Witam przyszłe mamusie i tatusie:)

Witajcie moje drogie błogosławione:)
Właśnie zachwycona forumowiczami i forumowymi tematami założyłam sobie konto na dziecko-info.com. Niniejszym chciałam się serdecznie przywitać. Mam na imię Iga, mieszkam w Warszawie w Ursusie, skończyłam 25 lat i dwa dni temu dowiedziałam się o mojej fasolce( niestety zobaczę ją dopiero w najbliższą środę). Jestem prawdopodobnie w 4-5 tyg. ciąży więc dopiero zaczynam przygodę z matką naturą:). Jak wszystkie początkujące mamy, martwię się o przyszłość mojego nasionka w najbliższych kilku tygodniach, choć ciąża nie była planowana. Uzbrajam się w cierpliwość i spokój w czym mam nadzieję mi pomożecie, czym nie omieszkam się także odwdzięczyć. Przy boku zawsze stoi mój kochający mężczyzna, który zdaje się bardziej się wszystkim przejmuje niż ja:) Byż może dlatego że nadal w to wszystko nie wierzę! Byłam już u ginekologa, dostałam plik skierowań, wyszłam zadowolona i uśmiechnięta. Na razie czuję się dobrze, mimo prawie niezauważalnych bóli dolnej okolicy brzucha ( fasolka w końcu z dnia na dzień rośnie- i to w jakim tępie!). Poza tym odczuwam niezwykły stan uniesienia pomieszany z obawą i niepewnością. I jest to stan niesamowity. Chętnie podzielę się z Wami moimi przeżyciami związanymi z hodowaniem fasolki, chętnie też posłucham opowieści innych mamusiek:) Jeszcze raz witam i życzę powodzenia.
Iga