Forum: Dla starających się
wyniki badania nasienia – POMÓŻCIE
Moje kochane, mam wyniki nasienia i jestem załamana 🙁
Objętość: 1,7ml (norma: >2)
Upłynnienie: 10min (norma: <60)
pH: 7,9 (norma: 7,2-7,8)
Aglutynacja: + (norma: mniejsze-równe ++ )
Leukocyty: – (norma: 50%)
Liczba plemników, ruchliwość ogółem, klasa A,B,C,D nie podali a w miejsce tego wpisali notkę:
“W preparacie bezpośrednim i w osadzie nasienia zagęszczonego wirowaniem plemników nie znaleziono”
Odpiszcie jak najszybciej…
Serdecznie pozdrawiam,
Klaudia
Pytania jawne matura 2025. Pula zagadnień uległa dużym zmianom. Ma być trudniej
Przebranie na pierwszy dzień wiosny. Jaki strój przygotować na tę okazję?
Kiedy siać rzeżuchę na święta? Ten termin to gwarancja pięknej rośliny na święta
Zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka. Najlepsze pomysły na kreatywny i oryginalny prezent
Odkryj siłę przyjaźni i weź udział w konkursie z Tomkiem i Przyjaciółmi
Jak dzielić się jajkiem wielkanocnym? To ważny moment podczas świątecznego śniadania
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Dla starających się
- wyniki badania nasienia – POMÓŻCIE
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
85 odpowiedzi na pytanie: wyniki badania nasienia – POMÓŻCIE
Niuunia odpisałam Ci na niepłodności.
Nie załamuj się przede wszystkim. Teraz musisz szybko wysłać narzeczonego do androloga/urologa żeby sprawdzić czy nie ma problemów w przepływie plemników z jąder. I koniecznie radziłabym udać się do specjalisty od niepłodności. Być może będą chcieli zrobić biopsję (jeśli budowa jest oki), żeby sprawdzić czy nie ma w jądrach plemników. I jak coś znajdą o dobrych parametrach to pewnie in vitro was czeka.
Ja lekarzem nie jestem, ale mam znajomą która też boryka się z azoospermią u męża. Ona chyba podejmie decyzję o IUI z nasieniem dawcy.
Niuunia Paszula przesyła całuski.
Bardzo dziekuję Wam moje kochane, że choiaż Wy mi odpisałyście… 🙁
Narazie nie mam sił o tym pisać ani myśleć…
Całymi nocami siedzę na różnych stronkach i się powolutku dokształcam w tej dziedzinie…
Najbardziej boli mnie to, że zostałam z tym wszystkim SAMA… 🙁
Wszystko straciło dla Mnie sens…
Nie zostałaś sama. Masz nas i swoich najbliższych.
Wiem, że teraz przeżywasz trudne chwile, bo nie spodziewałaś się tego. Ja po złych wynikach W. też czułam się jakbym dostała po głowie. Ale szybko mnie to zmotywowało do walki i załamanie przerodziło się w poszukiwania.
Trzymaj się dzielnie. I pamiętaj, nie jesteś sama. I nie trać wiary, bo jeszcze doczekasz się swojego cudu.
