Pyrki – wybieracie sie do szkoly rodzneia? Moze któraś z Was chodzi bądź chodziła do szkoły rodzenia przy szpitalu im. Raszei? Napiszcie jak było 🙂
Nowy kurs rozpoczyna się 4 października i trwać będzie do 13 grudnia. Chyba się wybiorę 🙂
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
3 odpowiedzi na pytanie: POZNANIANKI – idziecie do szkoły rodzenia?
Re: POZNANIANKI – idziecie do szkoły rodzenia?
Ja byłam na jednym spotkaniu, ale było za dużo par, chyba więcej niż 30, więc spęd, grąCO, okna otwarte nic nie było słychać, na wykładach nie było nic czego już nie wiedziałam, a zajęcia praktyczne to był akurat masaż, strasznie długo to trwało przy takiej ilości par, szułam się niezbyt komfortowo.
Ja nie polecam, ale może jest już lepiej. W niedzielę jest chyba o 9:30 dodatkowo płatny basen w Olimpii. Nie byłam, bo chłopakowi jakoś nie przypadł do gustu taki spęd rodziców.
ZApraszam na spotkanie poznanianek w następny wtorek, to może inne dziewczyny coś Ci poleca.
Jest post na ten temat
pa
Aneta i Tymek (20.10.2003)
Re: POZNANIANKI – idziecie do szkoły rodzenia?
hmmm…. w takim razie dobrze, ze opłaca sie każde zajęcia osobno – zawsze mozna zrezygnowac jak cos będzie mi średnio pasowało. Dzieki za opinię 🙂
No ale ostateczną decyzję czy bede mogła chodzic do szkoly rodzenia podejmie i tak lekarz – 1 pażdziernika mam wizytę.
Co do spotkania to pewnie sie wybiorę jesli bede dobrze sie czuła. Juz ostatnio miałam być. Teraz biore fenoterol i musze głw. leżeć ale mam nadzieje, ze do wtorku bedzie lepiej.
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
Re: POZNANIANKI – idziecie do szkoły rodzenia?
Cześć
To prawda, jedno dobre, że zawsze możesz się zapytać co jest na wykładzie lub ćwiczeniach i zrezygnować.
Co do spotkania to zapraszam, fajnie byłoby Cie poznać, one naprawdę nie są męczące, może jak mieszkasz, gdzieś po drodze to Cię odbiorę, poza tym można cały czas siedzieć lub pójśc do domu, gdybyś się źle czuła
Pozdrawiam
PS. Ja mam bardzo bolące kłucia i też chodzę. Na szczęście szyjka trzyma.
Aneta i Tymek (20.10.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: POZNANIANKI – idziecie do szkoły rodzenia?