a teraz Kasiu i nie tylko proszę i koniecznie NIE SKROMNIE
o listę naszych zalet- w wyglądzie i charakterze.
żeby Was zaczęcić zacznę od siebie :-))
w wyglądzie podoba mi się hihi :
paznokcie- są gładkie i płytkę mają długą
włosy- nie kontrolowana długość- ponad 1 metr- kolor też może być
ogólnie typ urody słowiański- choć czasem marzę o ciemnej karnacji i kręconych włosach
podoba mi się to, że nie tyję, jestem zgrabna- szczyt nieskromności 🙂
a w charakterze, że jestem wrażliwa, szczera, wesoła,
jestem wielką optymistką, do bólu wierną
a co najważniejsze że jestem bardzo SKROMNA 🙂
a teraz kolej na Was- która mnie pobije???
:-))))))))))))))))))
/
24 odpowiedzi na pytanie: Nieskromnie- teraz o zaletach
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
wygląd : w miarę ładna cera, nie najgorsza twarz (pod warunkiem, że się pomaluję hihi), paznokcie – też całkiem nieźle
cechy charakteru : hiper-optymizm, empatia, zrozumienie (dziewczyny mówią że jestem dobrą szefową – co dla mnie jest bardzo ważne 🙂
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
Przykro mi, ale nie mam tyle czasu by wymienić me zalety hihihihihi 😉
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
hmmm – napewno nie ja…
ale…
jak na osobę, która przytyła w ciąży 20 kg, a jest niecałe 7 miesięcy po porodzie, to też jestem zgrabna (93-64-89) PS. te 93, bo karmię piersią… Ale mam nadzieję, że tak mi zostanie :-))
wyglądam ponoc bardzo młodo (w sumie to stara nie jestem – 24) – do dziś jak kupuję piwo proszą mnie o dowód…
jeśli chodzi o charakter…
baaardzo wrażliwa (podczas przysięgi ślubnej mojego męża – pół kościoła szlochało razem ze mną – megawzruszoną…), kochająca, szczera – czasem przez to wywiązują sie kłótnie, ale uważam, że to dobrze, że się wie na czym sie stoi…
i nic więcej na tą chwilę mi do głowy nie przychodzi…
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
wlosy – calkiem niezle, teraz zapuszczam i juz jako-tako wygladam. oczy tez moga byc. twarz tez ujdzie :-))
co do charakteru to…trudne, bo jestem dosc wredna :-))) ale przy tym wszystkim baaardzo wrazliwa (moze to juz wada?), poczucie humoru (nieraz mnie uratowalo) i optymizm (choc miewam czarne mysli).
Marta i Kubuś ur. 27.11.02
jakie to wszystko skromne
o kompleksach to dość wylewnie
a o zaletach- skromnisie :-))))
czekam na kolejne
ODWAGI :-)))))))))))))))))))
/
JA-potraktuje-temat-powaznie
wymienie-w-podpunktach(bedzie-szybciej)
1-oliwkowa-cera(dzieki-czemu-szybko-sie-opalam)
2-włosy(ciemnobrązowe-bardzo-gęste-proste)
3-figura(pod-warunkiem-ze-nie-wpadne-na-pomysł-zostania-matką)
4-jestem-szczera—czesto-przez-to-nie-lubiana-ale-wole-mowić-w-oczy-niż-za-plecami
5-jestem-bardzo-“czysta”i-umierkowanie-porządnicka
6-mam-“dobre-serce”
7-uczciwa
Bruni i Filipek
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
hmmmm
Odwołuję wszystkie posty z dotyczące kompleksów, przemyślałam sobie wszystko i doszłam do wniosku, że JA MAM SAME ZALETY!!!! :))
Izka i Zuzanka (12.V.2002 r.)
Re: JA-potraktuje-temat-powaznie
i dobrze !
/
Re: JA-potraktuje-temat-powaznie
prześlicznie wyglądałaś na tym zdjęciu ze śluibu, które miałaś kiedyś przy podpisie 🙂
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
i jeszcze…
jestem strasznie punktualna i czuła na tym punkcie
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
Re: i jeszcze…
O JEJKU- To ja moją niepunktualność muszę umieścić w Twoim kąciku o kompleksach 🙂
/
o-to-Ci-chodzi?????
Kasia-na-tym?
czy-na-tym?
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Bruni i Filipek
Re: JA-potraktuje-temat-powaznie
oj mi też bardzo podobało się to zdjęcie przy podpisie- jak z czasopisma o ślubach- pełen profesjonalizm !
/
Re: o-to-Ci-chodzi?????
na obydwu ślicznie wyglądasz ! A w podpisach widziałam to drugie 🙂
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
Ma być ieskromnie? Proszę bardzo.
Mam tyle zalet, że długo by można o nich pisać……. :-)))))))
Pozdrawiam,
Magda i Tymek (ur.17.05.03)
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
W moim wygladzie podoba mi się moja figura(170) a w szczególności zgrabne nogi (jedyny atut).
A w charakterze : punkualność, szczerość (choc nie do bólu), uczciwość.
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
hihi..moja jedyna zaleta jaka teraz przychodzi mi do głowy to mój synek…taaaaak wiem – ostatnio jestem montoematyczna… Ale to chyba znowu wada
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: i jeszcze…
ochch, to dla innych moze byc wada :))
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: JA-potraktuje-temat-powaznie
Też jestem szczera aż do bólu hi,hi………i też na tym trace…chociaż ostatnio staram się być większa dyplomatką….
Julka i Karolek (rok i pięć dni)
Re: Nieskromnie- teraz o zaletach
A niech tam popisze sobie o sobie… oj jakby to moj maz poczytal…
Hmmm…
* czarne wlosy (poldlugie)
* kazdy mowi, ze mam duze i paralizujace i penetrujace umysl oczy…hmmm
* ciemna karnacja (po nietypowym tatusiu )
* figura… mozna wytrzymac.
* odpowiedzialna i calkowicie oddana RODZINIE
* silna duchowo
* szczera
* tu niewiem czy to zaleta…pedant (moj maz to lubi..-szalony)
….uuuu.. ale sie rozpedzilam…
Pozdrawiam
Ps ok ide na “kompleksy”..tam to siee rozpisze…ohoho!!!!!
Paloma & Alexander 10 marzec 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Nieskromnie- teraz o zaletach