Dziewczyny mam troszkę wątpliwości odnośnie mojego GINEKOLOGA.
To jest moja pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia w tym jak ginekolog powinien opiekować się swoją ciężarną pacjentką. Ale mam kilka wątpliwości.
Jestem teraz w 22 tyg. a badanie krwi i moczu miałam robione tylko raz. Ciśnienie mierzone mam co wizytę, wagę równmież ale np. nie mam co wizytę wewnętrznego badania. Czy to normalne?
Ginio bada tętno płodu, USG robił 3 razy, odpowiada na wszystkie pytania i jest sympatyczny oraz delikatny (podczas badania) ale jakoś martwię się, czy nie powinien mnie częściej badać albo kierować na jakieś inne badania. Sama juz nie wiem.
Dla swojego własnego spokoju w przyszłym tyg. idę na własną rękę zrobić badnie krwi i moczu.
Dziewczyny, a jak to jest podczas waszych wizyt u ginekologów? Jakie Wam robią badania?
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
13 odpowiedzi na pytanie: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Każdy gino jest inny, ja mam badania wewnętrzne co wizytę, chociaż to nie jest regułą, ponieważ koleżanka nie była badana tak często. To samo tyczy się badań krwi i moczu : jeśli poprzednie wyniki miałaś dobre to nie ma potrzeby ich powtarzania za każdym razem. Nnajważniejsze, że robiłaś usg. I, jak sama piszesz, lekarz jest miły i delikatny. A może poprostu zapytaj go o częstość robienia swoich badań – rozwieje to twoje wątpliwości. Pozdrawiam :-))) majka i patryk (17.11.2003)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Faktycznie wyglada na to ze facet sie stara, moze lepiej zapytaj czy nie powinnas robic tych wynikow (ja mam robione co miesiac) i jak to z badaniem (moje tez jest co miesiac) – powiedz ze kolezanki mialy tak robione i ty sie zastanawialas czy to np. wina tego ze z ich ciaza jest cos nie tak (takie male klamstewko, zeby nie pomyslal ze podwazasz jego autorytet) Jesli chodzi o inne badania – na poczatku mialam cytomegalie, rozyczke, toksoplazmoze, WR, HBS, przeciwciala (teraz bede powtarzac) – ale mam grupe krwi RH – To chyba wszystko. Powodzenia.
Asia i maluszek 😉 (24 tygodniowy)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Wewnetrznego badania sie nie robi ja mialam tylko usg przez pochwe w 8mym tygodniu i na tej samej wizycie pobierane probki na cytologie i takie tam,nie ma potrzeby tam zagladacusg mialam robione tylko kilka razy,pewnie, ze fajnie jest ogladac dziecko co miesiac albo i czesciej ale usg tak naprawde powinno sie robic tylko na poczatku ciazy,w 12stym i 2otym i bodajze 32 tygodniu,chyba ze sa jakies watpliwosci wtedy trzeba czesciej.Jesli chodzi o badania krwi tez malam robione tylko raz.za to przy kazdej wizycie cisnienie krwi,waga,sluchanie serduszka malego i badanie moczu. To wystarczy. Mialam naprawde rewelacyjna opieke medyczna przez cala ciaze wiec wiem co mowie
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Ja pierwsze badania krwi i moczu miałam robione po pierwszej wizycie czyli 10 tydzień. Teraz jestem w 26 tyg. dopiero teraz znowu dostałam skierowanie i idę w środę. Natomiast wewnętrzne badanie co miesiąc 🙁 nie lubię go, ale cóż dla dzidzi wszystko 🙂
To chyba faktycznie zależy od lekarza.
Asia i na 95% Szymon (16.01.2004)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Asiaczku pewnie gdzies tam do ciebie dotarlo jakie ja mam szopki z moim szpitalem, z USG itp. Ale jednak badanie moczu robia mi co miesiac obowiazkowo, a krew pobierali najpierw rutynowo, potem jeszcze na obecnosc HIV (na zyczenie), potem na ten test kotry sie robi z krwi okolo 16 tyg. na wykrycie Downa i innych nieprawidlowosci. Badania wewnetrznego nie mam co miesiac, mialam na poczatku zeby pobrac cytologie i ostatnio bo sie skarzylam na swedzenie. Nie sprawdzaja mi wysokosci dna macicy a chyba powinni, zawsze sluchaja tetna, waza i mierza cisnienie. I to by bylo na tyle. Lekarz koniecznie powinien Co czesciej badac mocz, zapytaj go o to czy nie uwaza ze byloby to wskazane albo jak bedzie niechetny to poskarz sie na nerki…tego moczu to koniecznie dopilnuj – to jest wazne. Buziaczki:)
Ciku i cikus(ia)
10 luty 2004
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
U mnie tez jest troche inaczej. Odkąd moja pani ginekolog dowiedziała się, że jestem w ciąży, ani razu, oprócz pierwszej wizyty, tj bardzo wcześnie bo w 6 tyg ciązy, nie wykonała jak do tej pory badania wewnętrznego. trochę się uspokoiłam jak przeczytałam wasze odpowiedzi, bo może rzeczywiście nie jest to konieczne, jeśli wszystko jest ok, a wierzcie mi, też sie denerwowałam, że mimo wszystko, nikt tam nie zagląda :-)) Dodam, że moja pani doktor pracuje w Instytucie Matki i Dziecka, więc chyba wie dokładnie, co robi.
