i nie mam juz sil na nic.Hubi caly dzisiejszy dzien u babci,a ja myje okna i wieszam firanki i mam dosc wszystkiego:(
Najdziwniejsze jest to, ze jak sprzatam nikt mi nie wisi na nogach,nie mam 13 kg na rekach,nikt nie wyrywal odkurzacza,miotly,szmatki do kurzy i nikt nie krzyczal”mula bam”-czyli zabic muche:))
Ale juz tesknie za moim szkrabem,jak zadzwonilam po raz 6 do mojej mamy to uslyszalam od Hubiego”halo,mama,mama,papa,ubi,opam,ubi,mama”ciekawe ktora z was wie co to znaczy,ale w kazdym razie ja ryczalam,po pierwszy raz tak dluzo powiedzial,prawie calym zdaniem:)
Nelly i Hubert 23.02.03
4 odpowiedzi na pytanie: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam
Re: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam
Tez bym ryczala jak bobr ze wzruszenia…
Asia z pracowitym Olim (14.01.04)
Re: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam
no nie moge!!!Ale pracus Ci rosnie…hihi,aby mu tak zostalo na przyszlosc:))
Nelly i Hubert 23.02.03
Re: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam
Tak to bywa.Ja też nieraz mam Emki dosyc a kiedy ja zostawie cały czas myśle o niej.
A Hubi powiedział że cie kocha.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam
Strzal w 10:)
Pierwszy raz powiedzial, ze mnie kocha.
Jak zasypial znowu powiedzial swoje “opam”i dal mi buziaka,poryczalam sie jak glupia:)
Nelly i Hubert 23.02.03
<img src=”/upload/26/16/_334086_n.jpg”>
Znasz odpowiedź na pytanie: Posprzatalam,wyczyscilam,wypolerowalam