Te trzy banalne przepisy – jeśli można to tak nazwać – dostałam od koleżanki, która mieszkała kiedyś we Włoszech.
1. Na oliwie z oliwek zeszklić cebulę pokrojoną w tzw. piórka, dodać obrane i pokrojone w ósemki pomidory oraz osączone z zalewy zielone oliwki. Podgrzać ale nie przesadzać, pomidory nie mogą się zupełnie rozpaść. Sól, pieprz, bazylia, oregano, do tego świeżo ugotowany makaron, najlepiej penne, wszystko wymieszać i na stół.
2. Początek taki sam- oliwa z oliwek + pokrojona w piórka cebula, ale potem pokrojone w ósemki pieczarki i dusimy. Jak już będą takie, jak lubicie najbardziej, dowalacie do tego ser ricotta, który ja zastępuję polskim serkiem figura albo bieluch albo innym w tym stylu, choć przyznam, że niestety ze pewną zmianą smaku. Mieszacie wściekle na maleńkim ogniu – ser ma się tylko podgrzać, w żadnym razie ściąć – dodajecie j.w. sól, pieprz, bazylię, oregano lub tymianek, ja dowalam jeszcze sporo posiekanej natki, bo uwielbiam. Mieszacie z ugotowanym makaronem, najlepiej tagliatelle o smaku grzybowym, ale robiłam też ze zwykłym i było super.
3. Na sporej ilości oliwy szybko podgrzewacie duuużo pokrojonego w plasterki czosnku, dodajecie anchois z puszki i podgrzewacie niezbyt długo, bo fileciki się rozpadną na miazgę. Soli już raczej nie polecam, za to pieprz i oregano, no i oczywiście ugotowany makaron, najlepiej tagliatelle.
Każde z tych dań można oczywiście posypać na talerzu serem, ale ja dodaję tylko odrobinę parmezanu i to jedynie do ostatniego dania. Pozdrawiam.
Antoś (24.11.03) i? 16.09.05
2 odpowiedzi na pytanie: 3x włoska pasta
Re: 3x włoska pasta
dwa pierwsze na pewno wyprobuje
dAgI&MiA25.11.2004
Re: 3x włoska pasta
zapisalam:)
na pewno sprobuje
Dana&Gabi 23.09.03
Znasz odpowiedź na pytanie: 3x włoska pasta