jeśli chodzi o krew i mocz, to badanie jest obowiązkowe, co miesiąc, żeby ustalić, czy potrzebna jest dodatkowa dawka żelaza, czy nie, a badanie moczu może naprawde czasem wiele powiedzieć. Usg miałam robione w 10, 21 tyg i teraz dopiero ok 35 tyg, zeby zobaczyć, jakie jest ułożenie dziecka. Aczkolwiek planuję dodatkowe badanie 3D USG dla własnego spokoju. w tej chwilii jestem w 29 tyg ciąży. Myślę, że powinnaś po prostu szczerze powiedzieć lekarzowi, co cię trapi, w końcu denerwowanie się nie jest wskazane! :-))
i uszy do góry!! Na pewno wszystko jest ok!!
Pozdrowionka
Sly i Maleństwo (28.12.2003)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Moj gin co miesiac wysyla mnie na badanie krwi i moczu, a takze przy kazdej wizycie bada mnie ginekologicznie, mierzy cisnienie i wazy.Zawsze odpowiada na rozne moje pytania, a mam ich sporo, sam rowniez je zadaje. Przestrzega abym nie zapominala o badaniach na przeciwciala bo jestem Rh- a maz dodatni, wiec chyba zajmuje sie mna dostatecznie dobrze.Usg miałam robione 2 razy, w poniedzialek ide na 3. Pozdrawiam.
Aga i maleństwo (20.02.2004)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Nie chcę Cię załamywać, ani się wymądrzać. Sama zdecydowałam się na zmianę lekarza pod sam koniec ciąży – obecnie jestem w 36 tyg., a od dwóch tyg. już nie korzystam z “usług” poprzedniej lekarki.
Traktowała mnie dość oschle, ale uważałam, że to jest taki typ osoby.
Była dość obcesowa, potrafiła np. – na moje wątpliwości, czy leki przeciwgorączkowe brane wtedy, gdy jeszcze nie wiedziałam o ciąży, nic nie zaszkodziły: “najwyżej zarodek obumrze”, albo jednym zdaniem zalecała: “jeśli będzie pani krwawić, to oczywiście zaczyna się poronienie – trzeba jechać do szpitala”.
Jakoś zaciskałam zęby i chodziłam do niej. Potem zaczęły się schody z moim ciśnieniem, nie najlepszym samopoczuciem i koleżanka, twierdząc, że nie może już słuchać moich opowieści – zapisała mnie do swojego zaufanego gina.
Już u niego dociągnę do końca, ale żałuję, że tak długo zwlekałam.
W pierwszej ciąży lekarz nie badał mnie do 6 miesiąca, za to na każdej wizycie robił usg. W końcu spytałam go, czy nie ma potrzeby, aby sprawdził, czy wszystko ze mną w porządku. On na to: “jak pani chce, mogę panią zbadać”. Wyszłam na “zboczka”, który tylko czeka na przebadanie.
Jak widzisz, z lekarzami jest b. różnie. Jeśli nie czujesz się dobrze i bezpiecznie z Twoim obecnym ginem, chyba lepiej go zmienić. Życzę odwagi. Ewa (10.11)
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
badanie wewnetrzne w ciązy w niektorych krajach nawet jest odradzane… choc ja jestem jego zwolenniczka i nie uwazam, ze szkodzi, u mnie bylob/ czeste a porodu bynajmniej nie przyspieszylo mimo słabej szyjki
ale badania morfologiczne wg mnie powinny byc czestsze
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
ja co wizytę mam badanie wewnętrzne, i co miesiąc badania krwi i moczu. Te wyniki są wpisywane skrupulatnie do tej słynnej karty czy “książeczki” ciążowej.
renatka
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
jesteś w piatym mesiacy ciąży?
niezadużo masz tych badań USG???????????????
Asienka78 i motyleczek upragniony
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Asienko – pierwsze USG robiłam prywatnie a reszta według tego co oferuje NFZ. Czyli tylko jedno ponad normę a to tylko dlatego, ze chciałam się upewnić, ze nie ma ciąży pozamacicznej. Miałam w rodzinie późno wykrytą ciążę pozamaciczną i wiem czym to grozi. Więc wolałam mieć pewność, ze wszystko jest OK.
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
Re: mam wątpliwości co do mojego GINA !
Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi – faktycznie co lekarz to inne podejście ale z tymi badaniami to go pomęczę na następnej wizycie i to ostro.
A teraz sama na własną rękę pójdę zrobić sobie wyniki moczu i krwi.
Asi@ z Bąbelkiem
termin:19 luty 2004
Znasz odpowiedź na pytanie: mam wątpliwości co do mojego GINA !