Ponieważ nie mieszczę się w ciuchy sprzed ciąży 🙁 a lekarz w końcu pozwolił mi ćwiczyć, no i lato niedługo w pełni postanowiłam wziąć się za siebie.
Zaczynam od diety spopularyzowanej przez JoannęR. Nagotowałam wczoraj gar zupy (nawet całkiem całkiem, tylko po tygodniu to nie wiem co powiem na jej widok). Wczorajszy dzień na owocach był całkiem do zniesienia. Zajadałam się truskawkami, mniam + jabłko + gruszka + grapefruit + zupka (dobrze, że jest ta zupa bo inaczej bardzo brakowałoby mi czegoś na ciepło).
Dzisiaj warzywa, już naszykowałam sobie kalafiora.
Kupiłam też młode ziemniaki tylko nie wiem jak je upiec bo w diecie była mowa o ziemniakach pieczonych w mundurkach, to raczej o stare chodziło… Kucharz to ze mnie marny…
A, wczoraj się trochę katowałam bo nie wiedziałam co mężowi na obiad zrobić i zrobiłam chińszczyznę, a potem t mi tylko ślinka leciała….
Do wagi sprzed ciąży mam + 10 kg, więc trochę mi to odchudzanie zajmie…
Ola i Ula (24.03.2004)
46 odpowiedzi na pytanie: dołączam do grona odchudzających
Re: dołączam do grona odchudzających
Olu trzymam za Ciebie kciukaski 🙂 Ja postanowilam przeprowadzic maly eksperyment i tak przez caly tydzien – dwa – sprobuje maxymalnie ograniczyc carbohydrates (weglowodany)… Juz kawalek temu zrezygnowalam z chleba i makaronow wiec duzo ograniczen mi nie zostalo (do tych dwoch rzeczy mialam najwieksza slabosc)… Ciekawa jestem jakie beda nasze efekty …
buzka
Melanie &
Alex i Lillian
Re: dołączam do grona odchudzających
A ja jestem od 12 dni na norweskiej i schudlam 4 kg, a dzisiaj wlazlam w spodnie sprzed ciazy!!! Co prawda ciezko mi bylo oddychac, no ale tak to nawet zamek do zamka nie siegal
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: dołączam do grona odchudzających
Trzymam kciuki Olu. Witaj w gronie odchudzających się.
A ja dziś kurcze pozwoliłam sobie na loda. Ale miałam wyrzuty sumienia wrrr.
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: dołączam do grona odchudzających
Lody waniliowe bez dodatków mają niewiele kalorii a ich temperatura pomaga organizmowi szybciej spalać tłuszcze nagromadzone w ciele.
Poza tym wyrzuty sumienia są wrogiem diet. ja wczoraj tak podjadłam, ze przytyłam kilogram przez noc, ale jestem szczesliwa. I spokojnie przechodze do daleszj diety.
Re: dołączam do grona odchudzających
Mel, mnie tak się udało przed ciążą schudnąć, tzn. chleb lub płatki śniadaniowe jadłam, ale tylko do południa, a potem to już bez węglowodanów.
Napisz mi proszę jakie masz pomysły na śniadania, bo ja niestety najbardziej lubię takie standardowe: kanapki lub właśnie płatki z mlekiem.
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: dołączam do grona odchudzających
oj, ja też tak chcę :))
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: dołączam do grona odchudzających
Tak, Lea ma rację, precz z wyrzutami sumienia. Zamiast tego trzymaj dietę dalej 🙂 Wiesz ja ponad rok temu byłam na diecie (bardzo ładnie schudłam 8 kg), ale w zasadzie codziennie dawałam sobie mały prezent (jeden cukierek lub 2 okienka czekolady – najlepiej gorzkiej), nie więcej tylko tak trochę. A raz zjadłam lody, ale z postanowieniem, że przez najbliższe 2 dni prezentu nie będzie. I chyba dzięki temu po skończeniu tej diety nie rzuciłam się tak na słodycze. I trzymałam wagę (aż do ciąży).
