“zmęczenie materiału…”

Wczoraj miałam taki podły humor, że aż mnie sama to przeraziło…
Z wielkimi trudami zwlekłam się z łóżka i tak cały dzień jakos wszystko pod górkę szło (albo przynajmniej mi sie tak wydwało). Najchętniej wogóle bym się nie ruszała z łóżka, ale nie miałam zamiaru z głodu uschnąc więc zmuszona byłam podnieść pupę i zadbać o pełny brzuszek. A poza tym ktos musiał posprzątać i wogóle…
Miałam straszne wahania nastroju i te zachcianki… Oglądałam z mężem film i co chwila przychodziła mi ochota na co innego. Nie czułam głodu a miałam potrzebę jedzenia. Takiego chrupania sobie. A ponieważ wszystko co dobre zdążyłam juz zjeść (jestem łasa na słodycze ) i nie chciało mi się iść do sklepu a mąż zmęczony po pracy nie miał siły ruszyć ręką czy nogą… to siedziałam lub leżałam i marudziłam. Doprowadzało mnie to do szaleństwa a co dopiero mojego męża (biedaczysko).
Pod koniec dnia stwierdziłam, że zmęczona jestem. I to nie tak fizycznie, czy brzuszkiem… Męczą mnie te wahania nastroju, te zachcianki i to, że ciąża tyle trwa… A do tego wszystkiego dochodzą kłopoty z poruszaniem się czy leżeniem (nie mogę na plecach za długo, bo potem sama nie przekrcę się na bok; a ostatnio od leżenia na boku zaczynają boleć mnie zebra i biodra i wogóle).
Ale miałam też taką chwilę, że zażartowałam – powiedziałam męzowi, że przy drugim dziecku, to napiszę podanie (wiadomo do kogo) o skrócenie czasu trwania ciąży… i to nie chodziło mi wcale o chęć urodzenia wczesniaka…
Pomarudziłam i kończę.

Ciekawa jestem czy Wy też macie takie chwile (dni) słabości i totalnego niechcenia….

moni

4 odpowiedzi na pytanie: “zmęczenie materiału…”

  1. Re: “zmęczenie materiału…”

    dokładnie wiem co masz na myśli, dosłownie jakbym czytała o sobie. U mnie do tego dochodzi ogromna obawa czy zdaze urodzic w terminie ktory mam na jutro Ale tak jak piszesz, ciągle cos by się zjadło, ciągle niewygodnie. Na myśl że mam się położyć do łóżka i przemęczyc kolejną noc odechciewa mi się spać. Podziwiam naszych mężów że potrafią znieśc takie marudy jak my hihi.
    trzymaj się cieplutko i pomyśl że nie jesteś sama z takim samopoczuciem i nastrojem

    Ewcia i Natalka

    • Re: “zmęczenie materiału…”

      Ja chodzę do pracy, bo wydaje mi się że jak nie będę miała czasu myśleć to będę mniej marudzić. Ale też zaczynam się czuć coraz gorzej (wchodzę w 9 miesiąc) i też zaczynam narzekać. Gotować mi się już nie chcę, proszę tylko męża żeby kupił coś gotowego, jak wracam z pracy to obowiązkowa drzemka, wieczorem znowu jestem zmęczona, ale nie mogę usnąć, a rano trudno zwlec się z łóżka. Ale popracuję jeszcze najwyżej dwa tygodnie, bo trudno mi już nawet chodzić – brzuch opadł, dzidziuś uciska, no i ten humor – trudno mi uwierzyć, że tak szybko się zmienił na gorsze – przecież jestem taka szczęśliwa!

      Anula

      • Re: “zmęczenie materiału…”

        Oj, wiem o czy mowisz! Ostatnio mnie tez dopadl wlasnie taki humor! Najchetniej przelezalabym caly dzien, a jednoczesnie nie moge patrzec na balagan i niepozmywane naczynia w kuchni. Dziasiaj juz od 5 nie moglam spac, wiec wstalam i zrobilam porzadek w kuchni, poszlam na zakupy. Ale teraz nic mi sie nie chce a przeciez ktos musi zrobic obiadek… dla meza i wyglodnialego glodomorka w brzuszku (ciagle chce mi sie jesc!). Koncze to moze sie jeszcze do czegos dzisiaj zabiore 🙂
        Bea i Julcia

        • Re: “zmęczenie materiału…”

          Hej!

          Serdecznie pozdrawiam – no i oby do wiosny – to mam nadzieję, że wszystkim nam chandra przejdzie. Ja dziś byłam u fryzjera (to na doła który dopadł mnie tydzień temu i trzymał do dziś). Od razu mi lepiej – mniej włosów dobrze na mnie wpłynęło. Myślę, że warto zrobić coś tylko dla siebie.
          Co do mnie to sama siebie nie poznaję w ciąży. Zmieniłam się diametralnie. Nic mi się nie chce, a zawsze byłam bardzo akuratna i wszystko miałam dograne na tip – top. Ja również narzekam, że kto wogóle wymyślił, żeby ciąża trwała aż 40 tygodni – dla mnie to stanowczo za dużo – praktycznie o połowe. Mam też kupe dolegliwości ciążowych, ze spaniem też problemy. Ostatnio to jestem strasznie niezdecydowana – nawet nie potrafię wybrać wyprawki dla dziecka – a na początku ciąży nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę ją kompletować.

          No może już dosyć marudzenia.
          Pozdrawiam.
          Ania.

          Znasz odpowiedź na pytanie: “zmęczenie materiału…”

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general