Chciałabym,żeby Twoje słowa stały się prawdziwe… Ale tak nie będzie… Bo mój narzeczony stwierdził, że on ma teraz większe problemy na głowie… I,że on nie chce się teraz leczyć… za pół roku pójdzie powtórzyć badanie… i jak znów nie będzie plemników to dopiero zobaczy co dalej… 🙁
Długo rozmawialiśmy wczoraj o tym i już pod koniec wczorajszego dnia powiedział,że pójdzie do lekarza, ale biopsji ani żadnych zabiegów robić narazie nie będzie… za pół roku się zastanowi czy robić jak będzie taka potrzeba…I powiedział, że pójdzie dlatego, że mi tak na tym zalerzy…
Teraz ju wiem na pewno, że dla niego najważniejsza jest piłka nożna…(miał poważną kontuzję i póltora roku już nie gra)…
Dla mnie najważniejsze było, jest i będzie dziecko…I rodzina (czyli my)…
Zostałam z tym wszystkim sama i nie wiem co dalej robić 🙁
Chciałabym się poprostu obudzić z tego koszmarnego snu…
Ale to nie jest żaden sen to jest prawda… 🙁
Dziękuję Ci nadii,że jako jedyna zaoferowałaś mi wsparcie… ( przytulam Cię mocno do serca, które z minuty na minutę wolniej bije )
Za młoda jestem na takie przeżycia… 🙁 I już zbyt słaba żeby cokolwiek zrobić…
Dziewczyny na bezpłodności, też mi odpisały… i jestem wdzięczna każdemu za każdą odpowiedź…
Ale Ty jako jedyna wyciągnęłaś do Mnie rękę… Dziękuję nadii…
Przykre jest to co piszesz. I najgorsze w tej sytuacji jest to, że tak naprawdę nie mamy wpływu na decyzje innych ludzi. Podejrzewam, że on bardzo to przeżywa, bo mój W. (mimo, że jakieś tam plemniki są) prawie miał łzy w oczach po wynikach. Faceci są dziwni pod względem okazywania emocji. Mają swój świat. Ale fakt słabego nasienia uderza w ich męskość :(.
Tylko dlaczego on opiera się przed pójściem do lekarza i podjęciem jakichkolwiek prób, tak samo jak opierał się przed badaniem? Może znowu się boi, albo wstydzi? A może on faktycznie nie jest jeszcze gotowy na dziecko (tak wewnętrznie)?
Wg mnie w grę wchodzą tylko szczere rozmowy. Powiedz mu o swoich podejrzeniach i odczuciach (że piłka dla niego jest całym światem). On nie ma robić nic dla Ciebie, nie ma iść na badania dla Ciebie, nie ma poddać się leczeniu dla Ciebie, on musi pragnąć dziecka i być na nie gotowy. Wtedy zrobi wszystko, żeby móc zostać ojcem.
Mocno Cię przytulam.
Kochana nie mogę czytać tego. Aż się popłakałam…
Proszę Cię nie załamuj się!!! Pamiętaj, że całe życie przed Tobą. Jeszcze tyle wspaniałych chwil Cię czeka.
Wszystko co nas spotyka ma swój cel. I wszystko ma powodować u nas wzrost. Nie ma sytuacji bez wyjścia, po prostu czasem pewnych wyjść nie chcemy zauważyć, bo nie są nam na rękę. Ale z czasem coraz częściej o nich myślimy i stają się częścią nas. I przestają być obce i złowrogie. I zaczynamy w nich widzieć nadzieję na lepszy czas.
Niuuniu, kochana życzę Ci odnalezienia tego wyjścia, które sprawi, że cud się stanie.
Pamiętaj, zawsze możesz do mnie napisać (i o dobrym i o złym).
Uważam,że on poprostu potrzebje na to czasu… W obecnej sytuacji on poprostu nie wierzy w to badanie…(w te wyniki) dopiero jak pójdzie do lekarza… to dopiero zrozumie powagę sytuacji i mam nadzieję,że to mu da do myślenia i zmieni zdanie co do leczenia…
Mam nadzieję, że wtedy to będzie dla niego priorytetem…
Narazie czeka na wieści co na to badanie powie moja gin z Salve… może ona poleci dobrego specjaliste… to on z pewnością pójdzie się przebadać… Wizytę mam dopiero 26 sierpnia dla mnie to szkoda czasu, ale jezeli jemu się nie śpieszy to trudno… na siłę go nie przekonam,że musi to zrobić jak najszybciej… A rozmawiać o tym będę… W zasadzie to mu mówię o tym non stop… a on już ma dosyć tego nieutannego słuchania mnie… 🙁
To posadź go przed sobą, powiedz, że on wie co Ty czujesz i że teraz chcesz poznać jego uczucia. I pozwól mu mówić. Jak człowiek analizuje problem i swoje emocje poprzez rozmowę, to zmienia swoje nastawienie, szuka rozwiązania i ustala priorytety. Może ciężko mu przyjdzie mówienie o tym, może będzie wolał uciec od problemu, ale jest też szansa, że się otworzy.