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: dołączam do grona odchudzających
Tak to prawda o tych zimnych lodach powinno sie pic rowniez schlodzona wode mineralna a i zwykle prysznice pod chlodna woda pomagaja, poniewaz organizm zaczyna sie podgrzewac i spala wtedy kaloryjki Co do prysznicy zimnych to w lecie sama przyjemnosc a i pojedrniaja cialko
Jagoda01.08.03
Re: dołączam do grona odchudzających
ja sobie nie moge pozwolić na żadne odstępstwa od diety bo od razu mam psychologiczny efekt złamania diety i mówie sobie: a co tam i tak złamałam diete to zjem wiecej 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: dołączam do grona odchudzających
teraz też sie dzielnie trzymam 8 dzień na kapuściance :)- schudłam 5 kg, ale widać to tylko na wadze i jak sie rozbiore 🙂 bo schudł głównie brzuch (a ja skrzętnie go ukrywam pod luźnymi rzeczami), mam nadzieje że za brzuchem pójdzie pupa i nogi.
Dzisiaj pierwszy raz mam lekkie załamanie ale mąż i wizja wyjazdu nad morze – dzielnie mnie wspierają, jutro ide pierwszy raz na judo (popracuje nad samoobroną :)) – mam nadzieje że sie nie połamie, bo w piątek mam egzamin na studiach:)
ja mam jeszcze 15 kg ale musze to poprzeć ćwiczeniami bo nie chodzi mi tylko o schudnięcie pod ciuchy ale jkeszcze o jędrne ciałko na plażę. Ze tydzień siadam na rowerek treningowy bo na razie młyn na studiach 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: dołączam do grona odchudzających
a co to za dieta, ktora tak sie wszyscy zachwycaja? prosze o szczegóły.
Iza i Karolek
Re: dołączam do grona odchudzających
Zważyłam się wczoraj rano (dzień piąty) i mam 1 kg mniej. Teoretycznie powinno być 2-3 skoro wszystko robiłam według przepisu. Ale 1kg to i tak dobrze, skoro w ciąży tyłam 2-3 kg na miesiąc to teraz mogę tyle chudnąć miesięcznie, chociaż oczywiście rewelacyjnie byłoby na tej kapuścianej diecie chociaż 3kg stracić, no ale cóż.
Wczoraj zrobiłam jedyne ale za to karygodne odstępstwo od diety: nie zjadłam zupy! Nie dałam rady jej przełknąć :(ble, ble, ble
Ola i Ula (24.03.2004)
Re: dołączam do grona odchudzających
Zerknij sobie do książki kucharkiej na wątek “moja dieta” lub tutaj:
pozdrawiam 🙂
Ola i Ula (24.03.2004)
No to się nieźle odchudziłam 😎
Mam + 25 kg do wagi sprzed pierwszej ciąży :eek::mad:
nic tylko się pochlastać
znowu stary wątek wyciągnęłaś:)
i jak Ci tam… odchudzasz się od nowa????
ja przed pierwszą ciążą wążyłam 56 kg, po ciąży po 5 latach zachodząc poraz drugi ważyłam 65 kg… teraz startowałam z odchudzaniem z 77 kg i po miesiącu mam 70…….
długa droga przede mną…:(
witam w clubie 😉
ja ma do zrzucenia 10kg…ważę 75kg ;( niedawno byłam na kopenhaskiej i schudłam 5 kg, teraz zamierzam odstawić ziemiaki,pieczywo i słodycze… z tym ostatnim to masakra, jak sie dopadnę do słodyczy to aż iskry idą… no i od maja regularne ćwiczonka 3x w tyg.
wchodzę tylko w jedne jeansy ale niestety dobrze jest tylko wtedy jak stoję bo jak usiadę to hmmm szału nie ma… nie no muszę się za siebie wziąć…
Ale ładnie masz po tym miesiącu 🙂 To dopiero motywacja! Trzymam kciuki za dalsze postepy!
to i tak nieźle 🙂
ja dobrze wyglądam tylko na starych zdjęciach :p
a to sie uśmiałam…….:D
dzięki, dodam że mam 160 więc jestem z lekka kulkowata…. kaszalotowata…. do foki jeszce mi brakuje…..:)
Znasz odpowiedź na pytanie: dołączam do grona odchudzających