. W koncu wzial wszystko, co mielismy (a mielismy naprawde malo) i obwiozl nas i nawet zaspiewal. Do dzis to wspominamy z rozrzewnieniem, ale byl to pierwszy i ostatni raz kiedy cos utargowalam.
Moja mama targuje sie pierwsza klasa. Maz tez. Tylko ja taka sirota jestem…
Ja tez zawsze musze cos zhandlowac. Wtedy podwojna radosc z nabycia :-))
a targowac sie oplaca, kolezanka kupowala 3 rzeczy w sklepie i sie zapytala czy moze jakis rabat dostanie (liczylysmy po cichu na 10% ) i szczena nam opadla jak babeczka wszystko sprzedala jej 50% taniej :), dodam tylko ze cena za jedne buty byla 100$ wiec 50$ w kieszeni – oplacalo sie zapytac
Wiedziałam, że jak wejdę w ten wątek to się będę musiała przyznać…
Kompletnie nie umiem się targować… nie umiem się też wycenić, co jest dopiero frustrujące, bo często sprzedaję ;)… U mnie to dziedziczne w genach, rodzice też w tej kwestii tragedia, zwłaszcza z wyceną własnej pracy…
ja tak samo
No niestety nie umiem… Ale mój M robi to doskonale i wszędzie sie wytarguje. Mój antytalent w tej kwestii ujawnił się parę lat temu w Bieszczadach… Udało mi się “stargować” nocleg na polu namiotowym z 4,5zł na 5 zł Do tej pory wszyscy mi to wypominają :Młotek:
W Polsce by to nie przeszlo 😀
Nie umiem… Niestety…szkoda, że nie wdałam się w Ojca 😉 ten to zawsze potrafił coś utargować 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: czy umiecie sie targowac?handlowac?