Moja corka ma 3 lata i 3 m-ce. Dzis zostala po raz drugi posadzona na rowerek biegowy (taki bez pedalow) i jestem zachwycona postepami. Mala przejezdza po kilka metrow bez podpierania sie stopami, wspaniale utrzymuje rownowage – dlatego polecam te metode (juz chyba po raz kolejny na tym forum:)) wszystkim mamom i ich pociechom.
A oto nasze dzisiejsze poczynania:
11 odpowiedzi na pytanie: Polecam metodę nauki jazdy na rowerze biegowym
Moim zdaniem w kwestii jak szybko dziecko sie nauczy jezdzic na rowerze bez dodatkowych kolek zalezy od samego dziecka i jego rozwoju fizycznego. Starszy nauczyl sie jezdzic majac 4 lata i 3 miesiace, i dosc szybko zalapal. Wczesniej jezdzil na rowerku z dodatkowymi kolkami. Mlodszy od okolo miesiac smiga na dwoch kolkach ( ma 3 lata i 4 miesiace). Nauczyl sie w ciagu jednego popoludnia. Nie zrazaly go upadki. Przez pierwsze kilka dni mial problemy z wystartowanie, po kilku dniach sam sie nauczyl. Ja nie bylam w stanie biegac za nim i ciagle mu pomagac rozpoczac jazde.
Nie zaprzeczam, moze ten rowerek ulatwia dzieciom nauke balansu ciala. Ale powiedzmy szczerze nie chcialabym wydac niepotrzebnie kase na ten rower, majac w krotkiej perspektywie czasu zakup normalnego rowerka. Dla mnie to niepotrzebny wydatek. Wolalam kupic hulajnoge 🙂
To moje subiektywne zdanie
A ja polecam w zwykłym rowerze odkręcić pedały 🙂
ja też go polecam, mamy drewniany 🙂
A tak:), odkręcałam starszej w zwykłym rowerze, ale wystające bolce (tej częsci niestety nie udalo sie odkręcic) “zrobiły” córce takie siniaki, że wzbudzila niepokój w szpitalu przy okazji wizyty z powodu ataku krtani;).
Starsza również załapała w dwa dni – wcześniej bezskutecznie latałam za nią z kijem… a ona i tak – dzięki dodatkowym kółkom, które miała wcześniej – ciągle leciała na jeden bok.
No pewnie:). Młodsza ma rower i hulajnogę po starszej siostrze.
Z resztą mnie nie chodziło o namawianie kogoś na zakup rowerka biegowego (ja akurat taki mam i jestem zachwycona),a raczej o metodę nauki jazdy na rowerze bez pedałów.
dzieki avo – u nas juz za pozno wprawdzie ale na jakis prezent moze dla kogos 🙂
ja tez bardzo popieram te metode. córcia kocha rowerek biegowy. ja uwazam ze lepiej kupic taki rower dla 2,5-3 latka zamiast zwykłej 12. A potem na 4-5 lat kupic rower 16. Biegowe są tańsze bo mozna kupic za 130. a najtansza (i kompletnie gówniana 12 którą ja mam kosztowałą 200).
synka tez tak nauczylismy… no prawie. mąz odkręcił pedały i musiał synka popychac bo rower miał ciut za wysoka rame aby Bartek sam sie odpychał. Zrobili kika kółek wokół domu, załapał rownowage. A potem wsiadł na taki z pedałami i pojechał. Wczesnej bezskutecznie próbowalismy go uczyc z kijem i pchając i był ryk i panika. a tu wyszło samo.
Owszem, sa dzieci ambitne i uparte i nauczą sie same. a dla tych, ktorym nauka nie idzie i sie boją odkręcenie pedałów to najlepszy pomysł (ale trzeba pół roweru rozebrac, odręcić pedały i cały ten wał)…..
Chodzi glownie o nauke lapania rownowagi. My wykorzystalismy do tego hulajnoge i rezultat tez byl super. 🙂
U nas akurat koszt roweru bez pedalow jest spory, wiec taniej nam bylo kupic dwa rowery i hulajnoge 😉
Też polecam toczkę dla początkujących ( my tak to nazywaliśmy)
dwa tygodnie na toczce i syn zaczął jeździć na zwykłym rowerku bez większych problemów!
O jak miło Cię widzieć!:)
🙂
wiedzialam ze sie ucieszysz :*
Znasz odpowiedź na pytanie: Polecam metodę nauki jazdy na rowerze biegowym