Ja chyba nie wyjdę z małą….. boję się.
Już dzisiaj na Polach Mokotowskich szłam z wózkiem i nerwowo rozglądałam się wookoło. Może przesadzam, ale parę lat temu na moich oczach paru gówniarzy oblało wodą matkę z wózkiem, i wielokrotnie widziałam jadąc samochodem jak wlewają wodę do autobusu stojącego na przystanku. Zabawa zabawą ale w większości przypadków jest to niebezpieczne.
Pozdrawiam
7 odpowiedzi na pytanie: lany poniedziałek – idziecie na spacer ?
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
No ja tez sie troche boje a jutro mamy obiad u tesciow i musimy tam sami dotrzec, na szczescie to tylko jakies 20 min. drogi piechota wiec moze bedzie ok. Trzymaj kciuki!
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
Też się obawiam, bo ja mam godzinną jazdę autobusem. Ale musze pojechać na śniadanko do rodzicó. Mam cichą nadzieję, że nie będzie problemów. A jak coś się przytrafi nie omieszkam wezwać policji.
,
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
ja tez nie naleze do zwolenniczek tej tradycji….wrecz wkurza mnie caly ten dzien…ciagle obawa czy jakies wyrostki nie podbiegna w wiadrem wody
jutro mam gosci wiec nie musze wychodzic z domu…moze popoludniem wyskocze na jakis spacer…w odludne miejsca:)
pozdrawiam…i byle do wtorku
KaSieK i MaRtuSia 26.10.
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
Kiedyszlano mnie tak, że mimo iz mialam na sobie solidny płaszcz do samej ziemi – mialam mokry nawet stanik… woda lana wiadrami…
niestety nieodpowiedzialni ludzie potrafia obok matki z wózkiem odpalic nawet petarde…
ja w lany poniedzialek nie wychodze z domu… jutro akurat wyjde, bo mama po nas przyjedzie, czyli tylko dojdziemy do samochodu, a potem bedziemy u niej w ogrodzie… inaczej bym nie wyszla albo wyslala bym na spacer męża…
taka juz jestem – mam fobię 😉
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
wychodzę ale z mężem. Tylko jeszcze nie wiemy gdzie? Myśleliśmy o ZOO – tam chyba będzie bezpiecznie. Chyba, że jakiś słonik się zabawi….
Sama bym chyba nie wyszła 🙁
lwica z Natalką 05.11.2003
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
Tak,u nas już widać grasujące bandy wściekłych nastolatków. Nawet po 20 osób!
Nie ruszę się inaczej jak samochodem. Choć małżonek wrócił sucho ze spacerku z psiem – o dziwo!
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: lany poniedziałek – idziecie na spacer?
A ja tam idę… Ale jeszce z moim tatą..sama z malym raczej bym nie wyszla. Mam nadzieje, ze bedzie w miare spokojnie.
Znasz odpowiedź na pytanie: lany poniedziałek – idziecie na spacer ?