czy ktoras z was przechodzila przez takie badanie?jakie odczucia podczas badania wam towarzyszyly?ja dzisiaj mialam takie badanie,jak mnie radiolog wsuwala do tunelu to serce mi tak walilo,musialam zamknac oczy,bo nie wiedzialam na co patrzec,a zreszta nie bylo na co,tak musialam lezec 20 minut w bezruchu podczas tego badania byly halasy w przerwach slyszalam swoje bicie serca…jak badanie sie skonczylo,to bylam szczesliwa, ze moge otworzyc oczy.
21 odpowiedzi na pytanie: rezonans magnetyczny
ja nie mialam ale opisy tych co mieli sa identyczne
Ja zareagowałam podobnie jak Ty. Jak tylko pan mnie wsunął do tej cudnej maszyny, to od razu przypomniała mi się prehistoryczna parafraza reklamy “W trumnie z Baltony będziesz wyglądał jak żywy”.
Jednym słowem – było okropnie. No ale jak trzeba to trzeba 🙂
miałam rok temu, odczucia podobne, niby klaustrofobii nie mam i starałam się nie panikować, ale duszno mi się tam chwilami robiło
miałam pół roku temu, otworzyłam oczy ale bardzo szybko je zamknęłam 🙂
mialam tomografie tylko…tez sie balam,czy czegos nie zepsuje;-)ze np porusze sie czy cos… No i ja mialam durne uczucie ze sie zesikalam;-)to po kontrascie takie..
aaa i balam sie czy mi nosa nie rozerwie,bo mialam kolczyk,ktorego nie moglam wyjac bo sie zaroslo… Ale nie wyrwalo mi nosa;-)
to i tak jesteś hero:D
ja nie zrobiłam badania;)
wystarczyło, że pan mi jedynie zapiął na leżąco na głowę coś w rodzaju kasku
paliptacje serca, brak oddechu i zwiałam
probowalam jeszcze 2 razy po ‘odetchnięciu’;) ale za każdym razem uciekalam jeszcze szybciej
nawet nie probowałam wjeżdżać pod aparat- pod taki miałam wjechać
nie wiem, co teraz;)
czy spróbować jeszcze z takim aparatem
chociaż mi w sumie lata maszyna, bo to ten cholerny prawie zamknięty kask jest najgorszy, który i przy takim i innym aparacie muszą na łeb założyć (rezonans głowy)
pan dok radził przyjść po tabletce uspokajającej albo setuchnie;) tylko czy ja wtedy te pół godziny wyleżę spokojnie? 😉
właśnie tomografię rozważam- kasku nie zakładają;)
choć rezonans dużo dokładniejszy
tak to prawda rezonans jest dokladniejszy:))
Nie jest to az takie straszne, zwlaszcza, ze aparat, jaki pokazujesz, to rezonans “otwarty”. Duzo gorsze jest uczucie wjezdzanie do tej “rury” jak do piekarnika 😉
Podobne odczucia, mnie proponowano zastrzyk uspokajajacy, ale ja zawsze staram sie unikac takich atrakcji. U mnie bylo podejrzenia guza w jamie nosowo-gardlowej, i wiedzialam, ze tylko dzieki temu badaniu bede wiedziec, co mi jest- dalam z siebie wszystko i przetralam ;-)) Drugi raz rezonans miala moja corcia, bylam przy niej- miala w otwartym aparacie- efekt podobny, trudno zniesc ten halas!!
mi ten halas jakos nie dokuczal,ale samo lezenie w tym tunelu:(dzis odebralam wynik z rezonansu i czekam na wizyte u neurologa,ktora mam 6 lipca i bede wiedziala co dalej???
ale u mnie w szpitalu jeden z najnowoczesniejszych w polsce;-)doklaadny byl;-)wylapal moja epi;-)a mala jest;-)
“Dzisiaj, 4 maja 2005, w „Miedziowym Centrum Zdrowia” SA, spółce należącej do KGHM Polska Miedź S.A., został przekazany do użytku nowoczesny tomograf komputerowy SOMATOM Sensation 64 Cardiac firmy Siemens.
Nowoczesne urządzenie jest trzecim tego typu funkcjonującym w Polsce, zawiera jednak najbogatsze oprogramowanie.”
Poniewaz miala tydzien czekania na rezoans, a wiedzialam, ze wynik moze nie byc ciekawy, wyblagalam lekarza robiacego badanie, by chociaz slowo powiedzial mi, czy cos tam widzi i jesli tak to co. Tak, musialabym jeszcze czekac jeden dzien, a dla mnie wtedy bylaby to wiecznosc!!! Adonay- trzymam kciuki, napewno wszystko bedzie dobrze!! Cieszmy sie, ze mamy taka mozliwosc skorzystania z takich sprzetow- i w razie czego podejmowac leczenie, kiedy nie jest za pozno :-))
z tego co przeczytalam wynik nie jest dobry neurolog robila mi rezonans bo nie wie co ze mna robic i mowila o operacji:(ja na rezonans czekalam 5 miesiecy:(tez sie ciesze, ze sa takie dokladnie badajace sprzety a nie diagnoze w ciemno stawiac i w ciemno leczyc
Wlasnie!! Najwazniejsza jest trafna diagnoza!! Bede trzymala mocno kciuki za Twoje zdrowie!
dzieki:):):)
A jak zrobić ten rezonans dziecku??
Przed nami to badanie… A ja nie wiem co robić.
Liczyć na to że dziecię poleży bezruchu czy usypiać??
Druga opcja mnie przeraża!!
Chodzi o rezonans przysadki…jest konieczny do wniosku o hormon wzrostu 🙁
Ja robilam mojej coreczce (4,5 roku miala) rezonans kolana. Bylo w otwartym rezonansie. Moja wylezala. Z glowa napewno jest mniej przyjemnie. Mysle, ze powinnas poszukac placowki wlasnie z otwartym sprzetem. Ja dlugo nastawialam psychicznie ja, jak to bedzie wygladac itd. Moze bedziesz miala mozliwosc sprobowac bez niczego, a jak sie nie uda, to pod krotka narkoza. Ale mimo wszystko, jesli masz mozliwosc, poszukaj otwartego, nie robi az takiego wrazenia, jak rura, do ktorej sie wjezdza.
zgadzam się z agat79. Miałam ostatnio rezonans i 3 razy tomograf (otwarty i zamknięty) i zdecydowanie łatwiej znieść badanie otwartym sprzętem. Ja miałam badaną jamę brzuszną Wierzcie mi że MRI i TK to są jedne z przyjemniejszych badań diagnostycznych, ale dziecku na pewno będzie trudno leżeć bez ruchu, a to jest wymóg. A jeśli chodzi o dokładnośc to słyszałam, że mri jest lepsze dla tkanek twardych a tk dla diagnostyki tkanek miękkich. Zdrówka życzę i pozdrawiam
Adonay – a w jakim celu miałas ten rezonans robiony?
Chodzi mi o chorobę?
Ja dzisiaj odbieram wyniki z RTG płuc,
kaszle juz pół roku – przyczyna nieznana.
Co prawda palę ale ten kaszel jest dziwny, do tego boli mnie w mostku.
Krew wyszła mi dobrze, nieznacznie podniesione białe krwinki ale na granicy normy.
Mam niezłego stracha przed tym wynikiem dzisiejszym.
Znasz odpowiedź na pytanie: rezonans magnetyczny