Witajcie:)
Jestem w 30tc dzis miałam usg córcia rozwija sie prawidłowo jak na ten tc, położenie podłużne główką w dól, wszystko gra poza jedna rzeczą malutka jest owinieta pępowiną wokól szyji:(:(miałam badane też przepływy i na dzień dzisejszy jest ok czyli pępowina nie zaciska mocno szyjki, mam teraz codziennie liczyć ruchy i jeśli byłoby coś nie tak zaraz dzwonić do gina, bardzo mnie to zmartwiło bo teraz codziennie rano będę sie budzić z myślą czy moja malutka zyje i wyczekiwać każdego kopniaczka i liczyć.
I tu mam do Was taką wielka prośbę, głównie do mam które miały podobną sytuację do mojej czy któraś z Was też tak miała a mimo wszystko donosiła ciążę szczęśliwie i bez komplikacji????? mi tam już nie zależy mogę mieć cesarke byle tylko malutka była cała i zdrowa i czy wogóle istnieje taka możliwość aby pępowina sie jeszcze odwinęła czy już raczej nie???? i jak tu wytrwać oczekiwanie jak w czlowieku krążą takie głupie myśli że któregos dnia….. nawet boje się wypowiadać takich słów, proszę dziewczyny poradźcie coś, może znajdzie się ktoś kto miał tak jak ja??
pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuje za pomoc
Kasia i Ola<img src=”/pregticker/283be/images/obrazek.gif”>
15 odpowiedzi na pytanie: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Jejku kiki trzymaj sie dzielnie, wszystko MUSI byc w porzadku!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzymam kciuki baaardzo mocno za was obie!
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
No znowu mnie to bardzo dziwi !!! Ci ginekolodzy ! Jak robilam usg, to lekarka odpowiedziala na pytanie czy moje dziecko jest owiniete pepowina : Prosze pani, nie powiem 🙂 Co drugie dziecko jest owiniete pepowina i co z tego? Matki sie tylko martwia, a nie ma o co. Owinieta pepowina nie przeszkadza ani niczemu nie zagraza a juz na pewno nie porodowi naturalnemu.
Dodaje, ze Pani doktor pracuje w Instytucie Matki i Dziecka i widac bylo, ze wie co mowi. Zatem nie martw sie. Ja sama mialam szyje dwukrotnie owinieta pepowina a bylo to w zamierzchlych czasach i zyje 🙂
Nowinka
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Moja Natusia była owinięta pępowiną 2 razy. Mimo to urodzila się naturalnie 🙂 Głowa do góry!
Kaśka z Natusią (2 lata + 1 miesiąc 🙂
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Kasiu, nie martw się, to sie często zdarza. Mama mojego męża średnio raz w tygodniu opowiada, jak to się on urodził owinięty pępowiną wokól szyi. A wtedy nie było usg i nic nie wiedziała, rodziła naturalnie. Tak sobie czasem myślę, że przez te wynalazki w rodzaju usg, to tylko niepotrzebne nerwy. Ciagle ktoś się zamartwia, że wyniki nie takie, dzidzia za mała, za duza, nie tak ułożona… a potem sie okazuje, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Dobrze, że jesteś pod dobrą opieką. Głowa do góry. Jest OK.
Pozdrawiam, Agata
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
przepraszam za brak duzych liter i polskich czcionek, ale pisze jedna reka, na drugiej spi moja tosia. moj gin powiedzial, ze conajmniej polowa dzieci jest okrecona pepowina i one raz sie odkrecaja, raz zakrecaja i tak w kolko. dlatego zeby nie stresowac matek oni nie informuja o zakreceniu pepowina. toska miala raz zakrecona pepowine na szyjce, ale to lekarze podczas porodu jakos ja przekladaja i wszystko jest dobrze. tylko zdarzaja sie nieliczne przypadki ciezkiego zakrecenia, ze dziecko nie moze urodzic sie naturalnie i sa jakies problemy, ale jest to niezwykle rzadko i napewno to ciebie nie dotyczy.
pozdrawiam
agnieszka i antonina
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Trzymam kciuki Kasieńko za Ciebie i Twoją córcię, oby wszystko było w porządku. Myśl pozytywnie a na pewno wszystko bedzie dobrze!!