W takich sytuacjach czas jest sprzymierzeńcem pogodzenia się z sytuacją. SDM śpiewał “tylko dajcie czasowi czas”… Pomału oswoicie się z tym wszystkim i podejmiecie odpowiednie kroki.
Niuunia – nie pisz zostalas z tym sama. Wiesz ze wszystkie jesteśmy z Tobą, nawet jak czasem nie mamy czasu albo po prostu nie wiemy CO Ci odpisac… Nie znam sie kompletnie na wynikach nasienia, powinny pisac Tobie te dziewczyny, co wiedza co nieco o tym badaniu-ja jestem z tego zielona:( Jednak musisz wiedziec i byc pewna, ze każda z nas Ci współczuje, nie tylko tego ze nie mozesz zajsc w ciąże, również problemów z narzeczonym nie zazdroszczę… Ale wg mnie powinnaś wyciągnąć wnioski z jego postępowania – wg mnie on nie chce jeszcze dziecka, nie jest na nie gotowy, może uważa że za wcześnie, nie wiem, nie znam go. Dobrze ze poddał się temu badaniu, ale czemu teraz nie chce się leczyć? Porozmawiaj z nim powaznie, a najlepiej wez go ze sobą do swojej gin, moze ona go przekona, ze sytuacja jest powazna (tak wynika z tego co pisały Ci dziewczyny na bezpłodności), może ona przemówi mu do rozsądku i zacznie się leczyć.
Naprawde Ci współczuję i jestem z Tobą, jak i wszystkie dziewczyny z forum.
A teraz wracam do pracy;)
Niuuni chyba bardziej chodziło o “szok” w jakim jest jej narzeczony, i co za tym idzie, sama musi szukać dobrego rozwiązania. No ale tacy są mężczyźni (mój W. też całkowicie polegał na mnie i na moim kombinatorstwie ;)).
A o tym, że wszystkie tutaj sobie mocno kibicujemy, na pewno Niuunia wie :). Nawet jak czasem przemilczymy pewny temat, to i tak kciuki mamy zaciśnięte.
Niuunia, nie jesteś sama. Tak jak napisała nadii, masz jeszcze nas. A nie odpisałam, ponieważ nie było mnie na forum (a jeśli nawet to na chwileczkę, lecz chyba nie), ale bardzo mocno Ci kibicuję. Nie potrafię Ci pomóc, ale nadii robi co potrafi. Dzięki Jej za to, to bardzo ważne dla Nas wszystkich. Wiem, że dla Ciebie również.
Nie załamuj się.
I……….. uśmiechnij się, to naprawdę pomaga 🙂
Pozdrawiam i przytulam cieplutko.
Niuunia, jestem z Tobą. Życzę Ci aby wszystko się ułożyło.
Jakby co to pisz…
Trzymaj się cieplutko 🙂
Niom… teraz dopiero widzę,że jesteście… Już się bałam,że zostawicie mnie z tym wszystkim samą… 🙁
Dziś znów dużo rozmawialiśmy na ten temat… i widzę poprawę… Narzeczony sam się dopytuje… Troszku poczytał (to co podrukowałam z różnych stron) i nawet sam z siebie stwierdził,że w piątek chce powtórzyć badanie tyle,że w innym labolatorium… żeby było już tak na 100% wiadomo co i jak…
I nawet oburzył się że ja do gin dopiero 26 sierpnia idę i że tyle trzeba czekać… Strasznie się cieszę z takiej jego postawy…
Chociaż i tak bardzo się boję co będzie dalej… 🙁
Narazie cały czas tylko czytam i czytam… I mam nadzieję,że niebawem już coś zaczniemy działać (czyli powtórzenie badania, wizyta u androloga a co dalej… tego narazie nie wie nikt )…
Dziękuję za wsparcie…
😀
Cieszę się bardzo,że narzeczony zrozumiał powagę sytuacji. Myślę że jest mu ciężko i dlatego wcześniej tak się bronił.
wszystkiego dobrego!
🙂
Super, ze Twój narzeczony zmienił zdanie i chętnie chce się leczyć 😉 Trzymam za Ciebie kciuki niuunia, zobaczysz-wszystko będzie dobrze 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: wyniki badania nasienia – POMÓŻCIE