Forum: Karmienie
SKAZA białkowa
Karmie piersia co moge jesc,podajcie przyklady posilkow. Maciek ma całą buźkę w krostkach.Wogóle nie mam pomysłu na dobry posiłek,nie moge jeść nawet masła!!??Najgorsze jest to że nie wiem co mogę jeść(prócz indyka)
8 odpowiedzi na pytanie: SKAZA białkowa
Re: SKAZA białkowa
wejdz w opcje wyszukiwań i poszukaj o skazie jest tego naprawde dużo lub poszukaj w moich wiadmościach
daję ci kilka linków
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
Re: SKAZA białkowa
Wszystko zalezy od koncepcji, którą przyjmiesz. Możesz jesć TYLKO produkty, które prawie na pewno nie uczulają, więc zostanie Ci indyk, marchewka, ryż, jabłko i może jeszcze tylko kilka. Ja przyjęłam opcję wyrzucenia najważniejszych alergenów – nie jem nic, co pochodzi od krowy – nabiał i mięso, ale jem np. margaryne roślinną, dobry jest kozi fromage ale strasznie drogi. Nie jem jajek, ale jadłam kotelty – schabowego i mielonego zrobione bez jajek. A, i na pewno OK jest pieczony schab. A ciastka też się da znaleźć. Ja kupuję takie francuskie ciasteczka, w których nie ma mleka ani jajek i herbatniki holenderskie półsłodkie. Z owoców banany i jabłka. Z warzyw marchewka, buraki, szpinak. Makarony bez jajek. Poza tym ziemniaki, ryż, kasza gryczana.
Idzie przeżyć. Jakoś sobie można poradzić.
Powodzenia
Re: SKAZA białkowa
możesz przygotowywać sobie posiłki na bazie ryżu lub kaszy. ja zajadałam się krupnikiem takim gęstym żeby się najeść.
często gotowałam potrawkę z kurczaka + ryż + marchew
robiłam też kotlety z ziemniaków (zmielone ziemniaki z delikatnymi przyprawami) otoczyć w bułce i lekko podsmażyć – zawsze to coś innego
ewka i Weronika 06.10.02
Re: SKAZA białkowa
Nie jest tak żle 🙂 Na początku byłam przerażona i cały czas głodna, a teraz jem dużo rzeczy i co i rusz wymyślam coś nowego. Poniżej lista moich posiłków:
– ciemne pieczywo (białe ma więcej glutenu),
– margaryna Finea zielona (bo jako jedyna oprócz Benecolu nie ma serwatki),
– wędlina z indyka, najlepiej własnej roboty,
– ziemniaki gotowane i pieczone,
– ryż (biały i brązowy),
– makaron bezjajeczny,
– rosół z kurczaka (cienki!) przyprawiony tylko Vegetą,
– kurczak w potrawce (z rosołu) z koperkiem,
– indyk pieczony
– pulpety z indyka (bez jajek),
– kaczka pieczona z jabłkami – mniammm…
– parówki z indyka (ostatnio) – polecam Złotego Indyka firmy Indykpol,
– pierogi z indykiem (bez cebuli), ciasto bez jajek,
– buraczki gotowane,
– marchewka gotowana (surowa nie przechodzi),
– brokuły gotowane (ostatnio),
– cukinia gotowana,
– jabłka duszone bez skóry (ze skórą i surowe nie przechodzą),
– kompot z jabłek (bez skóry),
– herbatka koperkowa, koperkowo-rumiankowa, z lipy, z melisy, zioła mlekopędne,
– woda mineralna,
– zapiekanka z ziemniaków, parówek z indyka, cukini, jabłek,
– szarlotka (ciasto bez jajek), bez białka, bez skórki pomarańczowej, same jabłka z cukrem (ale nie waniliowym),
– kruche ciasteczka – przepis z naszego forum,
– banany i kiwi.
Ufff, nawet dużo tego wyszło… nie spodziewałam się…
Widzisz, nie jest tak źle !
,
Planetka i Olencja 05.10.2003
Re: SKAZA białkowa
A ja jeszcze odkrywam kozę – mleko jest fuj, ale sery są naprawdę smaczne – polecam fromage i podpuszczkowy. Dobre są też jogurty kozie!
A dzisiaj kupiłam przepiórcze jaja ale jakoś nie mam odwagi spróbować;-)
Re: SKAZA białkowa
Niestety ja koziego mleka też nie mogę bo Majeczkę uczula.
Ale jestem dzielna, pije codziennie kawę inkę z Bebilonem pepti-namiastka luksusu :-))))
Paulina i Majeczka 2 października
Re: SKAZA białkowa
u nas bylo podobnie.maly obsypany prawie caly.Jadlam i jem nadal indyka, ziemniaki, buraczki,chleb razowy..lub mieszany np pszenno-zytni,dzem niskoslodzony z aroni, kaszke kukurydzianą,marchewke, pietruszke.. Ale tylko w zupie.Z malo uczulających produktów..malego uczulało wlasnie jabłko, ryż. Teraz skonczył 3 miesiące..i próbuje nowych rzeczy i jest o niebo lepiej..tylko kupki nadal brzydkie, ale podejrzewam ze to od nieolerancji laktozy.A..jeli chodzi o cos do smarowania…to spróbuj Finee zieloną…ona ma tam wprawdzie lecytyne…która moze byc z soi..u nas niestety odpadła, ael sa mamy, ktore ją jadly i bylo ok. Niestey. po wedlinach wysypka, po schabach i innych miesach..równiez.Ogólnie tam gdzie jest duzo ulepszaczy i srodków konserwujących maly nie tolerował..wiec ciastka odpadały.Znalazłam tylko jedne korzenne, takie płaskie.I to ze innych nie uczula.. Nie znaczy, ze Twojego dziecka nie uczuli..i odwrotnie..próbowac, próbowac. Mi sie nawet udało zjesc rybe w Wigilie.. Ale gotowaną.Alergolog powiedziała, ze trzeba prowokowac te najsilniejsze alergeny raz na 3 miesiące a te mniej uczulające raz na miesiąc.Inaczej sie nie przekonamy czy alergia mineła.
Powodzenia podaje link do poczytania…pamietam, ze jak to przeczytałam to sie załamałam..teraz wiem jedno..ze trzeba samemu próbowac i obserwowac dziecko.Ale równiez zacząc od scisłe diety..zeby dziecku przeszla wysypka.
Re: SKAZA białkowa
tez musze spróbowac..juz dawno o tym myslałam 😉
A…mam pytanie odnosnie bebilonu pepti…z czego on wlasciwie jest.. Nie ma tam przypadkiem soi..bo maly jest na to uczulony?
Mola i Anton 16.10.03
Znasz odpowiedź na pytanie: SKAZA białkowa