Czy to normalne, że Mluchy tak straznie płaczą przyt przewijaniu?
Mój Michałek płacze tak jakbym obdzierała go ze skóry. Przy tym tak pedałuje nózkami, że zapięcie pampersa to prawdziwy wyczyn.
Czy Którejś Pociecha tak samo reaguje?
Pozdrawiam!
Michałek (14.05, 2004-01-09)
10 odpowiedzi na pytanie: Płacz przy przewijaniu?
Re: Płacz przy przewijaniu?
na poczatku tak bylo ale po miesicu przeszlo bylo super Max lubil sie przewijac a teraz mam klopot przy ubieraniu na spacer nie chce wscieka sie placze koszmar. Mam nadzieje ze u Was to szybko minie
Dana i Maximilianek31.05.2003
Re: Płacz przy przewijaniu?
normalne normalne, nie przejmuj sie, przeciez twoj synek jest jeszcze bardzo malenki…moj Ptysiek jak byl taki malutki tez darl sie jakbym go ze skory obdzierala az pewnego pieknego dnia przestal, potem zaczal sie usmiechac, rozgladac az z przykrego doswiadczenia przewijanie stalo sie okazja do wyglupow:-)
Effcia z FRANULKIEM (20.08)
Re: Płacz przy przewijaniu?
moja Gocha reagowala tak samo.od jakis 3 tygodni przewijanie bardzo lubi, czesto lezymy sobie na golaska nawet pol godzinki i wietrzyny dupsko:)wczesniej ryczala bo przewijalam ja na glodniaka, teraz jak sie obudzi to najpierw ja troche podkarmie, przwine i potem dokarmiam znowu.
Re: Płacz przy przewijaniu?
u nas cos zupelnie innego. Marta uwielbia przebieranie..i ubieranie po kapieli..wtedy najfajniej sie usmiecha i takie ma gadanie…!!! i gruchanie i gaworzenie ze czesto jej sprawdzam..czy cos nie ma w pieluszce:)
moze za mocno go sciskasz? pampersika?
sprobuj zostawiac go na chwilke na golasa by pofikal nozkami..
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Re: Płacz przy przewijaniu?
u nas tez tak bylo a najgorzej bylo po kapieli ( a kapiel bardzo lubil) jak on strasznie sie darl!!!! jak sobie przypomne!!! balam sie, ze sasiedzi policje wezwa – ale na szczescie byli wyrozumiali. Teraz za to sie kreci i rozglada i znowu problem z przebraniem – trzeba sie niezle nagimnastykowac zeby go ubrac.
pozdrawiam
Magda i Oliwier ur. 18.06.03
Re: Płacz przy przewijaniu?
Muszę przyznać,że pocieszyłyście mnie niesamowicie. Dziekuję Wam bardzo mocno!!!!!!!!!!!!
Zaczynam czekać na ten piękny dzień
Jeśłi chodiz o kąpiel, to ją lubi, bo jest wtedy taki zadowolony i cichutki. Gorzej jak zaczynam go ubierać
No a z tym pampersem to próbowałam już luźniej go zapinać, ale efekt był taki, że Michałek był cały obsiusiany, po prostu wszystko mu wypływało…
czasem udaje mi się przewinąć go na śpiąco z nienacka, wtedy tylko leciutko popłacze i jest ok
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!!!!!!!!!!
Michałek (14.05, 2004-01-09)
Re: Płacz przy przewijaniu?
u nas tak było na początku…Krzyś darł się w niebogłosy(bo tego nawet płaczem nie mozna nazwać)…potem pomyślałam, że można spróbować do niego mówić…i zaczęłam mu opowiadać spokojnym głosem co w danej chwili robię…przy kazdym przewijaniu opowiadałam to samo…po jakims czasie Krzys nie tylko podczas przewijania był spokojny ale i usmiechał się do mnie szczęśliwy…dodam ze w ten sam sposób robiłam kiedy wybieralismy sie na spacer…i efekt jest taki ze nie płacze podczas zakladania kombinezonu i (co wydawalo mi sie niemozliwe) nie protestuje kiedy zakladam mu czapke!
powodzenia
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Płacz przy przewijaniu?
Zupelnie normalne
A testowalas juz suszarke?? Sprobuj wlaczyc suszarke i cieply strumien powietrza skieruj w strone brzuszka-oczywiscie zachowujac bezpieczna odleglosc-cieplo i szum uspokajaja maluchy
Magda mama Natalki ur19.03.03
Re: Płacz przy przewijaniu?
Tego jeszcze nie próbowałam
Zobaczymy jaki przyniesie efekt?
Dziękuję!
Michałek (14.05, 2004-01-09)
Re: Płacz przy przewijaniu?
Nasz Antoś tez strasznie płakał przy przewijaniu i wydaje mi sie ze było to spowodowane zmianą temperatury..poprostu było mu zimno.W koncu znalazłam na to sposób…zaczełamwłączac suszarke na pare minut przed przewijaniem i dopiero potem go rozbierałam.jakos sie dał przekonac i z czasem juz nie trzeba było podgrzewac.Ale na początku był horror. Spróbuj mu tak nagrzac miejsce gdzie go przewijasz. powinno pomóc.
Znasz odpowiedź na pytanie: Płacz przy przewijaniu?