Czy może mi któraś z Was doradzić? Mam dylemat. Chcę kupić córeczce zapasowe sandałki na lato, zawsze wybieram takie z usztywnianym wyższym zapiętkiem etc. Czy 3- latce można, bez szkody dla rozwoju stopy, zakupić letnie sandały bez sztywnej, wyższej piętki? Takie tylko z paskiem na piętę? Jakie kupujecie tak małym dzieciom?
14 odpowiedzi na pytanie: sandały dla 3-latki
jak nie ma wady,nie koślawi stóp to można – tak mi zawsze ortopeda mówił- byle buciki były wygodne i dobrze trzymały się stóp.
widziałam ostatnio chyba 2-3 latkę w japonkach….ledwo szła…. mamuśka miała takie same japonki…
Dzięki Monika:) Ja wszystkie buty kupuję ze sztywnym zapiętkiem, z dobrą wkładką, ale pomyślałam, że na upały, na gołą stopę może można byłoby takie z paseczkami, żeby jej stópek nie poobcierało.
A japonki dziecięce to jakaś porażka. Często widuję dzieciaki w butach, które mają modnie wyglądać, ze zdrowiem nic wspólnego to nie ma.
Ja kupiłam swojemu maluchowi klapki dzieciece, konsultowałam ten zakup z pediatrą, bo podobnie jak poprzedniczka nie byłam pewna, czy takie buty będą odpowiednie w tak młodym wieku. Mała je uwielbia, są wygodne, sama sobie wybrała kolor 🙂
Takich na pewno bym nie kupiła. Jedynie z paseczkami na rzepy to jeszcze. I zakupiłam, ale tylko na ewentualność zakładania na kamienistych plażach, bo na co dzień nie założyłabym, jednak w dzieciństwie stopa się kształtuje.
Zapiętek ma przylegać do pięty, a nie ją usztywniać. Utrzymanie sztywno pięty za pomocą sztywnego zapiętęka to mit zeszłej epoki. Najlepsze jakie dotychczas mieliśmy sandałki były firmy [ciach], można ubrać na gołą stopę i nic nie obciera. Dziecko nie czuje buta na nodze.
Zlituj sie…
W 50 watkach to samo.
Moze niech firma zainwestuje w platną reklamę, to sie sprzedaz ruszy.
Czy tak cienko przędą, ze ich nie stac?
Myslalam ze forum sluzy wymianie doswiadczen. Jak ktos sie chce sie zacząc udzielac na forum to chyba odpisuje tam gdzie ma jakąś wiedzę/ opinie.
….to czyta regulamin, a nie wyjeżdża z żalosną reklamą gdzie sie tylko da
Jakieś konkretny zapis.
Kobieto zmiłuj się, wszędzie teorie spiskowe. Zrobie zdjecie moim dzieciom w butach, to moze sie odczepisz.
moze nie rób, wiesz… to tez forma reklamy.
zerknij do tego regulaminu, serio
Serio, po tym jak napisałaś o regulaminie, to przeglądałam, ale nic nie znalazłam. Jeżeli możesz to mnie pokieruj o jaki zapis konkretnie chodzi.
Punkt “zabronione tresci”
Trzeba się lekko skupic i spokojnie ze zrozumieniem przeanalizowac.
Przeczytałam i dalej nic nie rozumiem. Przypuszczam że chodzi o paragraf piąty pkt.3, jezeli tak to każda opinia pozytywna o jakimś artykule jest promowaniem, a to już jakiś bezsens.
Dodatkowo dorzucam zdjecie syna w jego ulubionych [edycja] i dodam że najgorsze buty jakie mieliśmy to [edycja] (prezent od babci) i [edycja] (kupione samodzielnie).
proszę o kulturę w wyrażanych opiniach i nie promowanie w wątku producentów i marek
Znasz odpowiedź na pytanie: sandały dla 3-latki