Od wczoraj bolą mnie plecy z jednej strony, ból sie przenosi nad biodro i boli tak jakby jajnik. Ból nasila sie przy wdechu,cięzko mi się ruszyć, co to może być?
Kurcze nie wiem czy kontaktowac sie z ginem, nie chce panikować ale jakoś nie daje mi to spokoju
Ania
2-latek Mati i malusia kruszynka
18 odpowiedzi na pytanie: Ból w boku, co to?
Re: Ból w boku, co to?
moze byc nerw kulszowy. mnie dreczy od wielu tygodni. chodzic czasem nie moge. dziecina tak sie ulozyla, ze uciska.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
Kurcze a ja czasami nogi nie czuje i zastanawiam się kiedy i gdzie rymsnę.
Z drugiej strony boje się aby to coś złego z szyjką się nie działo, w poprzedniej ciąży bezobjawowo szyjka zaniknęła i pojawiło sie rozwarcie dlatego teraz szaleję ze strachu 🙁
Serdecznie pozdrawiam
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
to raczej nie ma zwiazku z szyjka, ale jak sie niepokoisz to lepiej skonsultowac sie z ginem. ja mam takie radosne dni, ze ani lezec, ani stac, ani siedziec, bo w kazdej pozycji bol jest koszmarny….
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
Szczerze współczuję, no to sie Wam mała usadowiła 🙂 i jeszcze troszkę posiedzi i pomęczy mamę, mam nadzieję, że jesteście już na zwolnieniu?
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
jestem od tygodnia. skurczyki sie pojawily, wiec ginka kazala mi lykac nospe i magnez 3 razy dziennie i wyslala do domu.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
No to odpoczywajcie i uważajcie na siebie :), my jeszcze troszke i też idziemy odpoczywć 🙂
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
odpoczywamy, odpoczywamy:) mialam ambitny plan, by jeszcze pracowac (pewnie dlatego, ze z Frankiem cala ciaze przesiedzialamw domu), no ale okazalo sie, ze musi byc inaczej, no a skoro musi, to nie bede dyskutowac. dzieciatko najwazniejsze.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
Ja w pierwszej ciąży miałam tez ambitny plan pracowac do końca, skończyło się leżeniem od 28tc, teraz tez chciałam byc ambitna i troche dłużej popracować, lekarz chciał mnie wysłac na zwolnienie juz w 15tc co przyznam mnie zszokowało, po konsultacji z ginem ustalilismy, że najpóźniej na zwolnienie ide w 20tc a więc juz naprawdę niedługo
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
juz bylam troche na zwolnieiu z powodu rzygawicznosci, naprawde nie dawalam rady, potem wrocilam do pracy, chcialam ambitnie pracowac do konca czerwca, no ale nie bylo dyskusji. dziwnie sie z tym czuje, ale mam stresujacego szefa furiata, wiec moze to i lepiej, ze siedze w domku.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
Mi okres rzygawiczności przypadł w okresie kiedy to siedziałam miesiąc czasu na zwolnieniu na MAteusza i dzieki bogu bo inaczej nie dała bym rady a tak dłużej w pracy o ciązy nie wiedzieli.
Co do Twojego szefa to może rzeczywiście lepiej posiedzieć w domu, ja na szczęście na szefa nie moge złego słowa powiedzieć, naprawdę człowik wyrozumiały, rozsądny, rodzinny, dlatego tak trudno iść mi na zwolnienie
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
no mi sie tajemnicy dlugo zachowac nie udalo, bo bylo widac, ze cos jest nie tak, pol dnia pracy spedzalam w kiblu, zero makijazu, bo i tak sie w tym kiblu rozmazywal, do tego lekko zielony odcien cery i koszmarna nadwrazliwosc zapachowa….
szef zareagowal sensownie, ale to jest ciezki kaliber, mlody facet, ale oporny strasznie, przez 20 lat byl zawodowym zolnierzem w elitanej jednostce, typ sluzbisty, kompletnie nieelastyczny, nie umie pracowac w cywilu.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
To wszystko tłumaczy, współczuję.
Jak tak czytam o Waszych szefach, pracy to ja tylko zyc nie umierać.
Pokoik dla siebie, cisza, spokój, jak chcę się widzieć z szefem to dzwonię umawiam się, czasem przez to czuję się jak z innego swiata
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
nie no, pokoik tylko dla siebie to tez mam:) ale z szefem ciezko sie dogadac, nieuleczalnie skrzywiony armia…. mialal juz w tej firmie roznistych szefow, ale ten przebija wszystkich….
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(24tc)
Re: Ból w boku, co to?
od 7 m-ca też miałam takie bóle dla pewności zrobione miałam USG nerki ale był ok, mała poprostu “przysiadła” na jakimś nerwie
Re: Ból w boku, co to?
to Ty dobrze zrobiłaś, że uciekłas 🙂
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
DZięki, ja tez mam nadzięję, że to mała wiercipietka siadła na jakims nerwie. Na razie mam zrobić mocz i czeka mnie własnie USG nerki, ale raczej mnie uspokajano
Pozdrawiam
Ania
ps. Śliczna z Natalki dziewczynka :)- usmiech ma przesłodki 🙂
2-latek Mati i malusia kruszynka
Re: Ból w boku, co to?
nio, zapewne to nerw kulszowy:( Franek dla odmiany uciskal mi jakies inne nerwy, przez co przez ostatnie dwa upalne miesiace ciazy mialam zupelnie nieczynne rece, ktore dodatkowo puchly, dretwialy a bol nie pozwalal zupelnie spac. mam nadzieje, ze Zoska pod tym wzgledem bedzie laskawsza, bo ten nerw kulszowy przy nieczynnosci rak to pikus.
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(25tc)
Re: Ból w boku, co to?
ano masz racje:)
Effcia, Frań(2,6l) i Zosia(25tc)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ból w boku, co to?