Witajcie
Kilka dni temu, w trakcie pobytu nad morzem, mój synek złapał liszajca zakaźnego. Liszajec umiejscowił się na klatce piersiowej i brzuszku, ale tylko po jednej stronie. Dostaliśmy maść do smarowania i antybiotyk doustny. Krostki ładnie poprzysychały i wygląda na to, że wszystko się wygoiło.
Dzisiaj wróciliśmy do domu i trochę o tym liszajcu poczytałam w necie. Piszą, że jest to bardzo zakaźne, trudne do wyleczenie i ma tendencję do nawrotów.
No i teraz zastanawiam się, czy:
1. Mogę się tym zarazić (a jestem w 8 m-cu ciąży)
2. Czy synek może iść jutro do przedszkola, czy nadal zaraża? Antybiotyki przyjmuje już 5 dni. A kuracja ma trwać 5-7 dni.
Czy ktoś się zetknął z taką chorobą?
1 odpowiedzi na pytanie: Liszajec zakaźny
U nas w przedszkolu bylo. Jak sie dowiedzialam nie puscilam dziecka juz do tego przedszkola. Jest bardzo a to bardzo zarazliwy, nawet przez dotkniecie tej samej zabawki. Na Twoim miejscu dalabym cala serie antybiotyku i poszla do lekarza na kontrole. Jak puscisz dziecko do przedszkola to moze zarazic inne dzieci i w efekcie po kilku tygodniach sam miec nawrot choroby.
Co do Ciebie zapytaj lekarza
Zmien posciel, wypierz w bardzo goracej wodzie, ciuszki malego, myj rece i naczynia bardzo dokladnie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Liszajec zakaźny