Maleńka nam zachorowała…
temperatura winduje w górę jak szalona dobijając do 39,8, migdałek “brzydki”, biedactwo ledwo się trzyma…
najgorsze to – czopek w pupkę przeciw drgawkom, czopek w pupkę przeciwgorączkowy, obrzydliwy antybiotyk. Mała na sam widok leków w histerię wpada (matka powoli też)… no dodatek nic nie chce pić – dopiero od 3 dni jej wprowadzamy coś nowego: soczki. herbatkami też gardzi o glukozie nie wspomnę. je tylko z piersi ale mniej niż zwykle. cholerne choróbsko!
heh… mam dość…
pozdr.
Iza, Sławek i mała Anna Antonina (26.01.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: Pysiak chory
Re: Pysiak chory
Ojej to masz męczarnię. U nas podobne,Oleńka też chora tylko że nie ma temperatury ale ma kaszel i katar. Kaszel ma dośc mocny bo się przy nim budzi. Dostała syropki,obeszło się bez antybiotyku na razie. Ciekwe,ale to chyba przez pogodę te choróbstwa bo raz ciepło raz zimno. Pozdrawiam. Życzę zdrowia.
Jollaa i Oleńka 06.07.2003
Re: Pysiak chory
wracaj szybko do zdrowia Anulko!!!!!!!!!!!!!
trzymaj się mamo, BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!!!!
słoneczka i pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Pysiak chory