Buziaczki
Magda
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
czesc moja dzidzia byla owinieta,tylko ja o tym nie wiedzialam,a cesarke mialam planowana,dlatego musisz wierzyc, ze bedzie ok,moja mala jest zdrowa,sliczna 3 tygodniowa dziewczynka,a cesarka to najlepsza rzecz jaka moze istniec by urodzic dziecko
Re: Bardzo Wam dziękuję
Chciałabym każdej z Was bardzo gorąco podziękować za każde słowo otuchy bardzo mi te słowa pomagają i dzięki Wam jest już mi lżej malutka jest jak do tej pory bardzo aktywna i to mnie cieszy, nic pozostaje mi wierzyć że jakoś to będzie, nie mam wyjścia….
Jeszcze raz dziękuję:)
Kasia i Ola
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
kiki, musi być ok!
Mnóstwo dzieci jest owinietych i wszystko kończy się szczęsliwie:)
Ja byłam owinieta – podwójnie – i wokół szyi i wokół barków…
Wtedy mama dowiedziała się o tym dopiero przy porodzie, bo nie było badań USG…rodziło jej się nie najlżej, ale jak widać wszystko ok:)
Skoro już o tym wiesz, to bądź czujna i ciesz się, że wiesz, bo przynajmniej mozesz uwazać na dziecko i gdyby coś było nie tak, wiesz, ze nie możesz tego lekcewazyć:)
Polecam – kup sobie stetoskop (lekarskie słuchawki) do podsłuchiwania biciua serca dziecka – bedziesz spokojniejsza! Nie biegaj i nie skacz… (przy gwałtownych ruchach dziecko też podskakuje itp – badź ostrożna, ale nie panikuj – bedzie ok!!
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Dziękuję za ciepłe słowa, czy już od 30tc mogę słuchać serduszka przez stetoskop??? mam w domu stetoskop ale chyba jakiś kiepski i stary bo nic nie słychac
Kasia i Ola
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Moja piewrsza corka była owinięta pępowiną…. z usg wynikało, że jest bardzo duża! urodziła się naturalnie i ważyła przeszło 4 kg! Wszystko bez komplikacji! Tak też będzie Ciebie! Lekarz stwierdzając tą pępowinę wkół szyi, wcale nie zalecił szczególnej ostrożności… powiedział,że to częste, a pępowina to kabelek badzo giętki i sprężysty! Nie martw się! Powodzenia
Gosia
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
serduszka możesz na pewno słuchać, nawet wcześniej, bo mój mąż jak przykłada ucho do brzucha, to słyszy “gołym uchem” bicie serca naszej córuni i to od dłuższego już czasu (jestem w 36 tyg.)
Pozdrawiam gorąco, na pewno wszystko będzie ok
Basia i Maleństwo 12.06.2004
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Napisałam Ci odpowiedź w wątku “wszystko o porodzie”
Ewa i Zosia (20.08.2003)
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
moja zajoma to taki przypadek, mlody byl owiniety pepowina jakis czas…. potem sie odwinal, byla na zwolnieniu, pilnowala, robila ktg, uwazala na siebie bardziej i bardziej sluchala dzidziusia i wszystko bylo ok
Ewa i Jaś – 9 miesięcy!
Re: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(
Kiki – myślę,że wszystko będzie dobrze. W dzisiejszych czasach bardzo często słyszy sie o owinięciu dziecka pępowiną, nawet wśród moich znajomych było kilka takich przypadków, ale wiem,że jeszcze jest trochę czasu. Twoja córeczka ma wielką szansę na odwinięcie się z pępowiny a nawet jesli nie, to wierzę w to, że w trakcie porodu, bo z tego co wiem wtedy jest największe zagrożenie zaciśniecia będą cały czas monitorować dzidzię i podejmą odpowiednie działania czyli cesarkę. Bądź dobrej mysli, musi być wszystko o.k. Ja w to wierzę!!!
tojka
Znasz odpowiedź na pytanie: Moja córeczka jest owinieta pępowiną:(